Bosman

BosmAnka

Badaliśmy dziś serduszko u dr Niziołka - wyniki wyszły rewelacyjne Very Happy

Po 3,5 miesiąca chemii, 4 wlewach doxorubicyny żadnych negatywnych objawów w sercu, niektóre parametry wręcz się poprawiły Twisted Evil

Agata

tylko pogratulować:)jak miło czyta się takie dobre wieści bravo

Fender

dr Niziolek chyba wszystkie nasze psy bada Smile

mala_czarna

Dużo zdrowia dla Bosmanka. Dzielnie się chłopak trzyma! Smile

Jola

Oj Bosmanek robi się na bohatera Laughing

Brawo,brawo i tak niech trzyma Laughing

BosmAnka

Dzisiejsza kroplówka przełożona na wtorek, bo leukocyty za niskie Sad

Rozmawiałam dziś z doktorem o dalszym leczeniu. Ten wlew doxorubicyny (piąty) będzie ostatni, później jeszcze kilka razy będą zastrzyki z Vincristiny w coraz większych odstępach czasu i na tym koniec. Chemii tabletkowej nie będziemy brać, żeby nie obciążać wątroby. Na początku comiesięczna kontrola USG.

Wikusiowa, rozumiem Twoje obawy, też się zaczęłam obawiać co będzie jak przestaniemy podawać chemię. Eeeehhhh, tak źle i tak niedobrze Sad

BosmAnka

Właśnie wróciliśmy z OSTATNIEJ kroplówki Very Happy

Leukocyty się odbudowały i można było podać.
Teraz, jeśli wszystko dobrze pójdzie (tfu tfu, odpukać w niemalowane,
kciuki i takie tam różne) to jeszcze tylko kilka zastrzyków z
Vincristiny i na tym koniec chemii. Dr powiedział, że tabletkowej
chemii przepisywać nie będzie, żeby nie obciążać wątroby.
Na następny zastrzyk idziemy za 2 tygodnie, a przedtem mamy zrobić
USG.

Cieszę się i boję jednocześnie. Dobrze, że wreszcie przestanie
dostawać tę truciznę, ale z drugiej strony ta trucizna trzymała
chłoniaka w ryzach i nie wiadomo co teraz będzie. Tak źle i tak
niedobrze. No i trochę się boję co będzie po tej kroplówce, po
poprzedniej "trafiła" nam się sepsa Sad

W tej chwili Bosman czuje się dobrze i staram się być dobrej myśli.

Na kroplówce spotkaliśmy 8-letnią labkę, której miesiąc temu
amputowano prawą tylną łapkę, w której miała włókniako-mięsaka czy coś
takiego. Świetnie sobie dziewczynka radzi na 3 łapkach, a jej pani
mówiła, że dużo lepiej się czuje niż przed operacją, bo wtedy ta łapka
sprawiała jej duży ból, a teraz nic ją nie boli.

Pozdrawiam i życzę wszystkim forumowiczom zdrowych, radosnych i rodzinnych Świąt a wszystkim forumowym psiakom duuuuuuużo sił do walki z tą paskudną chorobą. Obyśmy sobie za rok składali życzenia w tym samym gronie psio-ludzkim - nie większym i nie mniejszym.

BosmAnka

Wczoraj minął pierwszy od 4 miesięcy tydzień bez wizyty u weta Very Happy

Bosman czuje się doskonale, 2 tygodnie od ostatniej czerwonej kroplówki, bałam się ale jest OK. Zauważyłam ostatnio, że sierść mu się trochę przerzedziła.
W piątek idziemy na zastrzyk z vincristiny. Miałam nadzieję, że przyszły tydzień będzie kolejnym bez wizyty u weta, ale nasza pani dr od USG się rozchorowała i dzisiejsze USG przełożyli nam na przyszły tydzień.

Fender

bedzie dobrze

mala_czarna

A niech się sierść przerzedza, byle z Bosmankiem było wszystko w porządku!
Oczywiście nie muszę dodawać, że mocno trzymam za was kciuki!

BosmAnka

Byliśmy wczoraj na 16-tej chemii, dr podał vincristinę. Następny zastrzyk za 2 tygodnie, w poniedziałek USG, a w niedzielę Bosmanek będzie grał w WOŚPie. Mam nadzieję, że uda mi się wrzucić jakieś zdjęcia.

Jola

Trzymamy kciuki za bosmanka Laughing

A będzie tak długo na dworzu,czy w pomieszczeniu-żeby nie przeziębił się Exclamation

BosmAnka

Byliśmy dziś na USG. Wątroba nieco powiększona, na prawym płacie i części lewego zwyrodnienie - pozostałości spustoszeń chłoniaka. Dobra wiadomość - brak ognisk nowotworowych.

Jola

Jak się bardzo cieszę,że nowotwór zwalczył Laughing

Brawo,brawo Bosmanek. Laughing

Ta chemia zawsze coś uszkodzi(skutek uboczny).Wątroba sama się regeneruje,nie wiem jak śledziona.Ale myślę ,że jest to do zregenerowania,jak już nie będzie brał chemii.

Naszej suni chemia prawdopodobnie uszkodzila miesięń serca,ale nie musi byc tak groźnie bo dr, Jagieski po konsultacji nie dzwonił inie alarmował nas,a jak miało byc źle miał dzwonic.

Głaski dla Bosmanka i buziak w nochal za taką walkę.

Magda

Bosmanku, masz piękne oczy i dużo siły. To wielkie osiągnięcie.
Jesteś Wielki Bosman.