chłoniak mózgu u amstafki...już Cię nie ma...

agniecha

wiesz co ręce mi opadają,nie wiem o co chodzi tej mojej wetce,ale przed chwilą dzwoniłam na Białobrzeską i jutro od 15 doktor jest dostępny,więc o co chodzi,może urlop jest ważniejszy?Komórki do niego nie mam,myślisz,że można tak zwyczajnie do niego sobie zadzwonić i poprosić o konsultacje wyników?

mala_czarna

agniecha

oki,dawaj,przecież muszę coś robić,nie mogę tak stać i patrzeć jak czas ucieka...

mala_czarna

Wysłałam.

agniecha

mam wrażenie,że panie doktor niebardzo się angażują w leczenie mojego psa-jedna wyjechała na wakacje,a na telefon od drugiej(w sprawie konsultacji z Jagielskim)czekam już od tygodnia!Zadzwoniłam więc i pani z rozbrajającą szczerością powiedziała,że dzwoniła wczoooraj(!!!)ale żona powiedziała,że jest zajęty-wnioskuję,ze moja pani doktor więcej nie próbowała dzwonić...dziś czekam na telefon od pani doktor czy Jagielski podejmie się ratować mojego psa!Koszmar jakiś...miesiąc od diagnozy,a doktorki nic nie robią!!!

mala_czarna

Może faktycznie był zajęty, ale pani doktor powinna wiedzieć, że trzeba dzwonić do skutku. Masz rację, że troszkę olewczo podchodzi do sprawy. No ale trzymam mocno za Was kciuki, mam nadzieję, że nie nastąpi pogorszenie.
Jakby jakieś fotki trzeba było wstawić, to ja zawsze chętnie służę pomocą Wink

agniecha

kochana jesteś,właśnie Ci wysłałam więc wstaw tutaj moją dziewczynkę...

mala_czarna

agniecha

kuuurcze,a teraz?
w "wysłanych" mam normalnie,że cały slajd poszedł!

mala_czarna

agniecha

uff!Ona cała jest słodka,a te Jej oczy-mówią wszystko czego morda nie potrafi,czasem się śmieję,że ona tylko nie gadaty,a tak to wszystko co do Niej mówię rozumie,bo np.jak chodzimy(ja zaspana!)i chodzimy w nocy i królewna namyśla się zrobić tę kupę czy jeszcze nie,to mówię do Niej "no zrób dla mamci szybką kupę(bo spać się chce!),chodź pójdziemy do pani Irenki(trawnik mojej znienawidzonej okulistki!)i tam się zesrasz i Ona tam idzie i robi taką małą wyproszoną kupę!!!Fenomenalna jest... Laughing

mala_czarna

agniecha

jejkuś,wetka dzwoniła-Jagielski zadecydował podajemy Lomustynę,to jest w kapsułkach i będzie mi to przysyłał do kliniki w Ol,a oni mnie!Jejku jakiś promyczek nadziei!Znasz kogoś kto to brał,bo tu na fo.. to chyba nikt!
...jeju aż się spociłam z wrażenia-idę zapalić...
...świerszcz mi tu wpadł przez okno do roboty,grzeje się w słońcu i gra,ach jak gra-to chyba dobry znak? :wink:

mala_czarna

Agusia, zdaje mi się, że lomustynę brała Czika i Bella. Poszukaj na tych dwóch wątkach.
Trzymam mocno kciuki - musi być dobrze Smile