Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nicolaczek
Gaduła
Dołączył: 12 Kwi 2011
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jaworzno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 6:35, 21 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Na ulotce Encortonu albo Endoxanu wyczytałam, że w przypadku leczenia nimi należy podawać osłonowo na nerki jakiś lek: urinaxal czy jakoś tak - dokładnej nazwy nie pamiętam. Ja sobie teraz pluje w brodę, że osłaniałam Natkowi wątrobę i żołądek a zapomniałam o nerkach. Zresztą nikt mi nie powiedział, że na nie też coś wypadałoby podawać. Dobrze, że złapaliście to świństwo na samym początku. U Natka zorientowaliśmy się, gdy kreatynina wynosiła już 8,7 ;/ (po kroplówkach spadła do 3). Ale u niego dołączył się jeszcze ten nowotwór na prostacie (zarastał cewkę moczową, przez co blokował odpływ moczu i "truł" nerki). Generalnie chłoniaka Natek przezwyciężył (od lipca węzły powiększyły się minimalnie raz po czym same, bez chemii zniknęły), ale uszkodzenie nerek było nie do odwrócenia.
Oczywiście nie piszę tego ze złej woli - może warto sprawdzić ten lek, o którym piszą na ulotce Encortonu/Endoxanu? Trzymam kciuki za Bosmana!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BosmAnka
Gaduła
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 6:29, 22 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Czytałam ulotkę Encortonu i nie zauważyłam nic takiego, może to chodzi o Endoxan. Ale przeczytam dokładnie jeszcze raz. Warto zawsze sprawdzić.
Bosmanowi od wczoraj wrócił apetyt, więc myślę, że to była reakcja na ostatnią chemię. Wczoraj zjadł kulki rano prawie całe, końcóweczkę doprawioną Gerberkiem, a wieczorem już całą porcję ze smakiem. I znowu przez cały dzień ściemnia, że umiera z głodu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaniesia
Gaduła
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:10, 22 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BosmAnka
Gaduła
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:42, 23 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ale ten mój pies ma teraz dobrze Dziś restauracja serwowała makaron z ziemniakami, dynią, białym serem i jajkiem na twardo, polany oliwką i posypany świeżo zmielonym ostropestem i siemieniem lnianym. Wyglądało tak ładnie, że gdybym sobie nie ugotowała pysznej zupki z dyni, to chyba sama bym zjadła razem z Bosmanem, hi hi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaniesia
Gaduła
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:43, 23 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Smacznego :wink:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BosmAnka
Gaduła
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:55, 25 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Cholerne wyniki znowu się pogorszyły Nie cierpię tych niedziel, kiedy dostaję wyniki badań przed poniedziałkową chemią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaniesia
Gaduła
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:48, 26 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Trzeba choć trudno nabrać dystansu przeczekać i walczyć do końca ile sił jak nasze psy w czasie starcia z innym psem :evil:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mkwroc
Nowicjusz
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:44, 26 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Czasami 1-2 dni zmienia wszystko.
Dziś złe wyniki , a jutro dużo lepiej...
We Wrocławiu u dr.Hildebranda, krew badana jest tuz przed podaniem kroplówki. W momencie, kiedy kroplówka się sączy, sa robione badania krwi i dopiero na ich podstawie podejmowana jest decyzja o chemii. Czasami jest to przesunięte o 1-2 dni. Kroplówka nie szkodzi, a wyniki potrafią sie poprawić..
Mam nadzieję ,ze u was będzie dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nicolaczek
Gaduła
Dołączył: 12 Kwi 2011
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jaworzno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 6:28, 27 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
A jak się czuje Bosmano?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BosmAnka
Gaduła
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:27, 27 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Bosman czuje się cały czas bardzo dobrze. W tygodniu mnie to uspokaja, a potem te wyniki w niedzielę to takie trzaśnięcie w łeb - znowu gorzej Boję się, że jest dobrze, dobrze, a potem nagle nastąpi załamanie i będzie za późno Mocznik we krwi znowu wzrósł, a białko do kreatyniny w moczu przekroczyło już 10
Dr Micuń jest na zwolnieniu, jutro ma być w pracy i będę z nim rozmawiała co dalej. Dziś odbieram wyniki posiewu, bo w niedzielę znów wyszła obfita flora bakteryjna w moczu. Wyników badań tarczycy nie umiem zinterpretować. Jeden hormon jest w normie, drugi poniżej, ale wiem, że to się czyta jakoś łącznie z cholesterolem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BosmAnka
Gaduła
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:56, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Dr JM zdecydował, że w tej sytuacji należy leczyć PNN i wysłał nas do dr Neski-Suszyńskiej. Mamy się tylko częściej kontrolować pod kątem chłoniaka w najbliższym czasie.
Tak się cieszę, że to prawdopodobnie jednak nie jest wznowa chłoniaka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Megaan
Gaduła
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:06, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
BosmAnka napisał: | Jeden hormon jest w normie, drugi poniżej, ale wiem, że to się czyta jakoś łącznie z cholesterolem. |
Wylicza się wtedy współczynnik K, który służy do diagnozowania zaburzeń tarczycy. Do tego jest potrzebne zbadanie stężenia FT4 i właśnie cholesterolu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Megaan
Gaduła
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:07, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
BosmAnka napisał: |
Tak się cieszę, że to prawdopodobnie jednak nie jest wznowa chłoniaka |
BosmAnko kamień z serca Wyczochraj swojego przystojniaka od nas
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BosmAnka
Gaduła
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:32, 01 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Megaan napisał: | Wyczochraj swojego przystojniaka od nas |
Prawda, że jest przystojny?
Powoli odstawiamy Encorton. Bierzemy Lotensin na ciśnienie, Furagin na infekcję bakteryjną dróg moczowych, na osłonę przewodu pokarmowego Famogast i Alugastrin (który też wiąże fosfor), kwas foliowy na anemię, Esseliv Duo na wątrobę. Co drugi dzień robimy kroplówki podskórne. Bosman dostaje też niewielką dawkę Eltroxinu na tarczycę. Oprócz tego Iskial, świeżo zmielone siemię lniane i nasiona ostropestu. Bardzo dużo dobrego naczytałam się o ostropeście i jego pozytywnym działaniu głównie na wątrobę, ale nie tylko.
Jeśli nic nagłego nie będzie się działo, to następne badania za miesiąc. Ale mam wrażenie, że już się trochę poprawia, bo oddech Bosmana przestał tak okropnie cuchnąć moczem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Betka
Gaduła
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:38, 03 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Bosmanko, wspaniałe wieści. wytargaj ode mnie sierściucha i powąchaj kosmate ucho. Tak bardzo tęsknię za zapachem psa.
Odpukaj w niemalowane i cieszcie się z bycia razem.
pozdrawiam bardzo mocno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|