21.01.2010 ... biegaj szczęśliwa za TM nasza Księżniczko

jana29 · Wysłany: Wto 9:01, 22 Mar 2011 Temat postu:

czas tak szybko leci ale nie ma czasu na pogodzenie się z odejściem Ich .To nigdy nie nastąpi tak samo jak nigdy nie przestane liczyć dni od ich odejścia.

pamietam 21 stycznia 201r. a życie musi toczyć sie dalej,

Fionko wiem , że jesteś szczęśliwa .Tęsknimy

fioneczka

21 kwietnia ... 15 miesięcy bez Ciebie moja maleńka Księżniczko

... nigdy nie zapomnę [*]

d-onia

Asiu,
Wiem jak jest, krótko byłyście razem ale macie tyle pieknych , czułych i ciepłych zdjęć.
Mam nadzieję ,że nasze pieski są nadal szczęśliwe.
pozdrawiam Małgosia

jana29

Asiu naprawdę wiem co czujesz i jak jest ciężko. Historia Fionki jest mi bardzo bliska , gdyz pojawiłaś się na forum niedługo po mnie .Nieustannie śledziłam Waszą walkę i miałam nadzieje , że się uda. Gdy przeczytałam ,że odeszła myślałam ,że to sen ....ale to była prawda.

U nas tez rocznica wczoraj 6 miesięcy i tez wczoraj był poniedziałek 25.Ta data będzie magiczna ale nie w sensie pozytywnym, wtedy coś się zmieniło ...na zawsze

Trzymaj się i odzywaj się częściej

fioneczka

w sobotę minęło 16 miesięcy bez Ciebie Maleńka Sad

... nie zapomnieliśmy ... nigdy nie zapomnimy

Janeczko ... choć nie piszę to jestem tu często, na tym forum jest kawałek naszego życia ...
Czytam wszystkie historie ... serce pęka
Pamiętam o wszystkich psiaczkach które odeszły ... i o Was też pamiętam ... moich forumowych PRZYJACIOŁACH, którzy dodawali sił i zagrzewali do walki o życie mojej Maleńkiej

fioneczka

[*] ... kolejny miesiąc bez Ciebie Kruszynko

jana29

Asiu co u Was ?
Jak radzicie sobie ?

Cieżko uwierzyć ,że minęło już tyle miesięcy i w ogóle wszystko trudno ogarnąć. Ja mam znowu gorsze dni, znowu powracaja myśli jak bomerang ; dlaczego tak się stało , czy wszystko zrobiłam i ta najgorsza myśl ,że Go nie ma . Trudno mi żyć z tą świadomością. Wczoraj na facebook,u wrzucono filmik z hodowli łaciata sfora -Absoluta ojciec był od nich i po obejrzeniu go nie mogłam dojść do siebie.

napisz jak sobie radzisz i czy to co czuję nigdy się nie skończy .Czy zawsze będę płakać i żyć tym co się stało????

pozdrawiam gorąco, a o Fionce często myślę

Asia i Fred (senior )

fioneczka

dziś mija 1,5 roku Sad

pamiętamy maleńka Księżniczko ... nasza maleńka Przyjaciółko

jana29

Fioneczko pamiętam !!!

Asiu wierzę ,że uda Wam się wyjść na prostą i ,że wszystko będzie dobrze. U mnie tak jak pisałam. Ciężko , nie ma dnia bez płaczu .Najgorsze są dni około 25 kazdego miesiąca .
Dziś jest rocznica -9 miesięcy. Nie umiem się z tym pogodzić .Do tego jeczcze poniedziałek jak wtedy .nie wiem dlaczego tak musiało być .

ja trzy tygodnie po uśpieniu Absoluta wyszłam za mąż .Fred skończył w styczniu 15 lat i został u rodziców w domu z ogrodem. tęsknię za nim bardzo ale wiem ,że jest niedaleko .Stan zdrowia Freda taki jak u staruszka.popuszcza mocz , problemy ze stawami , czasem biegunka ale ma kontakt z otoczeniem .
Życie miało byc inne Fred miał odejść pierwszy a Absolut miał byc taką małą maskotką , która może wszędzie zabrać ze sobą

Pozdrawiam WAS mocno i napisz czasem jak sobie radzicie.

ja na chwilę obecną nie jestem gotowa na innego psiaka ale kocham psy i chcę psom pomagać .psiaki są dla mnie czymś więcej niż psem .

pozdrawiam raz jeszcze asia i Fred

fioneczka

dziś mijają cztery lata jak TM przekroczyła moja Sarunia ...

w niedzielę minie rok i 7 miesięcy odkąd Fionusia spotkała się z Sarcią

moje śliczne Dziewczynki ...

i Bambuś też tam jest ...

... moje kochane dzieciaki [*]

cieszy mnie bardzo że nasza Monka jest zdrowa ... mam nadzieję że będziemy się cieszyć długim, zdrowym, wspólnym życiem

Asiu jeśli będziesz chciała czasem pogadać odezwij się na gg xxx

jana29

Często myślę o Was. Psiaki z jesieni 2009 a potem z roku 2010r., które pojawiły się na forum są mi bardzo bliskie.Dzieliłam z nim radość , smutek i nadzieję .Gdy pisałam wtedy i Fionka była przy Tobie i Absolut przy mnie .Pamiętam dzień jak przeczytałam ,że Fionka odeszła .Nie mogłam w to uwierzyć i nie przypuszczałam ,że będzie to dla mnie dla osoby z forum tak bolesne .Nawet teraz sie zbiera mi się na płacz.
Staram się wchodzić na forum co dwa trzy dni-coś mnie ciągnie , forum stało się częścią dnia w pracy.sprawdzam pocztę i oczywiście wchodzę na forum. Czasem chcę sie oderwać ale nie umiem.
Jutro miła 10 miesięcy od odejscia Absoluta Dalej jest to bolesne i boli może jeszcze bardziej . Chciałabym żyć normalnie ,nie płakać każdego dnia , jakoś pogodzić się z tym ,że go nie ma i nie będzie .Ale nie umiem.Większość osób mówi ,że to był pies.Dla mnie jak to było moje dziecko-fakt pies ale jak dziecko .

napiszę kiedyś na GG
Trzymajcie się .Bądźcie silni
asia

fioneczka

Tęsknię za Tobą Maleńka ... mija kolejny miesiąc Sad

przyszłaś ostatnio we śnie ... razem z Sarunią ... biegłyśmy razem schodami w dół, Wasze smyczki trzymałam w rękach, byłyście takie wesołe ... co to miało oznaczać

pewnie po tamtej stronie też fikasz koziołki na trawie

fioneczka

wczoraj minął kolejny miesiąc ... kolejny pusty miesiąc ... bo choć jest z nami Monka, którą bardzo kochamy ... to bez Ciebie Iskierko wszystko jest inne

śpij spokojnie mój Promyczku ... tęsknię za Tobą maleńka

[*]

agniecha

...też o Was pomyślałam,znalazłam w starym telefonie zdjęcia,smsy...ech,tyle czasu,a smutek wciąż taki sam...

fioneczka

wczoraj Iskierko zapaliłam światełko na grobie Taty dla Ciebie, Sarusi, Bambusia i innych psaczków

pamiętamy i nigdy nie zapomnimy ...