Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania
Uczestnik
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:27, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Wyniki trochę się poprawiły, ale leukocyty wciąż sporo przekroczone (prawie 5 - krotnie), więc nadal dostaje antybiotyk. Płytki bardzo poszły w górę, co nas cieszy, teraz ma 704. Poza tym samopoczucie i apetyt bez zmian - bardzo dobre.
Mamy nadzieję, że Dżojeczka będzie tak trzymać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
rott_ka
Gaduła
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 11:54, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Aniu, co u Dżoi ?
Mam nadzieję, że trzyma się dzielnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Uczestnik
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:35, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dżoja jest po kolejnej chemii, wyniki ma niezłe, jednak cały czas jest na antybiotyku - do czasu aż nie unormują się leukocyty (nadal są dość wysokie, ale spadły ponad połowę). Niestety dzień po chemii zaczęły się jej powiększać węzły podżuchwowe, teraz są wielkości sporego orzecha włoskiego. Oprócz tego Dżoja czuje się dobrze. Ma dobry humor, apetyt, jednak te stale powiększające się węzły bardzo mnie martwią. Nie bardzo wiem co można teraz jeszcze zrobić. Dostaje antybiotyk, sterydy, jest po chemii, a węzły rosną... lekarz powiedział, że musimy ok 2 tygodnie poczekać, żeby zdecydować co dalej, a ja się boję, że jak to będzie rosnąć takim tempem jak do tej pory, to ona w końcu zacznie nam się dusić.
Najgorsza jest ta bezradność...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
deelfino
Gaduła
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Nie 15:11, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Aniu, mam nadzieje ze Dzojka zwalczy to swinstwo... najważniejszze ze czuje sie dobrze, a na efekt chemii trzeba poczekać - sama wiesz. Bądź dobrej mysli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rott_ka
Gaduła
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 0:16, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Aniu, nic nie piszesz, to chyba u Was wszystko dobrze...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Uczestnik
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:13, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
U nas narazie średnio... tzn. Dżoja czuje się nieźle, ma apetyt i dobry humor. Niestety ma też bardzo powiększone węzły podżuchwowe, po obu stronach. Są bardzo duże, wielkości cytryny i utrudniają jej oddychanie. Niestety do środy nie możemy nic zrobić, w środę jadę z nią na morfologię i mam nadzieję, że wyniki będzie miała na tyle dobre, że będzie można podać jej leki, które spowodują, że te węzły zaczną się zmniejszać. Następna chemia dopiero za dwa tygodnie. Tak więc czeka nas długie czekanie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rott_ka
Gaduła
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 22:19, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
U nas po poprzedniej chemii, też był problem z węzłami
Dopiero po kolejnej " znikneły "...
Ale przy tych ogromnych węzłach, Bella bardzo żle sie czuła, nie chciała jeść, chodzić, gorączkowała...
A Dżoja jest, jak piszesz, w niezłej dobrej formie...
Wiem, że najgorsze jest czekanie, ale miejmy nadzieję, że do środy, nic złego sie nie wydarzy...
Mocno trzymam za to kciuki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dalmatina
Administrator
Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:40, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Kciuki zaciśnięte...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Uczestnik
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 7:33, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Nasz Skarb odszedł wczoraj wieczorem, po 9 miesięcznej walce, niestety przegranej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 7:53, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Już chyba bez sensu pisać jest, jak nam wszystkim jest przykro. Kolejny piesio nas opuścił.
Luleńko, będzie nam wszystkim Ciebie bardzo brakowało
Aniu, trzymaj się jakoś.. :cry:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dalmatina
Administrator
Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:15, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Aniu, przegrana została ostatnia bitwa, ale nie cała walka, bo dzielnie walczyłyście przez 9 miesięcy. Oferowałaś Dżoji 9 miesięcy godnego życia, mogła cieszyć się nim mimo chemii. Przykro mi, że ten moment nadszedł. Każde odejście psiego przyjaciela przeżywam w sposób szczególny, bo następuje retrospekcja moich przeżyć.
Życzę dużo siły na kolejne dni...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
deelfino
Gaduła
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Pią 17:21, 06 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Aniu jestem z Tobą.... Wiem co czujesz i nawet nie będę próbowała Cię pocieszyć bo doskonale wiem że się nie da......
W końcu nadejdzie czas kiedy będziesz mogła bez pękającego serca opowiedzieć jak bardzo była dzielna.....
Dżojciu - dla Ciebie [*]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Megaan
Gaduła
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:39, 06 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Trzymaj się Aniu!
[*] - dla Twojego pieska
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fender
Gaduła
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:43, 06 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
strasznie nam przykro, ze kolejny forumowy psiak odszedl za TM pozostawiajac w rozpaczy swojego wlasciciela, ktory o niego walczyl
zastanawiam sie ile czasu nam zostalo
Dzoja [']
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rott_ka
Gaduła
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 21:10, 06 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Aniu, bardzo Ci współczuję, trzymaj się...
Dżojeczko kochana, to dla Ciebie [*]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|