|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jana29
Gaduła
Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:40, 19 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
ja jestem po wizycie u weta .Jest bardzo źle .
Dotychczasowa chemia (jeśli można tak to nazwać) przestała działać ).Dlatego węzły są widoczne .Widać też nacieki okołooskrzelowe i tkanki śródmiąższowej płuc, powiększone węzły śródpiersiowe i okołooskrzelowe ,powiększone węzły chłonne na terenie jamy brzysznej , powiększona hiperchogenna wątroba , cholestaza , powiększona hiperchogenna śledziona -homeogenna.
Załamać się idzie.
Zwiększył nasz wet endoksan i encorton.Jeśli to nie pomorze to już na tym zadupiu nie zrobiomy. Chociaz też nie wiem jakie szanse miałby Absolutek na chemi dożylnej .
A myślałam,że uda nam się wygrać z tym świństwem .Myliłam się ...............
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
agniecha
Gaduła
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:47, 19 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
jana,strasznie mi przykro...ale może jeszcze ruszycie do przodu,może coś jeszcze można zrobić-może wieksza dawka sterydu + chemia jeszcze jakoś to powstrzymają,ech...wiem jak to jest,ta bezsilność,że wszędzie do lekarzy tak daleko...
A jak dziś Absolut,jak się czuje,je?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fioneczka
Gaduła
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zgorzelec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:16, 19 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
tak mi przykro .... wiem co czujesz bo przeżywamy to samo ... bezsilność....strach......
Trzymajcie się ... nie potrafię Cię pocieszyć ... mogę jedynie płakać z Tobą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jana29
Gaduła
Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:03, 19 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
jakoś nie mogę tego ogarnąć.To takie świeże !pewnie jutro to do mnie dotrze !
A Absolut ma się ok.Ma apetyt humor, nie widać po nim ,ze cierpi czy jest ciężko chory...
W domu wszyscy jesteśmy w szoku.....,że jest tak źle .Nikt nie spodziewał się tego. Nie teraz .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dominika
Gaduła
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Wrocławia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:11, 19 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
jana...tak bardzo mi przykro...
nie potrafię tego wszystkiego zrozumieć...dlaczego tak się dzieje.. ;(
nie potrafię chyba tez nic sensownego powiedzieć...nie potrafię sobie nawet wyobrazić co przeżywacie...
Jesteśmy z Wami myślami...Trzymajcie się cieplutko...!Przytulam Was mocno...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jana29
Gaduła
Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:55, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
dziękuję WAM za słowa otuchy.Teraz jestem w pracy więc nie mogę o tym mysleć , gdyż nie mogłabym pracować.Najgorszy jest powrót do domu i wieczory ,kiedy myślę o tym co było i co będzie, jaki Absolutek był mały .Nie wiem jak ja to przeżyję -po prostu nie dam rady.Już zawalił mi się cały świat , a najgorsze przed nami.
Na chwilę obecną to nie mamy szans, chyba ,że los chce inaczej i da nam szansę ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 15:35, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
O Jezu, Jana. Nie widziałam wczoraj Twojego wpisu :cry:
No co ja Ci mogę powiedzieć. Z chłoniakiem nie da się na dłuższą metę wygrać. To bardzo bolesna prawda, bardzo okrutna, ale nic nie możemy zrobić. Kochana, powiem Ci to, co wielokrotnie już tu pisałam, i nadal będę pisać, bo tymi słowami Jagielski zawsze podnosił mnie na duchu. Zawsze jak płakałam, że to koniec, że węzeł znowu rośnie, pan doktor mówił mi: najważniejsze jakie jest samopoczucie Wikuni!! Czy je, czy normalnie się zachowuje, bawi z nami! I Ty Jana musisz własnie w ten sposób myśleć.
Ja Cię rozumiem, że najgorsza jest niemoc, bo jak sobie człowiek pomyśli, że tylko ilość kilometrów nie pozwala Wam podjąć innego, bardziej zaawansowanego leczenia, to tylko usiąść i płakać
A powiedz mi, jak u niego z oddychaniem? Przy powiększonych węzłach śródpiersia Wikunia dyszała, szybciej się męczyła, ogólnie była osłabiona.
Trzymam za Was mocno kciuki. Nie poddawaj się, walczyć trzeba zawsze, chociaż jest ciężko i pod górę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 15:37, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Jana, i jeszcze jedno pytanie: zapytaj weta, czy przy tej powiększonej śledzionie i wątrobie, zwiększona dawka sterydu, a przede wszystkim endoksanu, nie zrujnuje mu całkiem tych organów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jana29
Gaduła
Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:48, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
W ciągu dnia nie słychać aby oddychał jakoś inaczej ale w nocy da się wyraźnie zauważyć ,że oddycha może nie szybciej ale bardzo ciężko.
Jak na dziś rano i wczoraj to samopoczucie ma bardzo dobre.Bawi się na śniegu zaczepia Freda po prostu zbój i tyle.Jak pisałam wiele razy to nie widać po nim aby był chory.
Boże ja już nie mam siły ciągle płaczę nawet teraz chociaż jestem w pracy.Nie wiem jak się z nim pożegnam a wiem ,że to już niedługo. Większej dawki endoksanu wet powiedział ,że mu nie da bo go to zabije .Udaję ,że mam katar ale tak naprawdę to płacze dzie przez cały dzień, a nikt tego nierozumie nawet najbliższa mi osoba mówi ,że tak musi być i ,że muszę się pozbierać ale to 10 lat mojego życia ,które już nigdy nie będzie takie samo bo będzie bez Absoluta a potem Freda .Nie potrafię powiedzieć sobie ,że tak musi być ,że muszę być silna,że muszę żyć dalej.Nie wyobrażam sobie domu bez psów, bez legowisk ,bez misek ,bez Nich .
Chcę wierzyć w tęczowy most i ,że spotkam się z Nimi ale nie potrafię .Ja chcę aby były tu .Mam dopiero 30 lat więc ile mam czekać na spotkanie z nimi ....całe życie muszę przeżyć bez nich....
Ciężko mi tak bardzo.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agniecha
Gaduła
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:49, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
wiem jana...wiem jakie to straszne cierpienie,ale nic na nie nie możesz poradzić...możesz ciągle jeszcze być z nimi,ciągle jeszcze masz przy sobie swoje Psy...łap,doceniaj każdą chwilę...ja oddałabym wszystko żeby jeszcze choć na chwilkę mieć moją Bu...tylu rzeczy teraz żałuję,że byłam taka,a nie inna...boli,strasznie boli,że już tego zmienić nie mogę,naprawić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Betka
Gaduła
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:58, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Jana, strasznie mi przykro że te wyniki takie złe. Ale rzeczywiście najważniejsze jest to, że piesek dobrze się czuje, że ma humor i apetyt. Wiem, że siedzisz na bombie i wiem co czujesz. Większość z nas wie.. Jesteśmy z Tobą trzymaj się i nie pokazuj pieskom,że się martwisz.
Betka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dominika
Gaduła
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Wrocławia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:33, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Jana, tak bardzo mi przykro..
Ale cieszcie się każdą chwilą...każdą radością...dobrym humorem...apetytem..najważniejsze że dobrze sie czuje...!
Jesteśmy z Tobą!Trzymaj się cieplutko..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fioneczka
Gaduła
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zgorzelec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:49, 22 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
macie się trzymać i cieszyć sobą !!!
wykorzystajcie kazdą chwilę razem ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 10:25, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Jana co u Was słychać? Jak Absolut, bo nic się nie odzywasz na wątku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dominika
Gaduła
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Wrocławia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:48, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Jana, ponawiam pytanie małej czarnej...co u Was???jak się czuje Absolut??od paru dni u Was cisza..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|