|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 10:25, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Aguś, nie mogę się dodzwonić do Jagielskiego - włącza się automatyczna sekretarka, a z kolei dr Bednarowicz w ogóle nie odbiera
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
agniecha
Gaduła
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:51, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Jakbyś tylko się czegoś dowiedziała-daj znać,będę wdzięczna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 12:32, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Aguś już wiem. Dostałam smsa od doktora - okres przydatności jest bardzo długi. Lomustyny nie trzeba trzymać w lodówce, musi być tylko suche miejsce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agniecha
Gaduła
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:38, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
no to super,to sobie będzie leżeć i czekać,może kiedyś komuś się przyda-szkoda(choć to może niewłaściwe słowo...)żeby się zmarnowała,może komuś pomoże...gdybyś coś wiedziała,słyszała,że komu potrzeba-dawaj znać...tymczasem dzięki za pomoc i pozdrawiam Cię serdecznie-Ciebie i Twoje Futro...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 13:04, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki za pozdrowienia. Wpadnij no kobieto kiedyś do Wawki :wink:
Szkoda, że nie można odsprzedać tej lomustyny. Zawsze to troszkę by Ci budżet podreperowało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agniecha
Gaduła
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:10, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
ba,pewnie...ale może ktoś jest w takiej sytuacji jak ja(gdzie tylko dzięki Wam tu z forum,było mnie stać na leki i resztę dla Bu) i go nie stać,a potrzebuje tej lomustyny-oddam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Megaan
Gaduła
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:28, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ja też mam lomustynę. Mogę ją oddać, ale nie wiem komu Leży już rok w szafie...może jakiś psiak potrzebuje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agniecha
Gaduła
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:43, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
to jest nas 2 Megaan,co ją mają...ja swoją mogłam zostawić w Olsztynie,w lecznicy,ale skoro od sierpnia panie nie znalazły chętnego na odkupienie jej ode mnie-zresztą myślę,że machnęły ręką i nikt się ze mną w tej sprawie nie kontaktował,choć takie były obietnice-zabrałam!Jak się ktoś znajdzie,co mu będzie potrzeba,to się wyśle,a teraz niech sobie leży...myślę sobie,że w Wawce,w takich lecznicach jak Białobrzeska,prędzej znalazłoby się potrzebującego i byłby sens,dlatego poprosiłam o to,kogo mogłam,że jakby co,niech dają znać,że komu potrzeba...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez agniecha dnia Pią 11:27, 18 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
agniecha
Gaduła
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:31, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
...moja mała Bu...to będą najgorsze,nasmutniejsze i najsamotniejsze święta w moim życiu...zostałam sama i będę sama(dosłownie),więc Bu, spędzimy je razem...Ty i ja...nie będzie nic,tylko Ty i ja...nie zostawie Cię samej,tam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jola
Gaduła
Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:17, 18 Gru 2009 Temat postu: Jola |
|
|
Agnieszka czasami przerazają mnie Twoje wypowiedzi
Wiem ja na pewno mam łatwiej ( mam kochającą rodzinę,spełniam się jako matka i żona-dzieci to moje życie(dosłownie) )
Ale Ty Agniesiu masz nade mną wielką przewagę- JESTEŚ O WIELE LAT MŁODSZA i masz cale życie przed sobą.
Nie wiesz ile rzeczy miłych,ciekawych,ile osób kochających Ciebie spotkasz jeszcze w życiu.
Nie wiesz ile miłości i radości dają wlasne dzieci-wszystko przed Tobą.
Ty jesteś b.dobrą i wrażliwą istotą-i będziesz również wspaniałą matką-nauczysz następną istotkę tej miłości i wrażliwości co Ty ją masz.
Agniesiu taka kolej życia-Buni już nie ma ( ale tu na Ziemi),a Ty Skarbie musisz życ dalej,przekazac, nauczyc etc wiele istot tej mądrości co Ty masz ją w sobie. I proszę nie miej takich czarnych myśli - Szukaj,poznawaj -musisz miec dużo znajomych-Oni pomogą Ci .
My tu na forum rozumiemy Cię, ale Ty musisz miec bratnią duszę przy boku.
Święta i po świetach -nie rozpaczaj-na pewno następne będą już w większym gronie- wszystko jest dla Ciebie i przed Tobą
Pozdrawiam,trzymaj się Jola
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agniecha
Gaduła
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:41, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
...Jolu kochana,wszystko,co miało się w moim życiu zdarzyć ważnego,już się zdarzyło,było...nie chcę się powtarzać,ale teraz nic już nie będzie tak samo...pewien etap w swoim życiu zamknęłam na zawsze...dzieci mieć nigdy nie będę(więc nikomu nic nie dam,nie nauczę!),Takiej,jak Bu,los mi już nie da,znajomi,przyjaciele(na to trzeba sobie zasłużyć i wiedzieć,co to znaczy...)nie chce takich,dla których ważne jest ile mam pieniędzy,albo wypad na kolejne zakupy itp...mam TU WAS i to mi wystarczy,a ktoś u boku,po co...żeby zniszczył,zepsuł...lepiej nie...
...moje święta(rodzice wyjeżdżaja!)spędzę w lesie(może to głupie,ale cóż...!)przy Bu,zawsze w święta byłyśmy razem i Bu strasznie się cieszyła z szukania prezentów...pewnie nie posiedzę tam długo,bo zmarznę,ale nie zostawię Jej samej w taki wieczór...jaki prezent ja Jej mogę podarować teraz-kawałek Rodeo,który zagrzebię w śniegu,bo spadł i Bu ma pierzynkę i chwilę zadumy przy Jej grobku...więcej nic...
...ale dziękuję za pocieszenie,prócz Was,nikt tego nie robi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agniecha
Gaduła
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:50, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
...zły dziś dzień...czuję się dokładnie tak,jak 31.10-mam deja vu...od rana siedzę w robocie,matka wydzwania,a tam,w domu umiera mi pies...jutro zaśnie na zawsze...coraz gorzej radzę sobie z bólem...
...jutro będzie 8 niedziela bez Bu...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez agniecha dnia Pon 20:17, 21 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
agniecha
Gaduła
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:20, 21 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
...to była pierwsza niedziela,kiedy nie poszłam do Bu,nie miałam jak...ale w wigilię Cię nie zostawię...przyjdę Maleńka,choćbym miała zamarznąć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojtek
Gaduła
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:20, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Aga, skad w Tobie tyle pesymizmu ? Kurcze swiat tez bywa kolorowy i piekny, wiem, ze nie teraz i nie juz, ale wiara w to pozwala latwiej isc przez zycie. Wiesz ja akurat przed swietami skonczylem kwarantanne szczeniary i za kazdym razem jak wychodze i spotykam zanjomych psiarzy to wszystko do mnie wraca, bo wszyscy pytaja czy mala to dziecko Yolci, co z Yolcia ... i wiesz co ? Okazuje sie, ze to byl chyba najwspanialszy pies na osiedlu. Myslisz, ze mi latwiej z tym ? Nie, nie jest latwo. Tak samo nie byloby mi latwo gdyby to byl najwiekszy lobuz na osiedlu. Smierc Yolki byla dla mnie tragedia ... i jest nadal, chociaz musialem zaczac funkcjonowac normalnie, dla siebie, dla rodziny, dla swiata. Yoleczka ma kawalek mojego serca i miejsce w mojej glowie na zawsze. Wiele osob mysli, ze szczeniara jest to wszystko OK. Go..no prawda. Wiesz ile razy wolam ja innym imieniem ? Kurcze Aga, wszyscy cierpimy ale trzeba sie jakos dzwigac i miec chec otwierania oczu co rano. Pomysl sobie jak zachowalaby sie Bu gdyby Cie teraz zobaczyla ? Obwarczala by Cie pewnie ! Gdyby umiala mowic to ... ech wolalbym nie slyszec Aga dasz rade, uwierz mi, warto byc tu i teraz i jutro tez. Dla Bu !
W.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 7:33, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Aga, martwisz mnie bardzo
Prawda jest taka, że takiej jak Bu nie będzie nigdy, bo to fizycznie niemożliwe. Bu była jedyna w swoim rodzaju, tak jak dla nas nasz pierwszy piesek, który odszedł. Ból nigdy nie minie, ale z czasem będzie mniejszy, zobaczysz. I nadejdzie kiedyś taki moment, że otworzysz serce na innego pieska. Będziesz go początkowo porównywać z Bu, będziesz się mylić w imieniu, ale to tylko przez jakiś czas kochana. A Bu ma miejsce w Twoim sercu i pamięci, i tego nie zmieni czas. No Aga, trzeba się mocno wziąć w garść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|