Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fender
Gaduła
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:26, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
duzo sil zyczymy Tobie w walce o Cleosie a Cleosi duzo sil do walki o swoje przetrwanie, bo psy tez potrafia walczyc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cleosia
Bywalec
Dołączył: 11 Cze 2008
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:05, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Znow zle....
niestety dzis morfologia jest jeszcze gorsza niz na poczatku..hematokryt dzis osiagnal 13.7, Cleosia nie ma sily ruszyc glowka...jej organizm rozwala krew...lekarze dzis zdecydowali zeby podac najmniejsza dawke vincristinu. Jestem tak zalamana jej stanem ze nie moge sobie znalezc miejsca. jak z niz siedze to mi leca lzy, a nieche zeby to widziala. Nieiweim co jeszcze mozna zrobic , ale serce popekalo mi na milion czesci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fender
Gaduła
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:28, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
moge tylko trzymac kciuki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rott_ka
Gaduła
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 17:43, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że bedzie dobrze, że przetrzymacie ten kryzys...
Bardzo mocno trzymam za Was kciuki, trzymajcie się...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rott_ka dnia Pon 17:56, 23 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 19:34, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Cleosia napisał: | Znow zle....
niestety dzis morfologia jest jeszcze gorsza niz na poczatku..hematokryt dzis osiagnal 13.7, Cleosia nie ma sily ruszyc glowka...jej organizm rozwala krew...lekarze dzis zdecydowali zeby podac najmniejsza dawke vincristinu. Jestem tak zalamana jej stanem ze nie moge sobie znalezc miejsca. jak z niz siedze to mi leca lzy, a nieche zeby to widziala. Nieiweim co jeszcze mozna zrobic , ale serce popekalo mi na milion czesci |
Mnie też popękało jak to czytam
I tak w to wszystko nie wierzę. Wiem, że będzie dobrze!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 19:50, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Cleo, wiesz, że możesz zawsze do mnie napisać: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 7:26, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam @ od Ciebie, z samego rana, jak tylko przyszłam do pracy, i się poryczałam :cry: Nie wiem co mam powiedzieć, nie wiem skąd takie nagłe pogorszenie. Nie chcę oczerniać lekarza, u którego byłaś z Cleo, ale myslę, że to jego wina. Bez wyniku biopsji podał jej endoxan... Najchętniej skopałabym mu dupę!
Ściskam mocno Ciebie i Cleosię, trzymam mocno kciuki i cały czas wierzę, że malutka z tego wyjdzie. Bardzo, bardzo mi smutno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fender
Gaduła
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:42, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
jakie wiesci dzis?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rott_ka
Gaduła
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 13:51, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Też bym skopała dupę, szczególnie, że znam lekarzy z Gagarina...
I to niestety z najgorszej strony...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dalmatina
Administrator
Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:50, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Jak się ma Cleosia? Co z tym endoxanem? mala_czarna może Ty dasz nam znać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 20:56, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Cleosia na 100% się odezwie jak wróci z Białobrzeskiej. Mam nadzieję, że jej stan się chociaż odrobinkę poprawi, bo dzisiaj też było źle. A z tym endoxanem to dla mnie jakaś popaprana sprawa. Tak jak napisałam, lekarz z lecznicy na Gagarina, bez wcześniejszych wyników biopsji zadecydował się go Cleosi podać. Ja się nie znam na tym, być może się mylę, ale przecież trzeba przyjąć jakąś taktykę leczenia, zrobić przed chemią stosowne badania, a nie ot tak sobie podawać taki lek w połączeniu ze sterydem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cleosia
Bywalec
Dołączył: 11 Cze 2008
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:56, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Moi drodzy przepraszam ze wczoraj nie pisalam po powrocie z bialobrzeskiej...ale byl to dla mnie jeden z najstraszniejszych momentow w zyciu.
Kiedy dotarlam bezposrednio z pracy do lecznicy, moja sunia miala juz tam byc...i byla tylko ze w stanie niemalze agonii...
Maciek zabral ja przed umowiona godzina do lecznicy kiedy w domu dostala drgawek... okazalo sie ze watroba przestala pracowac i glukoza spadla do ...17 czyli Cleosia byla juz w czesciwej hipoglikemii. Dr Jagielski czekal na mnie po czym oznajmil ze podano jej juz 5 ampulek 20% glukozy i nie daj ona reakcji. Wpadlam w najgorsza histerie jaka mozna, zwyczajnie nie pamietam co sie tam dzialo, gdyz w pewnym momencie lekarz powiedzial ze trzeba dokonac eutanazjii, a ktoras z pan pomagajacych tam powiedzilaa ze Cleo spadas temperatura i umiera.
To byla najgorsza chwila w moim zyciu, niewiem jakich argumentow jeszcze uzywano wiem ze niunia nie reagowala na mnie i proszono o rozpatrzenie eutanazjii- wielokrotnie....ale nie moglam..lekarz powiedzial ze Cleosia nie dozyje rana i ze nie powinnam pozwolic cierpiec.
Zwyczajnie niemoglam, nie zgodzilam sie na to i poprosilam zebym mogla zabrac do domu... dostalam jeszcze zastrzyk dla niej i podano raz jeszcze 2 ampulki z glukoza.
Kiedy dojechalam do domu i jak nie wiem bo bylam w szoku. polozylam ja na przednim siedzeniu i przez cala warszawe jechalam blagajac zeby walczyla.
W domu siedzialam z nia cala noc..nie zmruzyla oka patrzyla przez dlugie godziny na mnie caly czas...ale przezyla...i zyje caly czas. rano wyslalam sms do doktora Jagielskiego. Ze zyje ze oddycha pije wode i temperatura wrocila do norm.
Dzis wlasnie wrocilismy z bialobrzeskij, kiedy dr Jagielski ja zobaczyl powiedzial tylko ze nie wierzy w to ze ona zyje...i nie przypuszczal.
Zbadano Cleosi morfologie i glukoze...glukoza 58! czyli istnieje szansa ze watroba ostatkiem sil zaczyna zyc. po wczrajszym wyniku morf. gdzie plytki byly 43 dzis samoistnie sa 65. reszta morfologi bez wiekszych zmian , najwazniejsze ze bez pogorszenia.
wczorajsza noc byla dla nas tak straszna ze nastepnej takiej zwyczajnie nie przezyje ja.
Ale znow kiedy pare minut temu otworzyla m forum i zobaczylam wasze wsparcie zaczyna plynac krew w naszych zylach i tloczyc nadzieje.
Narazie Cleosia jest strasznie slaba, lezy sobie ma okolo21/23 oddechow na minute i tetno ok 140, ale stabilne. Chyba poczula troszeczke sil bo stara sie chociaz na sekunde podniesc lepek i sama stara sie przekrecic na poslaniu. Wiem ze to niewiele ale dla nas to jak najwieksze wydarzenie w zyciu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fender
Gaduła
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:03, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
caly czas bardzo mocno trzymamy kciuki
mnie tez w lutym dr Bednarowicz przygotowala a wlasciwie uprzedzila ze Fender jest tak slaby ze nie przezyje nocy i zasnie (on nie cierpial na szczescie wtedy) ale te noc walczylismy podajac tlen i dzis Fender biega radosnie
cuda sie zdarzaja, trzeba w nie wierzyc i sie o nie modlic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Uczestnik
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:04, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Cleosiu, z całych sił trzymamy kciuki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rott_ka
Gaduła
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 23:27, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Cleosiu, walczcie obie, tak długo, dopóki widzisz w swojej psince siłę i wole walki !
Myślami jestem z Wami i bardzo mocno Was ściskam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|