Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BosmAnka
Gaduła
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:20, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
My dziś po ósmej chemii. Wyniki morfologii w porządku, Bosman dostał zastrzyk z Vincristiny. Za tydzień czerwona kroplówka
Podpytywałam dziś dra ogólnie o nowotwory. u psów najczęściej zdarzają się
nowotwory skóry, później sutka, kości, chłoniaki są 4-ej kolejności. I
tu zdecydowane zalecenie naszego dra, żeby sterylizować suki, które nie są przeznaczone do hodowli. Sterylizacja przed pierwszą cieczką eliminuje ryzyko nowotworu sutka prawie całkowicie.l
Największy odsetek pacjentów stanowią psy z grupy II (molosy) -
prawdopodobnie z winy słabego materiału genetycznego.
Pozdrawiam
BosmAnka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 11:56, 25 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
BosmAnka napisał: |
Za tydzień czerwona kroplówka
|
Nie martw się, nie wszystkie pieski źle ją przechodzą, chociaż moja Wikunia męczyła się 2 dni po. Zresztą, jak sobie przypominam, ona w ogóle fatalnie przechodziła te początkowe chemie, co akurat nie ma odniesienia do tego co usłyszałam kiedyś od doktora Micunia, że sznaucery miniaturowe dobrze tolerują chemioterapię. Widać nie ma reguły; wszystko zależy od organizmy pieska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MOnika
Gaduła
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Sob 22:06, 25 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
mala_czarna napisał: | BosmAnka napisał: |
Za tydzień czerwona kroplówka
|
Nie martw się, nie wszystkie pieski źle ją przechodzą, chociaż moja Wikunia męczyła się 2 dni po. Zresztą, jak sobie przypominam, ona w ogóle fatalnie przechodziła te początkowe chemie, co akurat nie ma odniesienia do tego co usłyszałam kiedyś od doktora Micunia, że sznaucery miniaturowe dobrze tolerują chemioterapię. Widać nie ma reguły; wszystko zależy od organizmy pieska. |
z tymi sznaucerkami to chyba prawda a najlepszym przykladem jest twoja Wikunia:) to o niej DJ mi mowl pocieszajac mnie gdy Kajtej mial wznowe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 20:18, 30 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Jak Bosman się czuje po chemii? Wszystko dobrze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Gaduła
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 1017
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: plock Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:08, 31 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
co to jest ta czerwona kroplówka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Megaan
Gaduła
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:05, 31 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Agata napisał: | co to jest ta czerwona kroplówka? |
Adriblastyna.
Nie pamiętam dokładnie, ale mój Levis chyba całkiem dobrze ją znosił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BosmAnka
Gaduła
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:27, 31 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Agata napisał: | co to jest ta czerwona kroplówka? |
Czerwona kroplówka to doxorubicyna, nazywamy ją tak ze względu na kolor. Mój Bosman też dostaje ją w leku Adriblastin, podobnie jak Levisek Megaan.
A my właśnie wróciliśmy z czerwonej kroplówki. Wyniki morfologii i biochemii bardzo dobre. Za tydzień jedziemy na USG, zobaczyć jak się czuje wątroba po 2,5 mies. chemii.
Pozdrawiam,
BosmAnka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BosmAnka
Gaduła
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:52, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wszystkie badania wyszły dziś rewelacyjnie
Zrobiliśmy USG - wątroba wygląda bardzo ładnie, prawy płat idealny, w
lewym są zmiany ale nie ma ognisk nowotworowych. Pani dr powiedziała,
że prawdopodobnie te zmiany powstały w wyniku chłoniaka i już zostaną
i gdyby nie znała historii choroby Bosmana to myślałaby, że on po
prostu ma takie zmiany zwyrodnieniowe w wątrobie. Węzły chłonne
niepowiększone, śledziona w porządku.
Wyniki morfologii wyszły modelowe, limfocytów prawie 9 tys. pomimo
tego, że tydzień temu była podana doxorubicyna. Zresztą to widać po
Bosmanie, czuje się doskonale i nawet nie zaobserwowałam ostatnio
zmatowienia sierści tak jak po poprzednich kroplówkach - ma ładny
połysk i nie wypada jakoś specjalnie bardziej. Humorek mu dopisuje jak
nigdy. A właściwie - jak zawsze
Dziś był podany zastrzyk z Vincristiny.
Pozdrawiam,
BosmAnka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 9:12, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Jak to miło się czyta takie dobre wieści!
Co tam sierść, grunt żeby zdrówko było Moja Wikunia była niemalże łysa. Pamiętam jak mi ludzie dogadywali, albo spoglądali ukradkiem. W nosie to miałam. Najważniejsze, że wracała do siebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 10:43, 13 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Coś cicho Na Bosmankowym topiku, ale jestem pewna, że to dlatego, że same dobre wieści tam u Was. Prawda, że się nie mylę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BosmAnka
Gaduła
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:21, 13 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
U nas wszystko w jak najlepszym porządku Jutro idziemy na kolejną chemię.
Pozdrawiam,
BosmAnka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 10:13, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
I jak tam samopoczucie, 4 dni po chemii?
mam nadzieję, że wszystko z Bosmankiem w porządku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BosmAnka
Gaduła
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:58, 19 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wszystko u nas dobrze. Trochę kawaler ostatnio focha strzelił na kulki, ale juz mu przechodzi. W piątek przedostatnia kroplówa.
Pozdrawiam,
BosmAnka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Gaduła
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 1017
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: plock Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:02, 19 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
super tak trzymaj Bosman!!!!!!!!!!!!!!!i sie nie dawaj:D
głaski
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BosmAnka
Gaduła
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:35, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Dziś chemii nie zapodaliśmy, bo wyniki morfologii kiepskie, za niskie
leukocyty. W sumie nic dziwnego, to była pierwsza kroplówka, po której
Bosman naprawdę źle się poczuł - najpierw w trakcie wlewu, a później
przez 3 dni po chemii nie chciał jeść i był nieswój. W ogóle się nie
ucieszył ze śniegu, cały czas leżał, niczym się go nie dało rozruszać.
Dopiero w poniedziałek wieczorem zaczął mu wracać humor. Teraz już
humorek i apetyt OK, ale widocznie organizm jeszcze nie doszedł do
siebie.
W poniedziałek jedziemy jeszcze raz, może do tej pory organizm się
zregeneruje.
Pozdrawiam,
BosmAnka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|