|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sophie
Gaduła
Dołączył: 10 Cze 2011
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:53, 01 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Chemioterapia to trudny temat - każdy ma swoje zdanie i nie powinniśmy chyba próbować się przekonywać. Mamy swoje doświadczenia i przemyślenia, każdy przypadek jest inny - protokół, który uratował życie mojemu psu równie dobrze mógłby zabić innego. Schemat leczenia, który daje życie Kori mógłby zabić mojego psa... Od jednego z wetów usłyszałam, że nigdy nie podałby chemii swojemu psu - a gdyby zachorowało jego dziecko - podałby?!?! Dziecko też nie ma prawa głosu i decyzji w takiej sytuacji. W takim razie czy możemy wartościować życie i jak to robić? Czy dlatego, że kocham mojego psa mam mu pomóc umrzeć, czy mam mu dać szansę na życie? Francowate dylematy i "zabawa w Pana Boga"!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marcin
Nowicjusz
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:04, 02 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Kiedyś pewien mądry profesor weterynarii powiedział mi taką rzecz: Każde zwierzę, bez wyjątku, postrzega świat w dwóch kategoriach: radości i bólu. Nie rozumie, że choruje, że go leczymy - odczuwa jedynie dyskomfort albo ból. Leczyć powinniśmy do momentu, gdy likwidujemy ból. Gdy ból zwycięża - trzeba zwierzęciu pozwolić odejść. Uporczywa terapia w takich przypadkach jest tryumfem naszego egoizmu...
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Marcin dnia Wto 19:07, 02 Paź 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophie
Gaduła
Dołączył: 10 Cze 2011
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:05, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się, że absolutnie nie wolno leczyć psa/zwierzaka za wszelką cenę, dlatego, że nie chcemy pogodzić się z jego odejściem, z własnego egoizmu.
Co do postrzegania świata przez zwierzęta - nie wiemy w jakich kategoriach postrzegają świat bo nie jesteśmy zwierzętami. Nawet najmądrzejszy profesor nie wie i nie dowie się tego do końca świata. :wink:
A tak przy okazji - to ciekawe, że kiedy cierpi zwierzę wszyscy krzyczymy: trzeba pozwolić mu odejść, a kiedy ktoś wspomina o eutanazji cierpiącego człowieka - krzyczymy: morderstwo. Dziwny jest ten świat!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
Nowicjusz
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:01, 05 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Ależ my jesteśmy zwierzętami, tylko troszkę mądrzejszymi i bardziej cywilizowanymi Takimi, które w toku ewolucji wykształciły system komunikacji i przekształciły świat dookoła siebie.
Myślę, że współczesna nauka jest w stanie odpowiedzieć na pytanie jak postrzegają świat zwierzęta - jeśli już doszła do tego, że wie w jakich barwach one nas postrzegają
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marcin dnia Pią 12:02, 05 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophie
Gaduła
Dołączył: 10 Cze 2011
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:38, 05 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ależ my jesteśmy zwierzętami, tylko troszkę mądrzejszymi i bardziej cywilizowanymi |
HaHaHa No i tu mnie masz :wink: Ale chyba jako "troszkę mądrzejszy i bardziej cywilizowany" zwierz :wink: wiesz co miałam na myśli :wink:
A z tymi barwami - też się zastanawiam czy rzeczywiście jest to pewne. Jak można z całą pewnością stwierdzić jak widzi pies, w jakich kolorach, z jaką ostrością? Ja tu zachowuję sceptycyzm, przyjmuję te naukowe rewelacje z ostrożnością mówiąc: "być może tak widzą", "prawdopodobnie tak widzą"... musieliby mi chyba wszczepić psie oko żebym powiedziała: "Taak, macie rację..." albo "Bzdura, wcale nie tak!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|