beagle Fender

mala_czarna

No ale w końcu udało się coś ustalić? A ta gorączka to nie jest wynikiem jakiegoś przeziębienia, zatrucia pokarmowego?

Fender

przyczyny goraczki sa nieznane ani nam ani lekarzom

dzis goraczki nie bylo, wiec podalismy sami tylko synergal,wizytujemy lecznice jutro rano, moze bedzie chemia

Fender dzis na szczescie mial super nastroj i sobie pobiegal znow po dzialce troche

Wisienka

A może to zapalenie trzustki?
Milka też ostatnio miała taką gorączkę i strasznie cuchnące biegunki. USG nie wykazało nam większych zmian w obrębie trzustki, były tylko cechy zapalenia przewlekłego. No i na początku też stawiałyśmy na babeszję...
Tylko Milkę bolało brzucho, a jak Fender szaleje to chyba na szczęście czuje się dobrze...
A może po prostu coś powąchał i złapał infekcję od innego psiaka? Ważne, że jest lepiej Smile

Bo nie ma już gorączki?

Dalmatina

Hm, dziwna sprawa z tą gorączką, a jeszcze dziwniejsze jest to, że nie można znaleźć jej przyczyny. Rozumiem niepokój, bo jak nie ma przyczyny to trudno określić jak można pomóc.

Fender

pewnie bedzie angina, dzis pokaslywal w nocy, przypomina mi to juz chorobe z konca lutego

na szczescie jest zainteresowany wszystkim co sie w domu dzieje

a zaraz jedziemy do lecznicy

rott_ka

Fender i co z psinką, co powiedział lekarz ?

deelfino

jak Fenderek ???

Fender

pogadalysmy sobie dzis z dr Kasia i sie okazuje, ze u chemikow takie niewyjasnione goraczki sie po prostu zdarzaja, te zwierzaki maja taka mase trucizny w sobie po chemii, ze organizm nie reaguje normalnie

dzis bylo 38,3, morfologia wlasciwie ok, wiec podalismy 14ta chemie

dzielny ten moj psiak, jak dotarl mu do pyska smak chemii (zazwyczaj po jakis 2 minutach od podlaczenia kroplowki) zaczyna przelykac wielokrotnie sline i sie poddaje, to Fender sie polozyl i pospal az do konca kroplowki

do domu mamy endoxan i antybiotyk synergal

Fender

u nas odpukac od ostatniej niedzieli jest fajnie i radosnie i oby sie tak jak najdluzej utrzymalo

Wisienka

Fender jak u Was znaleziono chłoniaka w jelitach?
U Milki jest podejrzenie wznowy w jelitach i zastanawiam się jak to można sprawdzić...zapiszemy się oczywiście na USG, ale z tego co mówił pan doktor wynika, że nie będziemy mieli po taki badaniu 100% pewności, ze nic się nie dzieje. Kolejnym krokiem ma być otworzenie brzuszka i pobranie wycinków... Rolling Eyes

Fender

znaleziono na usg, ale sami poszlismy na to usg, bo nikt nie wiedzial dlaczego Fender przez 3 miesiace mial biegunki (juz sie nie leczymy u tych co nie umieja diagnozowac)
usg bylo robione na Lencewicza, a 3 dni pozniej operacja po wczesniejszej kosultacji u dr Jagielskiego

o ile pamietam, to na Lencewicza od razu powiedzieli ze to chloniak (mial zmiany 6 cm i kilka ok 3 cm), ale nie bylo przerzutow i dr Jagielski chyba wtedy optowal za innym nowotworem (nie bylam przy tych wizytach, maz mi tylko opowiadal)

i dr Seweryn (ten od usg) i dr Jagielski kazali operowac natychmiast Fendera i probowac wyciac te zmiany (nie udalo sie, zmiany byly nieoperowalne), a co najmniej pobrac probki

po 10 dniach od operacji przyszla diagnoza z Berlina jaki to typ chloniaka, a kolejnego dnia byla juz transfuzja bo Fender nam probowal zejsc z tego swiata (to byl ostatni dzien stycznia chyba)

Fender

dzis byly szalenstwa na dzialce Smile

, fajny dzien

Fender

w ten wtorek dwa wazne wydarzenia:

w poludnie Fender jedzie do dr Niziolka na echo serca a po poludniu powinen byc na ostatniej planowanej chemii, ktora chce podac dr Jagielski

i powiedziec pewnie co dalej...

Fender

mnie niestety nie bedzie przy tych wizytach, musze byc w pracy, cala logistyka spadnie na meza

rott_ka

No to życzymy dobrych wyników i zakończenia chemii, na zawsze... Smile