Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tusia
Nowicjusz
Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:32, 16 Sie 2012 Temat postu: Czy mój pies umiera? |
|
|
11-letnia suczka, rasy kundel, średniej wielkości, nie ma apetytu od pięciu dni prawie nic nie je, dosyć dużo pije, jest bardzo osłabiona, ledwo wchodzi po schodach, ma przyspieszony oddech i się ślini, w dodatku jedno oko ma cały czas jakby zmrużone drugie normalne ale oba są bardzo załzawione.
Nie mam możliwości udania się z nią do lekarza ponieważ jej właściciel a mój tata jest codziennie w pracy do 22, a nasza psina jest bardzo wrogo nastawiona na obcych ludzi, wszystkich by pogryzła. A tata potrafi ja tylko uspokoic. Co robic????
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tusia dnia Czw 17:32, 16 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
SleepingSun
Gaduła
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:17, 17 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
zabrać psa do weterynarza! Natychmiast. Tata nie może codziennie pracować od 8 do 22, więc coś ściemniasz. Takie świadome narażanie zwierzęcia na cierpienie jest okrutne. Nie wiem jak można tak traktować ukochane zwierzątko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 12:47, 19 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Pieska musi koniecznie obejrzeć weterynarz. Jeśli toleruje tylko tatę, a wszystkich innych gryzie to trzeba założyć kaganiec. Pies ewidentnie jest chory, męczy się, i na odległość stawianie jakiejkolwiek diagnozy to pomyłka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|