Forum Chłoniak u psów Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

chłoniak mózgu u amstafki...już Cię nie ma...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23 ... 36, 37, 38  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mala_czarna
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 15:33, 03 Lut 2010    Temat postu:

agniecha napisał:


...boję się,że niedługo materacyk przestanie już pachnieć i gdzie ja wtedy znajdę choć trochę Ciebie...?


Nawet jak materacyk przestanie pachnieć to do końca życia zapach Buni będzie żył w Twoich wspomnieniach Aguś. Tego się nie da zapomnieć, uwierz mi!!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mala_czarna dnia Śro 15:34, 03 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agniecha
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:04, 03 Lut 2010    Temat postu:

Dziewczynki Kochane,gdyby nie Wy i to forum,ja bym nawet nie miała z kim pogadać,gdzie popłakać...bardzo niewiele osób(jednostki)rozumie,co czuje człowiek po stracie swojego Przyjaciela,a ci,którzy wcześniej rozumieli(niby?)po 3 miesiącach pukają się w głowę ze słowami "no chyba już dość tego żalu,popłakałaś i wystarczy,są większe nieszczęścia!"
I co z tego,to żadna pociecha...uciekam od takich ludzi,całkiem się ze mnie zrobił już odludek,tylko w lecznicy jest normalnie,tam niczego nie muszę udawać,bo moja Pani Doktor rozumie,że żal jest zawsze...nieważne ile czasu minie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dominika
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Wrocławia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:33, 03 Lut 2010    Temat postu:

Masz racje Aguś...to miejsce...to forum...te wspaniałe osóbki...baaardzo pomagają...
Trzymaj się dzielnie!!

Piekne zdjęcie Bu... [*]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fioneczka
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgorzelec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:09, 05 Lut 2010    Temat postu:

... widzisz Aga chyba tylko tutaj nas rozumieją

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Betka
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:54, 06 Lut 2010    Temat postu:

Mój Milutek miał na posłanku polarowy pledzik, niebieski. Z tym pledzikiem spałam przez rok po jej odejściu. Trzymałam go pod poduszką i co wieczór wtulałam w niego twarz chłonąc coraz słabszy zapach mojego pieska. Kilka razy wynosiłam go do łazienki, żeby uprać ale nie mogłam jakoś wrzucić go do pralki i pled z powrotem wracał pod poduszkę.
No i w końcu go uprałam, bo uznałam, że muszę nauczyć się żyć, zasypiać co wieczór bez tego kochanego zapachu.
Rozumiem Cię Aga. My tu wszyscy pod pewnymi względami niczym się nie różnimy. Tak samo cierpimy po stracie swoich psów, mamy takie samo poczucie winy i żal do świata. Wszyscy się buntujemy a za chwilę wpadamy w czarną rozpacz. Wszyscy przez to przechodzimy.
Wszystkie zabaweczki, posłanie, ubranko na zimę, wszystko oddałam innym pieskom. Nie mogłam tylko oddać pluszowych myszek, które kupiłam Milusi po pierwszej operacji i jej smyczki i obróżki. Został mi jeszcze jej zielony fartuszek, który nosiła po zabiegu. Te rzeczy będą ze mną zawsze.

Aga, piękna jest Twoja sunia na zdjęciach, ma takie kochane spojrzenie.
Trzymaj się, dobrze że chociaż zostały nam wspomnienia, choć bolą..
Betka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agniecha
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:05, 07 Lut 2010    Temat postu:

och Betko,ja się z niczym Bubowym rozstać nie mogę-to strasznie boli...nawet nie sprzątam od 3 miesięcy i 7 dni po Jej stronie pokoju,tam gdzie spała,bo szkoda mi,bo tam są wciąż Jej małe pręgowane włoski...w taką niedzielę,jak dziś jest mi bardzo ciężko(pracuję),jest tak pięknie,słońce,a ja nawet do Niej pojechać nie mogę...ależ by się Bubin cieszył z takiego wielkiego śniegu,skakałaby jak zając,ale...nie ma Jej...nawet nie zdążyła ponosić zimowego ubranka...
...wiem,pewnie jestem rąbnięta,ale gadam z Bubiśkowym zdjęciem,to pierwsze co widzę po przebudzeniu i ostanie jak zasypiam...tylko tyle mogę...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez agniecha dnia Nie 12:08, 07 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fioneczka
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgorzelec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:32, 07 Lut 2010    Temat postu:

"...A kiedy się pożegnać trzeba
I psu czas iść do psiego nieba
To niedaleko pies wyrusza.
Przecież przy tobie jest psie niebo
Z tobą zostaje jego dusza..."



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez fioneczka dnia Nie 21:36, 07 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agniecha
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:06, 08 Lut 2010    Temat postu:

...dzięki fioneczko...to była nasza ulubiona łączka,blisko domku,bo dalej już nie mogłyśmy chodzić...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dominika
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Wrocławia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:30, 08 Lut 2010    Temat postu:

piękne słowa... ale jednocześnie ciężkie i smutne.. Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fioneczka
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgorzelec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:25, 09 Lut 2010    Temat postu:

Aga my jak dwie sieroty teraz ... puste wewnątrz z rozszarpanymi sercami ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jana29
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:06, 10 Lut 2010    Temat postu:

Aga trzymaj się kochana

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agniecha
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:37, 12 Lut 2010    Temat postu:

Kto nie pokocha raz psa, jego dusza pozostaje na zawsze uśpiona...

...dlatego tak boli,gdy się pokocha,a potem straci...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agniecha
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:00, 12 Lut 2010    Temat postu:

...ukryłam się przed światem,przed wszystkimi,przed bólem w lecznicy...jestem tam cały czas(jeśli nie jestem w swojej robocie!)jem tam,czasem bywa tak,że kończymy pracę(zabiegi)nad ranem-2,3 w nocy...w środę skończyłyśmy o 2.30 w nocy-były 2 ciężkie zabiegi,w sumie chyba 6h przy stole operacyjnym...to dla mnie terapia,odskocznia,mam poczucie,że robię coś dobrego i jestem komuś potrzebna...myślałam,że to proste,oczywiste,zrozumiałe dla innych ludzi,jednak nie...w trakcie zabiegu,o 1 w nocy zadzwoniła do mnie matka z pretensjami(a doskonale wie,gdzie jestem!),że co ja sobie wyobrażam i gdzie ja jestem,zwymyślała mnie jak można tyle siedzieć, pracować w takim miejscu,bo ona się biedna martwi i spać nie może!!!Aż usiadłam z wrażenia,ale cóż,po tym co przeszłam w trakcie choroby Bu i w ciągu ostatnich 3 miesięcy,nie powinno mnie już nic dziwić z ich strony,ta obojętność,tyle złych,bolących słów w moją stronę,tyle moich przepłakanych łez,nieprzespanych nocy...mój ból i żałobę,matka nazwała "głupim szczeniackim uporem i ile jeszcze czasu zamierzam się tak zachowywać?"...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agniecha
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:07, 12 Lut 2010    Temat postu:

...Ona po prostu mi umarła,odeszła i zostawiła mnie...nie poczekała...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fioneczka
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgorzelec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:43, 12 Lut 2010    Temat postu:

Aga ... Ona nie odeszła i nie zostawiła Cię ... nie ma tylko Jej ciałka ... Ona JEST w Twoim sercu ...
Bu jest z Tobą cały czas, tak jak ze mną Fioneczka i Sara i Bambuś ...
Mimo to jest ciężko ... bardzo ciężko Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23 ... 36, 37, 38  Następny
Strona 22 z 38

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin