Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yadira
Nowicjusz
Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 14:38, 02 Maj 2013 Temat postu: Co 'karmi' chłoniaka? |
|
|
Jakie produkty? Czego unikać, co podawać w zamian?
Chłoniak limfoplazmatyczny, B-komórkowy, nieziarniczy w naszym przypadku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
SleepingSun
Gaduła
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:25, 02 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
dobre pytanie. zadawałam je chyba wszystkim wykładowcom, każdy mówił jedno - nie przesadzać z niczym. pies powinien dostawać tyle witamin, minerałów i składników mineralnych ile potrzebuje i ani grama więcej. na pewno nie wolno podawać psom witaminy A, bo pobudza wzrost komórek również nowotworowych. komórka nowotworowa jest jak każda inna - możemy ją zagłodzić, ale przy okazji zagłodzimy każdą inną właściwą komórkę. tu trzeba działać zasadą złotego środka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yadira
Nowicjusz
Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 16:54, 03 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Słyszałam opinię o węglowodanach, ale nie wiem czy to prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:13, 03 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Ja na dietetyce się wcale nie znam, też byłam wyznawcą diety eliminującej węglowodany podczas leczenia chłoniaka, zawsze mi mówiono, że komórki rakowe żywią się cukrem. Zresztą na forum jest sporo napisane na ten temat. Zdaje się właśnie Sleeping gdzieś tłumaczyła bezsens tej teorii, ale sama już nie wiem. Mam kontakt teraz z psem leczonym u dr Jagielskiego i też ma w zaleceniach dietę b.ubogą w węglowodany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yadira
Nowicjusz
Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 18:18, 03 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Hm, czyli może lepiej unikać na 'w razie czego'?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SleepingSun
Gaduła
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:09, 04 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
pewnie że możecie, tylko z głową. węglowodany muszą być czymś zastąpione - białkiem lub tłuszczem. nadmiar pierwszego obciąży nam nerki, drugiego wątrobę. ja karmiąc Kori tym się kieruję - niewydolność któregokolwiek z tych narządów to praktycznie dla niej wyrok. Kori kiedy zaczęła chemię jadła ryż z kurczakiem i marchewką, dopiero ostanio zmieniłyśmy dietę na gotową Royala i przyznam szczerze, że wtedy chyba wszystko zaczęło się sypać - wyskoczyły nam węzły, niedoczynność tarczycy i tak dalej. i być może jest to faktycznie wina nadmiaru węglowodanów, bo RC to ptaktycznie same zboża... także ja osobiście zalecam umiar i zdrowy rozsądek - wiadomo, że pies nie musi jeść bułek, ale już na przykład warzywa są wartościowe, zawierają masę związków uważanych za antyrakowe jak wszelkie barwniki, czy chociażby antyoksydanty. no i jeszcze do co obalania tej teorii - sporo o tym czytałam i nie znalazłam żadnych badań na ten temat, jedynie jakieś wzmianki, coś o fermentacji cukru. pamiętajcie że tak na prawdę komórki żeby czerpać energię potrzebują glukozy i do niej przerabiane jest większość składników pokarmowych. tak że czy to będzie glukoza z węglowodanów czy też z białek lub tłuszczu to i tak stanie się naprostszym cukrem gotowym do uzupełniania ''paliwa''. i na pewno część glukozy pobiera nowotwór, tylko chłoniak jest nowotworem dość szczególnym, bo nie jest guzem, nie rośnie i tak dalej. można wylkuczyć fruktozę z diety całkowicie, to byłoby nawet rozsądne, jeżeli u psów jest jak u ludzi (fruktoza nie potrzebuje regulacji hormonalnej żeby ''wejść do komórki'' - tyle jej wejdzie ile jest we krwi - a nadmiar jest niedobry, bo to więcej enregii dla nowotworu)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BosmAnka
Gaduła
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 3:46, 09 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Mnie dr Micuń (onkolog) zalecił dietę niskowęglowodanową dla Bosmana. Bosman bardzo dobrze na niej funkcjonował przez ponad rok, potem wróciliśmy do zwykłej diety, bo nastąpiła remisja, trwała, jak się później okazało. Przeczytaj wątki w sekcji "Dieta" na tej stronie, tam opisywaliśmy jak karmimy nasze psy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|