Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maima
Gaduła
Dołączył: 11 Maj 2018
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:42, 26 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
CaraBella napisał: | Czy Eufi dostaje steryd? Jeśli tak, to pewnie będzie pila więcej więc sikanie nie będzie problemem. |
Tak, dostaje encorton. Dodatkowo dostała dzisiaj na siusianie furosemid, który chyba podziałał aż za bardzo bo kudłata dzisiaj sikała co godzinę, a i mała wpadka w domu jej się zdarzyła mimo tak częstego wychodzenia.
Samopoczucie i apetyt jak narazie psu dopisują
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
JoRew
Gaduła
Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 17:04, 27 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
To super, ze dopisuje jej apetyt - Lucek po pierwszej chemii schhudl w tydzien 1,5 kilo, bo nic nie chcial jesc. I tak od 10 miesiecy trzeba go zachecac na rozne sposoby. Wiec zazdroszcze zawsze, kiedy czytam, ze pies ma normalny apetyt:)))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hunter
Gaduła
Dołączył: 16 Sty 2018
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:01, 27 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Super że apetyt i samopoczucie dopisują. To właściwie najważniejsze na każdym etapie leczenia.
Czy na miniaturce jest Euforia? Czy ona jest duża? Hunterek uwielbia dziewczynki większe od siebie, byłby zapewne oczarowany
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maima
Gaduła
Dołączył: 11 Maj 2018
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:27, 27 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Tak, to jest Eufi
W jej genach przeplatały się podobno owczarki niemieckie i owczarki kaukaskie, ale jak widać bliżej jej do ONka
Jest taka do kolan, waży około 30kg, ale to troszkę za duża waga jak na nią
Z opowieści mamy wiem, że dzisiaj Euforka jest troszkę nieswoja, nie ma za bardzo ochoty na spacery a jak się już z nią wyjdzie to szybko ciągnie do domu, apetyt ma jednak jak wilk. Rozumiem, że gorsze samopoczucie to normalna rzecz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CaraBella
Gaduła
Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice W-wy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:05, 27 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
U nas prawie zawsze był spadek formy na 2-3 dni- najgorzej było chyba przy pierwszych 3-ch wlewach. Potem częściowo zmniejszono dawkę leku bo jednak doktor uznał że takie samopoczucie jest nieakceptowalne. Było lepiej, ale bywały biegunki i spadek apetytu. Na szczęście to był stan odwracalny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JoRew
Gaduła
Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 6:21, 28 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
U Lucka zawsze jest spadek formy. A przy pierwszej chemii dodatkpwo byly mdlosci przez calg tydzien - zaczelismy potem podawac lek przeciwwymiotny. Obserwujcie - przy mdlosciach pies mlaszcze i oblizuje sie, tak jakby chcial sie pozbyc zlego smaku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hunter
Gaduła
Dołączył: 16 Sty 2018
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:06, 29 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
U nas spadki formy chyba bardziej na początku się zdarzały, choć zazwyczaj nas omijają i nawet apetyt jest ok. To raczej cecha osobnicza - ale ja sobie wyobrażam że im gorzej się pies po chemii czuje tym silniejszą walkę stacza w środku (nie jest to niestety zbyt optymistyczny pogląd w naszej sytuacji, ale oglądałam ostatnio program o dziewczynce którą wyleczono wirusem hiv - przez 14 dni bodajże dziewczynka była w tak złym stanie że prawie umarła, ale się udało; bardzo innowacyjna metoda, bardzo ryzykowna, ale dla tej dziewczynki nie było innej nadziei).
Ale pisałaś w niedzielę więc wszystko mogło się zmienić Daj nam znać co u Euforki.
ps. Wzrost do kolan - zdecydowanie ideał Huntera!!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hunter dnia Wto 13:14, 29 Maj 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia i Szczepan
Gaduła
Dołączył: 25 Wrz 2017
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:12, 29 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Przecież mówi się o ludziach, że jak ktoś ma gorączkę, to znaczy, że walczy z chorobą. Choć to niebezpieczne, to jest to dobry znak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JoRew
Gaduła
Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 16:46, 01 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Jak samopoczucie Euforii? Macie dzisiaj kolejny wlew?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maima
Gaduła
Dołączył: 11 Maj 2018
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 7:46, 02 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Cześć
Wybaczcie, leniuchowaliśmy z przyszłym mężem i jednym z naszych psiaków w górach gdzie ciężko było o zasięg.
Po zeszłotygodniowym wlewie Euforce wrócił normalny nastrój po 2-3 dniach .
Pomerdało mi się coś z kolejnością tych leków, wczoraj Eufi miała znowu winkrystynę (u siebie w mieście w gabinecie) a pierwsza doxo ma być za tydzień.
Wczoraj czuła się dobrze, zobaczymy jak z samopoczuciem w weekend.
Waży 29kg czyli praktycznie tyle co w momencie rozpoczęcia leczenia (29,5kg), ale po sterydach mocno jej wybrzuszyło boczki.
Na razie wymioty jej nie dokuczały. Objawy zbliżających się wymiotów mamy opanowane do perfekcji bo od malucha Eufi męczy się z chorobą lokomocyjną, a mimo to skubana bardzo lubi jeździć samochodem
Apetyt wciąż dopisuje, mama mówi, że piecho wcina, że aż miło patrzeć
Hunter napisał: | ps. Wzrost do kolan - zdecydowanie ideał Huntera!!! |
Pytanie czy Euforce przypasowałby Hunter - jeżeli chodzi o te sprawy to jest bardzo wybredna Nie wątpie jednak we wdzięk Huntera, mnie bardzo zauroczył <3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JoRew
Gaduła
Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 10:02, 02 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
No to super - w gruncie rzeczy o dobre samopoczucie chodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hunter
Gaduła
Dołączył: 16 Sty 2018
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:54, 03 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
A jak Euforka? Czy dobrze liczę ze już trzy chemie za Wami?
Ps. Hunterek lubi niedostępne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maima
Gaduła
Dołączył: 11 Maj 2018
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:21, 03 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Trzecia chemia za nami
Właśnie wypytywałam mamę o Euforkę.
Humor jej dopisuje, apetyt też. Dużo pije i sępi o smakołyki Kupki robi w miarę ok, ale zdarzają jej się wpadki w domu = nie wytrzymuje z sikaniem. Rozumiem, że to normalne przy lekach, które dostaje?
P.s. Jak Hunter jest wytrwały to może by im się udało nawiązać jakiś kontakt Mają do siebie niedaleko...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JoRew
Gaduła
Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 23:12, 03 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Czestsze siusianie moze byc skutkiem sterydow - Lucek musial nosic pieluche.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maima
Gaduła
Dołączył: 11 Maj 2018
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:05, 04 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
U Eufi wpadki zdarzają się sporadycznie, zobaczymy jak to dalej bedzie. Inna sprawa, że zaczęła pić sporo wody teraz i to też na pewno nie jest bez znaczenia.
Z tygodnia na tydzień tych sterydów jest co raz mniej więc może się to unormuje.
Na szczęście niedługo kudłata wyjedzie z mamą na wakacje. Mama nauczycielka, 2 miesiące Euforka będzie miała stały dostęp do podwórka więc nawet jak coś się przytrafi to tragedii nie będzie.
P.s. Dziewczyny tak z innej beczki trochę.
Piszę prace magisterską dotycząca zachowana psów i ewentualnych jego zaburzeń. Elementem tej pracy jest badanie ankietowe skierowane do właścicieli psiaków.
Może chciałybyście wziąć udział w tej ankiecie? Jak któraś będzie chętna to podeśle adres www strony z ankietą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|