21.01.2010 ... biegaj szczęśliwa za TM nasza Księżniczko

agniecha

ja to się dziwię,że wcześniej nikt z doktorów na to nie wpadł,czy nie mówił...moja wetka,która,jak sama o sobie mówi,że jest tylko lekarzem pierwszego kontaktu(a swoją drogą Wielka Osoba,Człowiek!)powiedziała,że to wygląda na pęcherzycę jak tylko wstawiłaś pierwsze zdjecia Fiony...to Was los obdarował,jak i mnie,rzadkością w postaci takiej choroby...ech,te bonusy od życia...

agniecha

Jak Fiona dziś się ma...?

agniecha

...Aśka,napisz coś...

fioneczka

staram się nie wchodzić na forum ... choć podczytuję ... nowy temat na forum mnie dobił

u nas źle ... od 22 grudnia temperatura 39,5 - 40 stopni, puchną łapki, biegunka, Fionka nie chce jeść, jest bardzo słaba Sad

... Ona chyba gaśnie Sad

Wszystkim zalogowanym na forum i odwiedzającym życzymy wiary i wytrwałości a małym podopiecznym zdrowia ... powrotu do zdrowia i długiego życia bez bólu

aśka i Fionka

Betka

Trzymajcie się dziewczyny, jesteśmy bardzo z Wami.

mala_czarna

Fionka, w Nowym Roku zawsze jest szansa na zmiany. I tego Wam mocno życzę. Będzie dobrze!

fioneczka

muszę szczerze powiedzieć że nie lubię wchodzić tu na forum ... każdy czytany temat ściska moje gardło, łzy same płyną do oczu ...

u nas źle ... teraz wiem że pęcherzyca jest tak samo groźna jak chłoniak czy inny nowotwór ... wszystko dzieje się bardzo szybko

od 24 grudnia stan Fionki jest zły - temperatura do 40 stopni, biegunka, skóra w strasznym stanie

[link widoczny dla zalogowanych] ostatnie zdjecia mówią wszystko

Od 28 grudnia Fionka ma problemy z jedzeniem ... nie chce jeść, jest apatyczna

ostatnie wyniki wykonane na AR Wrocław 5 stycznia wykazały szybko postępującą anemię są dużo gorsze niż te z 28 grudnia.

dodatkowo drastycznie spada poziom mocznika i kreatyniny

.... nie mamy już siły ... Niunia też
:cry:

agniecha

...Asiulku...siedzę i wyję...to nie tak miało być u Was...!
...zdjęcia z 20.11,30.11 i 15.12 przeraźliwie smutne...te oczy mówią już wszystko...
...i czemu człowiek taki bezradny,bezsilny...nic nie może pomóc...

fioneczka

patrzę na zdjęcia wystawione przeze mnie pod koniec listopada tu na forum i na zdjęcie zrobione 5 stycznia ... dlaczego tak jest ... dlaczego ??????

w listopadzie tak fajnie zaczęło wszystko się jakoś układać ... jakby miało być lepiej ... a teraz Sad

mala_czarna

Nie wiem co powiedzieć Sad

Biedna strasznie jest, widać po oczkach, że musi cierpieć strasznie. Boże, skąd tak nagłe pogorszenie. Nigdy bym nie przypuszczała, że choroba o podłożu dermatologicznym może mieć tak ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Asiu, zdrowia dla Fioneczki życzę, i mimo wszytko mam nadzieję, że będzie lepiej..

Dalmatina

fioneczka, razem z mężem siedzimy przed ekranem i płaczemy. Jest nam tak bardzo bardzo przykro. Kochana Niunia... dzielna dziewczyna, a Ty razem z nią.
Myślimy o Was i wspieramy myślami.

fioneczka

czy uważacie że to egoizm że jeszcze próbujemy ją ratować ...... w jej stanie

Dalmatina

fioneczka, jeśli jest nadzieja to warto walczyć...

mala_czarna

Asiu, wchodzę na wątek Fioneczki z nadzieją, że jest lepiej. Napisz proszę, że tak...

fioneczka