Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cat_Eater
Nowicjusz
Dołączył: 19 Sie 2013
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:02, 19 Sie 2013 Temat postu: Enzo. Pomózcie! |
|
|
Witam,
mój Enzulek (skundlony labradorek) ma 7 lat i dwa dni temu dowiedzieliśmy się, że ma chłoniaka w jamie brzusznej (7x7cm), zmiany na śledzionie (guz 3x3cm) i drobne guzy jak to w przypadku chłoniaka. Szukam pomocy, bo nie wiem co zrobić. Byliśmy u trzech lekarzy póki co, jeden chciał go "rozkroić" i zobaczyć co tam się dalej dzieje, drugi powiedział, że ma raka, a trzeci niby najlepszy zrobił mu usg i wyszło to co wyszło, dostaje sterydy, lekarz daje mu 3 miesiące życia. Schudł troszkę, kręgosłupek mu wystaje , wazy obecnie 26,700 , z reguły wazył ponad 30kg, ale już zaczął jeść po sterydach. Cieszy się na mój widok, ale szybko się meczy. Lekarz mówi, żeby go rozpieszczać i pozwalać na wszystko, a ja nie chcę tak. Zastanawiam się nad podaniem chemii. Dodam, że piesek mieszka w Gryfinie, ja w Szczecinie (30 km drogi) i niestety nie ma onkologa wterynaryjnego w Szczecinie.
Jutro ma wizytę u lekarza w Szczecinie, chcę mu zrobić morfologię, biochemię, USG, bo w poniedziałek 26ego ma umówioną wizytę w Gorzowie Wlkp. w lecznicy zajmującej się nowotworami.
Czy ktoś zna jakiegoś dobrego lekarza w województwie zachodniopomorskim ? Czy jest możliwe, że mój piesek będzie żył dłużej niż 3 miesiące ? Nie wiem co robić. Jestem załamana. Czy ktoś ma dobre doświadczenia z chłoniakiem i lecznicą w Gorzowie Wlkp. ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 6:23, 20 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Witaj Eater, ja jestem z zachodniopomorskiego, moja sunia -goldenka też chorowała na chłoniaka. Przeszłyśmy drogę przez mękę zanim trafiłam na odpowiedniego lekarza. Polecam przychodnię w Szczecinie na Chopina. Pan doktor Gugała zajmuje się onkologią. Bardzo dużo psów z naszego regionu leczy się onkologicznie właśnie tam. Bardzo współczuję diagnozy, ale możecie mieć przed sobą dużo, dużo więcej wspólnego czasu, tylko potrzebne odpowiednie leczenie, na pewno nie tylko sterydy. Tel. do przychodni: 914541806.
Czekam na nowie - dobre wieści.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cat_Eater
Nowicjusz
Dołączył: 19 Sie 2013
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:21, 20 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Dziękuję bardzo, już dzwonię do przychodni. Mam nadzieję, że będę mogła dzielić się wyłącznie dobrymi wieściami.
Doktor Gugała jest na urlopie jeszcze dwa tygodnie, umowiłam się do doktora Miazgi, który niby też zajmuje się przypadkami onkologicznymi. Zobaczymy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cat_Eater dnia Wto 9:29, 20 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:08, 20 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Doktor Miazga to bardzo miły, również kompetentny młody lekarz, faktycznie jak dr Gugała był nieobecny zastępował go przy pacjentach onkologicznych. Tylko czy on nie jest na urlopie do 26.08?, tak przynajmniej planował. Teraz często z moimi psiórami do niego jeździmy. Pozdrów go od Belli i Luny jak będziecie. Mam nadzieję,że wizyta umówiona "na już" - chłoniak to szybka i przebiegła bestia. Trzymam kciuki za Was
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Joanna dnia Wto 11:30, 20 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
SleepingSun
Gaduła
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:21, 20 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
jasne, że Twój pies może żyć więcej niż 3 miesiące. nam się udało 1,5 roku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cat_Eater
Nowicjusz
Dołączył: 19 Sie 2013
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:26, 20 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Wizyta umówiona na 26.08 bo dr Miazga też na urlopie. Dzisiaj byliśmy na pobraniu krwi (usg i rtg będzie w czwartek pod lekką narkoza, bo piesek jest za bardzo żywiołowy). Nie ma powiększonych węzłów chłonnych, ale z wstępnego badania usg wynika, że ma bardzo dużo cyst wypełnionych prawdopodobnie krwią na wątrobie. Jutro odbieram wyniki krwi. Nie tracę nadzieji, po sterydach jest jakby był zupełnie zdrowy - wesoły, chce się bawić, je, oby to trwało jak najdłużej.
Dzisiaj jest smutniejszy. Morfologia w porządku.
Biochemia:
ALT(GPT) 434 U/l
AP 193,5 U/l
reszta (kreatynina i mocznik) w normie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cat_Eater dnia Śro 11:29, 21 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 14:08, 21 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Pozwoliłam sobie przenieść ten wątek tutaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:36, 27 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Odbyła się wizyta wczoraj?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cat_Eater
Nowicjusz
Dołączył: 19 Sie 2013
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:49, 28 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Odbyła sie. Już po biopsji i po wynikach. Niestety, w grę wchodzi tylko "leczenie" paliatywne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SleepingSun
Gaduła
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:52, 29 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
dlaczego?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:51, 29 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Napisz coś więcej, a to w ogóle chłoniak? nie można wdrożyć chemioterapii? co to znaczy w tym przypadku leczenie paliatywne? co postanowiliście? Szczerze powiem wstrząsnęła mną ta informacja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cat_Eater
Nowicjusz
Dołączył: 19 Sie 2013
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:12, 29 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
naczyniakomięsak , śledziona dała przerzuty na wątrobę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cat_Eater dnia Czw 0:51, 19 Wrz 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cat_Eater
Nowicjusz
Dołączył: 19 Sie 2013
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:52, 19 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Bardzo się boję...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SleepingSun
Gaduła
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:29, 19 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
opowiedz co u Was słychać, jak się trzymacie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cat_Eater
Nowicjusz
Dołączył: 19 Sie 2013
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:43, 09 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
22ego września zdecydowałam się... Od trzech dni nic nie jadł, wymiotował po wypiciu wody. Obejrzeliśmy ostatni film, przytuleni i poszliśmy.
Z miłości do niego nie mogłam tego znieść, chociaż cały czas mam wyrzuty sumienia, tak bardzo mi ufał i kochał mnie bezgranicznie, a ja go zaprowadziłam na śmierć.
Od ponad 2-mcy nie mogę znaleźć sobie miejsca, ostatnio to się nasiliło, im dłużej ta rozłąka trwa, tym bardziej tęsknię i nie chcę dopuszczać do siebie myśli, że już NIGDY się nie zobaczymy. Wiem też, że nikt już nigdy nie pokocha mnie tak szalenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|