Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jola
Gaduła
Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:15, 10 Sty 2009 Temat postu: Jola |
|
|
Oj trzeba uważac , żeby te nasze pieski nie przeziębiły się
Nasza sunia już drugą butelkę Tantum Verde zużywa do płukania(smarujemy jej te dziąsła) Bo antybiotyk pomagał jak go brała,jak przestała to zapalenie znowu wraca-pewnie jak dr.Jagielski mówił pawdopodobnie jest związane z chłoniakiem.
Ale bardzo uważamy żeby nie przeziębila się-a śnieg bardzo lubi
Trzymamy kciuki za Fenderka i szybkiego wyleczenia gardziołka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Fender
Gaduła
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:43, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Fender rano nas budzi i kaze sie wypuscic do ogrodu, robi obchod i wraca po 5 minutach i potem tak co chwila
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jola
Gaduła
Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:14, 13 Sty 2009 Temat postu: Jola |
|
|
Może też się lekko podziębił
Ale dobrze że te pieski mają takich opiekunów co na każde zawołanie są
Glaski dla Fenderka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda
Bywalec
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:44, 13 Sty 2009 Temat postu: beagle Fender |
|
|
Jak Fenderek? Bardzo o Was się myślę. Podobno ma przyjść kolejna fala mrozów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fender
Gaduła
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:07, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
lepiej niech za duze mrozy nie przychodza bo znow nam woda zamarznie w domu ale wazniejsze ze te mrozy sa tragiczne w skutkach dla zwierzakow w schroniskach, wiele z nich odchodzi, wrecz zamarza w budach
Fender niezle, wlasnie gryzie gryzaka, dostaje do czwartku zastrzyki z Synoluxu a w piatek podejscie do chemii u dr Jagielskiego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 7:31, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dużo zdrowia dla Fenderka, niech się chłopak dzielnie trzyma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jola
Gaduła
Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:56, 14 Sty 2009 Temat postu: Jola |
|
|
O Boże to niemożliwe,żeby pieski miały tak zimno w schronisku :cry:
Nigdy nie bylam w schronisku bo nie mam odwagi :cry:
Ale myślałam ,,,ze jeżeli podejmuje się ktoś(instytucja) opieki to wywiązuje się należycie-do tego jest powolana i tam ludzie pracują za wynagrodzeniem też,powinni ocieplac budy chociażby słomą-itp
Tak mało wiem o tych schroniskach-. :cry: A tylu ludzi jest co by mogło w mig te zwierzaki porozbierac :cry: Ile dobra dla nich i dla siebie by zrobili.
Ja ostatnio w te mrozy chodzę z chlebem w reklamówce,w kieszeniach. Ciągle chociaż chleb sypiemy ptakom. i innym. Za oknem w biurze już wrony o godz.10 zbierają się i mi kraczą tak głośno-aż otworzę okno i wyrzucę im chleb.Jak wychodzę z sunią to muszę ją pilnowac bo sama by wyżarła wszystko
Oby już takich mrozów nie było-uf
Pozdrowka dla Was i psinek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fender
Gaduła
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:44, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jola, w wiekszosci schronisk nawet nie ma slomy w budach, eh szkoda gadac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fender
Gaduła
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:24, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
podczas wieczornych zakupow jak nas nie bylo w domu Fender sciagnal z blatu kg suchej kielbasy, takiej dobrze przyprawionej i chyba troche folii, to byla kielbasa przez miesiac dla mnie szykowana przez wujka i suszona, dobrze owinieta folia
nasza wetka kazala wlasnie podac 20ml wody utlenionej, bo on musi to zwymiotowac, inaczej grozi zapalenie trzustki
poprosze o kciuki za szybkie zyganko, bo jak nie to bedzie kolejna dawka wody utlenionej
glupol z niego, nie wiem czy jutro bedzie chemia ale przede wszystkim mam nadzieje ze nic sobie z ta trzustka nie zrobi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 20:51, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jasne, że trzymam kciuki za rzyganko!!
Kurde, jak on to zrobił??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda
Bywalec
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:31, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Nawet jezeli głupol, to bardzo inteligentny. Na byle co się nie połakomił.
Sprawnej akcji ratunkowej życzę, a później dobrej nocki. Jutro oczywiście dobre myśli są przy Was.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 8:31, 16 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
No i jak tam? Udało się Fenderkowi pozbyć zbędnego balastu? Mam nadzieję, że wszystko jest w porządku!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BosmAnka
Gaduła
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:50, 16 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
No właśnie, jak się czuje Fenderek? Kurczę, Bosman to by chyba własny ogon oddał za kg kiełbasy suszonej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fender
Gaduła
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:43, 16 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
nic nie oddal, za dobre bylo, pobekal troche, nawet probowal wymiotowac ale bez efektow
chyba odrobina z tego kg podzielil sie chociaz z jedna jamniczka, bo cala noc chodzila pic wode do miski
Fender tez odwiedzal czesto miske z woda i ja cala noc nie spalam, bo trzeba bylo miske uzupelniac, psy wypuszczac na sikanie etc. rano zdecydowanie byl glodny, ale nic z tego, robimy glodowke, dostaly tylko ulgastran wszystkie psy i dla Fendera i Niki ranigast plus heparegen
maz ma je zabrac na wiekszy spacer, moze to wydala jakos
martwilo mnie najbardziej, ze w nocy Fender oddychal krotkimi oddechami, nawet temperature mierzylam ale jest 38
pewnie nam chemia dzis odpadnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 11:01, 16 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Fender napisał: |
martwilo mnie najbardziej, ze w nocy Fender oddychal krotkimi oddechami
|
Może to przez ta kiełbasę. W końcu od dawna odzwyczajony jest od takiego pokarmu, a i wątroba nie jest taka jak u zdrowych piesków. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku. Nie ma temperatury, a to przecież bardzo ważne.
Fender, a jak on się do tego blatu dostał?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|