Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:24, 06 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Jeszcze jedna próba: [link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Joanna dnia Pią 17:34, 06 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:43, 06 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Dodam w weekend nowe zdjęcia, musimy zrobić sesję na plaży, jeżeli nie będzie padało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaniesia
Gaduła
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:27, 06 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Piękna piękna ,zwłaszcza na plaży ,proszę o jeszcze...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kaniesia dnia Pią 20:29, 06 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
nicolaczek
Gaduła
Dołączył: 12 Kwi 2011
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jaworzno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:06, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Śliczna!
Kurde ale jak ona mi przypomina Natka! Z minki . Zwłaszcza z tym bandażem na łapce. Bjedusia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:06, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Dzisiejsza sesja jak obiecywałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:08, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
I jeszcze... [link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Joanna dnia Nie 17:10, 08 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:22, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Zdjęcia z dzisiaj, jak na dzień po Winkrystynie, myślę, że wygląda nieźle. Węzeł mniejszy. Wyniki wątrobowe w normie, wysoka tylko fosfotaza zasadowa ale i tak spadła z 9000 na początku marca do 2500 wczorajszy wynik. Skóra na plecach też poprawia się. Dostaliśmy biotynę z cynkiem na porost włosów, bo kark Abra ma łysy /dlatego chustka/. Pan doktor był bardzo zadowolony z Abry stanu, kondycji i w ogóle. Przyznał nam, że jak przyjechaliśmy na pierwszą wizytę na początku marca to był przerażony,że Abra była w stanie terminalnym i obawiał się,że może nie udać się wyciągnąć ją z tego. Na szczęście jest dobrze. Oby tak dalej. Następna chemia dopiero we wtorek 17.05, bo Pan dr Gugała wyjeżdża.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nicolaczek
Gaduła
Dołączył: 12 Kwi 2011
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jaworzno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 6:34, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem w ogóle nie wygląda na chorą! Serio. Dobrze, że wynzeł mniejszy. A w tej chustce jej bardzo do twarzy:)
Z tą fotofosfatazą to mnie pocieszyłaś, bo Natek miał przed druga chemią 755 i szczerze powiedziawszy myślałam (a mój lokalny wet mnie w tym upewniał), że to już koniec jego wątroby;/.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jana29
Gaduła
Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 6:58, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
śliczna i nie wygląda na chorą . Życzę aby jej stan poprawiał się z dnia na dzień. zdjęcia cudne i to nad Bałtykiem moim ulubionym miejscem na ziemi ,gdzie zawsze chciałam zabrać moje psy. niestety za daleko było...
Co do węzłów to u nas były ogromne dosłownie wszystkie nawet za uszkami miał piłki. skoro u Was maleją to nie jest źle .
ciesz się każdą chwilą i wierz w to ,że komuś się udaje.Jestem pewna ,że Wam się uda .
ucałuj psinkę i ciesz się każda chwilą
pozdrawiam z drugiego końca Polski -Asia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:34, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
No to mamy mały kryzys. Abra nie ma apetytu od piątku, wczoraj zjadła tylko 1 parówkę drobiową /niezdrowa ale lepsze to niż nic/,dzisiaj nie zjadła jeszcze nic, chociaż wciąż próbuję z różnymi smakołykami. Jest osowiała, nie chce wychodzić na dwór. No i nie wiem, czy ma to związek z chłoniakiem, czy to jakieś inne świństwo się przyplątało. Nie ma gorączki. Jutro mamy planowaną wizytę u dr Gugały, więc muszę cierpliwie zaczekać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:39, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Sytuacja rozwija się, doszła biegunka i odruch wymiotny, dałam jej Loperamid, przed nami noc...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaniesia
Gaduła
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:41, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Cały chłoniak :evil: ale trzymam kciuki za piękną niunię :wink:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kaniesia dnia Pon 20:42, 16 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:36, 19 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Nie byliśmy we wtorek u lekarza, w związku z biegunką, doktor uznał, że chemii i tak nie będzie, przełożyliśmy wizytę na piątek. Ta biegunka to mało prawdopodobne, żeby od chemii, to słowa lekarza /zaczęła się 7 dni po winkrystynie/, mąż mój przyznał się, że w sobotę na plaży wyrwał Abrze z pyszczka zdechłą, starą rybę częściowo już niestety ją zjadła i to pewnie od tego. Sytuację mamy od wczoraj opanowaną. Pomógł dopiero Nifuroksazyd+ Augmentin. Z apetytem na razie kiepsko. Węzeł na szyi stoi w miejscu, jest mniejszy niż był na początku, ale nie znika. Z dobrych informacji to zauważyłam, że włosy na karku zaczynają odrastać. Abra mimo, męczących ostatnich dni, jest w całkiem dobrej formie, godzinami spacerowałaby po plaży i parku. Muszę spytać jutro czy mimo leczenia i tych problemów ze skórą mogę zaaplikować jej coś na kleszcze, wczoraj nam się przyplątał. Kupiłam Frontline, ale pobliski wet. był przeciwny podaniu, zobaczymy co na to jutro dr Gugała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 8:39, 19 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Joasiu, bardzo się ciesze, że z Abrą lepiej!! Co do frontline i wszelakich innych środków zabezpieczających przeciw kleszczom: u nas wręcz przypominano nam o zakraplaniu, bo gdyby nie daj Bóg Wiki w trakcie chemioterapii i w ogóle tej przeklętej choroby złapała kleszcza to byłby gwóźdź do trumny. Słaby organizm nie podołałby kolejnej walce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nicolaczek
Gaduła
Dołączył: 12 Kwi 2011
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jaworzno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:19, 20 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
No u nas to samo - dr Maja powiedziała, że leki na kleszcze są wręcz wskazane (Nejt nosi obrożę). Też się cieszę, że z Abrą lepiej. A biegunka na pewno była od tej ryby. Jeśli miałabym coś doradzić: nie zadręczaj się wielkością węzła Joasiu. Niech sobie jest jaki jest, najważniejsze, że Abra ma dobre samopoczucie, że jest wesoła, że chce chodzić na spacery. Ja doszłam do wniosku, że nie będę myśleć na zapas "co będzie gdy", "co się może stać" itp. tylko postaram się cieszyć (dobrym) dniem bieżącym przy zachowaniu minimum "ostrożności" tj. codziennej kontroli węzłów .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|