beagle Fender

Fender

u nas wlasnie jest klotnia rodzinna, patrz fotka

[link widoczny dla zalogowanych]

jak otworzycie fotke i spojrzycie w lewy dolny rog powinniscie zauwazyc jej powod: kawalek suchego chlebka

psy przed chwila dostaly po kawalku mocno suchego chleba (dobrze na zabki robi), Nikusia swoj zjadla, Fender swoj pozarl a Ciri swojego pilnuje. Fender siedzi przed lozkiem i na nia krzyczy od jakis 20 minut (zaraz sasiedzi sie zejda), zeby mu swoj oddala skoro go nie je. Ciri na niego warczy, niech gowniarz wie ze alfa nie odda swojego nawet jesli nie je

Agata

ale one są rozkoszne i kochane...jednak to dobrze jak piesek nie jest sam i ma sie z kim pobawić...Sunia już przyzwyczajona że jest jedyna i jest zazdrosna o inne psy-kilka u nas tymczasowo mieszkało i to było widać niby grzeczna ale smutna...ale gdyby była młodsza...głaski dla całej gromadki

Fender

po 25 minutach krzykow Fendera (bo to trudno nazwac szczekaniem) Cirunia sie poddala i oddala swoj chlebek, sasiedzi odetchneli Smile

BosmAnka

Bosmanowi też dawałam suchy chlebek, bardzo lubił. Jak zachorował to przestałam, bo to węglowodany. Lubił też ususzone ranty od pizzy bardzo (tu się uzupełnialiśmy doskonale) Twisted Evil

Fender

wiem, ze weglowodany wiec bardzo rzadko dostaja takie przegryzki

Fender lubi wlasciwie wszystko jesc, pozera ze mna pomarancze, mandarynki, nawet kiwi

mala_czarna

Bidulka! Pewnie chciała sobie na czarną godzinę skibkę chleba schować, a Fenderkowi to nie było na rękę. Ups, na łapkę raczej Wink

Magda

Feder jest konsekwentny i jak się okazuje skuteczny, a Jamniorka nie lubi wrzasku. Chyba wszyscy wygrali Smile

Jola

Oj te nasze pieski tak się zachowują Laughing

jakby ciągle były bardzo,bardzo .....glodne Laughing

Nasza sunia ciągle mi towarzyszy w kuchni ( w chorobie-leży na samiutkim środku kuchni) i takim biednym , litościwym wzrokiem się patrzy Very Happy

No i wypatrzy Laughing

bo ja nie mogę Laughing

A musi schudnąc Exclamation

A fenderek to taki grubiutki się zrobił Laughing

Glaseczki dla Fenderka,Nikusi i Ciri- no i kotka

Fender

dzis prosimy o kciuki, bo po poludniu u dr Bednarowicz ma byc podawany Cytostar (ten lek, ktory jak rozumiem dziala jakby zapobiegawczo)

mala_czarna

Będę trzymać kciuki i mam pytanie. Fender, napisz coś więcej o tym leku?

Fender

ten lek Fender juz wczesniej raz dostal tylko dodana byla rowniez dozylnie vincristina

Fender dostal 5 zastrzykow podskornie, po 1 przez 5 kolejnych dni, trzeba bylo dojechac po drugim dniu po kolejna dawke leku, bo jego sie rozrabia ale dziala tylko 48h od rozrobienia a musi byc przygotowany w lecznicy

z tego co zrozumialam lek jest podawany w dwoch seriach w odstepie ok miesiaca (u nas wyjdzie troche wiecej, bo wypadal okres swiateczny po drodze)

lek ma zapobiec (przy typie chloniaka jelitowego ktorego ma Fender) nawrotowi chloniaka a szczegolnie jego atakowi na system nerwowy

wiecej nie umiem powiedziec

BosmAnka

Trzymamy kciuki oczywiście. A czemu, jest jakieś ryzyko, objawy uboczne przy tym leku?

Fender

ostatnio Fender nie chcial po tej chemii jesc i wymiotowal

Fender

cytostaru nie bylo, Fender ma zapalenie gardla, wiec jest podany antybiotyk, Tantum Verde i cos przeciwzapalnego w zastrzykach

za duzo zabaw w sniegu

Magda

Dużo dobrych myśli dla Fenderka.
Magda