Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
deelfino
Gaduła
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Czw 21:45, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Moja po kryzysie kleik z ryżej jadła tylko się uszy trzęsły - ale wczoraj, czyli trzy dni po najgorszym, kurczaczek i ryżyk już tak nie smakował....
Dzisiaj kupiłam na białobrzeskiej mokrą karmę (slyszałam o Waszych roladkach karmowo-szynkowych:) ) ale z ryżem jej nie smakują
Rociu, najważniejsze, że Bella walczy i się nie daje choróbsku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
rott_ka
Gaduła
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 11:20, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Belcia nie chce jeść ryżu, jak go wyczuje, to wypluwa...
Samej mokrej karmy też nie chce, łaskawie zje w roladce z szynki
Tak udaje się też przemycić gotowanego kurczaka...
Ogólnie nie jest żle, Bella zaczyna reagować na otwieranie lodówki, coraz wiecej chodzi i mniej się pokłada.
Jutro bedzie miała robioną morfologię i próby wątrobowe, zobaczymy jak wyjdą...
Chora nóżka powoli się goi i mineło juz chyba niebezpieczeństwo zakażenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rott_ka
Gaduła
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 13:55, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Morfologia jest, jak powiedziała dr. Cyprys, wzorcowa
Teraz czekamy do poniedziałku, na wynik prób wątrobowych.
Bella jest w niezłej formie, nadal szybko się męczy, ale ma apetyt i zaczyna zachowywać się jak zdrowy pies
Tylko zastanawia mnie, dlaczego pije jak smok...
Dużo pije i dużo siusia, w nocy trzeba z nią wychodzić na dwór co 3-4 godziny...
Może organizm chce wypłukać z siebie toksyny, które go zatruły...
Węzły są niewyczuwalne, ale śledziona nadal powiększona...
We wtorek mamy wizytę u dra Jagielskiego, mam nadzieję, że będzie zadowolony z formy Bellusi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wisienka
Bywalec
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 17:00, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Brawo Bella!
Uff... tak strasznie się bałam, że Dzidzi się nie uda, a tu proszę!
Belcia wzorcowo pokazała, że nigdy nie wolno się poddawać i z każdej sytuacji można dzięki odwadze, ogromnej miłości Panci, Pana no i oczywiście profesjonalnej pomocy "ekipy z Białobrzeskiej" wyjść cało!
Proszę o powtórzenie Belluni, że jesteśmy z niej z Milką bardzo, ale to bardzo dumne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 17:54, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
W końcu jakieś dobre wiadomości! Trzymam kciuki za Bellunię i życzę duuuużo zdrówka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
deelfino
Gaduła
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Nie 20:34, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Rociu, nawet nie wiesz jak bardzo sie ciesze z tych wieści - tak bardzo sie bałam....
Oby tak dalej i oby tak juz pozostało... !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rott_ka
Gaduła
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 21:30, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dziewczynki, powiedziałam Belli, że tak ma zostać !
Wisienko, Bella przyjeła pochwałę i też jest bardzo z siebie dumna
Uściski dla Was i Waszych śliczności
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rott_ka dnia Nie 21:33, 18 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 12:49, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
rott_ka, co u Belluni słychać? Mam nadzieję, że wszystko jest dobrze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rott_ka
Gaduła
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 22:29, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Belcia czuje się nieżle
Ale wiadomość, o nieszczęściu Deelfino i Czikuni dopadła nas dzień po podaniu Belli kolejnej dawki lomustyny...
Bałam się, że coś może się stać...
Ale puki co, jest dobrze, Bella ma apetyt i coraz lepszą morfologię...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 8:45, 24 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Bardzo się cieszę, że Bella wraca do zdrowia. Tez mi jest bardzo przykro z powodu Czikuni. Tyle sie biedna przeszła, tyle wycierpiała. Że też nawet niewinne zwierzaki takie nieszczęścia dotykają
U nas niby wszystko stoi w miejscu, nie mam wrażenia żeby sie te węzły powiększały. Pójdę do Jagielskiego za jakiś miesiąc, niech sam na to wszystko spojrzy fachowym okiem. Mam wielką nadzieję, że lomustyna nie będzie potrzebna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fender
Gaduła
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:18, 24 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
oby jak najdluzej Bella i nasze psiaki byly w dobrej formie bez koniecznosci spedzania godzin w lecznicy tylko cieszyly sie spacerami, dobrym zarelkiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dalmatina
Administrator
Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:11, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Uff, jak się cieszę, że Bella czuje się lepiej. Przeżywam z Wami i z wszystkimi forumowiczami każde pogorszenie, jakby to było znów z moją Uną, stąd dobre wieści przynoszą ogromną ulgę.
Trzymajcie tak dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rott_ka
Gaduła
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 11:39, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
U nas jest w miare dobrze.
Jedyny problem to ta pogryziona łapka i rana, która nie chce się zagoić...
Bella dostaje Synergal i codziennie trzeba przemywać ranę i wpuszczać do niej specjalną miksturą, robioną w aptece.
No i codziennie zmieniać opatrunek, a moja dziewczynka niezbyt to lubi...
Pozdrawiam cieplutko, dzięki za miłe słowa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
deelfino
Gaduła
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Nie 15:01, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Rociu, trzymam za was mocno kciuki - ciesze sie ze jest poprawa i ze ma sie ku lepszemu....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rott_ka
Gaduła
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 22:49, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Deelfiniu, bardzo się cieszę, że się odezwałaś, bardzo się o Ciebie martwiłam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|