Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gosia i Szczepan
Gaduła
Dołączył: 25 Wrz 2017
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:03, 07 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Zatem trzymamy te kciuki bardzo mocno!
A co dr poleciła Wam zrobić/podać?
Wierzę, że to opanujecie, a to jedynie niedyspozycja po chemii..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gosia i Szczepan dnia Śro 11:03, 07 Mar 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
CaraBella
Gaduła
Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice W-wy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:07, 07 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
A co doktor zaleciła? Może trzeba podać kroplowki? U nas taki jadlowstret itd. często kończył się biegunka. Czy Hunter dostaje cały czas steryd? U nas przy sterydach zawsze oslonowo był polprazol. A dostał ornipural przy ostatniej chemii?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hunter
Gaduła
Dołączył: 16 Sty 2018
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:09, 07 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Gosiu mamy podawać enrofloksacynę lub marbofloksacynę przez 10 dni + dodatkowo Płyn Ringera bez mleczanów.
Czy to jest supresja? Spotkałyście się z takimi lekami?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hunter
Gaduła
Dołączył: 16 Sty 2018
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:12, 07 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
CaraBella steryd dostaje - codziennie jedna tabletka 5mg Encortolonu. Pół godziny przed sterydem na pusty żołądek podaje Ultop (omeprazol, czytałam że to to samo co polprazol)
Ornipuralu nie dostał, próby wątrobowe były ok. Miesiąc temu było źle, ale dostał 3x ornipural + hepatil + epato 1500 codziennie i wyniki bardzo się poprawiły.
Kroplówkę dostanie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hunter dnia Śro 11:13, 07 Mar 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia i Szczepan
Gaduła
Dołączył: 25 Wrz 2017
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:18, 07 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
enrofloksacyna to chyba antybiotyk. czaiłam się na niego, kiedy pęcherz nie reagował na synergal.. Asia mi podpowiedziała, bo Lucek go dostawał chyba przy krwotocznym zapaleniu pęcherza.
A temperaturę ma jaką?
Ja się z supresją nie spotkałam. Ominęło nas to.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gosia i Szczepan dnia Śro 11:20, 07 Mar 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hunter
Gaduła
Dołączył: 16 Sty 2018
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:23, 07 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Nie zmierzyłam dzisiaj temperatury. Bardzo nie lubię tego robić, a i tak od razu niemalże jak się obudziliśmy i zobaczyliśmy że z Hunterkiem źle to wiedzieliśmy, że sami nic nie zrobimy. Musi pojechać do weta. Jestem jednak przekonana że ma gorączkę.
Nie widziałam go jeszcze w życiu w takim stanie. Widać, że momentami nie orientuje się w czasie i przestrzeni.
W poniedziałek rano miał tyle energii. Jak wychodziliśmy z domu to skakał po mnie , ściągał mi rękawiczki, był taki radosny. A dzisiaj.. Jezu! i to wszystko przez chemię..
Ale wiem, że nie możemy jej nie podawać..
Serce mi jednak pęka jak dziś na niego patrzę, a on się gubi, nie rozumie i nie wie co ma ze sobą zrobić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CaraBella
Gaduła
Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice W-wy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:23, 07 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
U nas ornipural.byl zawsze, według mnie podawanie w razie pogorszenia wyników nie jest idealne, bo nie zapobiegamy tylko dopuszczamy do uszkodzenia.
Leku nie znam- Czy Hunter ma podwyższoną temperaturę? Tym podobno przede wszystkim objawia się supresja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hunter
Gaduła
Dołączył: 16 Sty 2018
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:25, 07 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
I jeszcze dodam, że możliwe że to przez większą dawkę winkrystyny. Dostawał zawsze 0,70 mg/m2, a ostatnio dostał 0,75 mg/m2. Dr Maja napisała, że wrócimy do mniejszej dawki.
Wyobrażacie sobie? 0,05mg/m2. A u Hunterka obliczyli, że ma 0,5 m2. Taka ociupinka, a takie efekty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CaraBella
Gaduła
Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice W-wy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:41, 07 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
U nas po winkrystynie chyba drugiej też było bardzo słabo, doktor zmniejszył wtedy kolejna dawkę. Ja myslalam ze tak o 50 %a tu sie okazalo,że o jakieś 10% co w praktyce oznaczało, że dostała wyjściowa dawkę. Po jakimś czasie dawka została zwiększona i nic się nie działo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JoRew
Gaduła
Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 12:00, 07 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Hunter, a na jakiej podstawie te antybiotyki? Jak Lucek nie miał apetytu, kulił się i chował na początku, to wtedy była kwestia mdłości. Ale to może być wszystko, włącznie ze spadkiem leukocytów - to można szybko sprawdzić, może warto zrobić morfologię.
Trzymam kciuki, żeby to było przejściowe - Lucek po każdej chemii zaliczał
jadłowstręt. Przez 2 do nawet 4 dni. Dostawał przez cały czas peritol na łaknienie. Teraz też mu podaje. Plus metaclopramid na mdłości.
A Ornipular zapobiegawczo przy każdym wlewie.
Trzymam kciuki, żeby chłopakowi wróciła energia i apetyt! bardzo mocno!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hunter
Gaduła
Dołączył: 16 Sty 2018
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:37, 07 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Hunter nie miał zrobionej morfologii przed podaniem chemii. Tzn. miał, ale coś się zepsuło i wynik był z innego laboratorium wczoraj. Miał zrobioną biochemię i na tej podstawie zdecydowano, że jest ok i podano chemię.
Miał jednak wysoki poziom leukocytów (17,6 (norma 6-12)). Dr Maja napisała "podwyższone leukocyty, lekkie przesunięcie w lewo, czyli stan zapalny. Koniecznie trzeba wprowadzić enrofloksacynę lub marbofloksacynę na 10 dni, potem proszę zrobić kontrolną morfologię u siebie na miejscu. 5% limfocytów to odsetek za niski, ale po przeliczeniu na wartości bezwzględne wychodzi na 0,88 G/l - to nadal jest nisko, ale przy stosowaniu sterydów jest to normalne. "
Nie rozumiem tego do końca..
Błażej pojechał do onkologa w Gliwicach, ale nadal czeka bo ciężkie tam mają dzisiaj przypadki. Morfologię zrobimy na pewno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JoRew
Gaduła
Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 12:46, 07 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
A, już rozumiem - czyli ten antybiotyk wynikał ze stanu zapalnego.
Lucjan też ostatnio miał podobny poziom leukocytów, ale pani doktor nie zadecydowała o podaniu antybiotyku, bo pies czuł się dobrze i nie miał temperatury, a poza tym uznała, że to jest najprawdopodobniej odczyn i efekt chłoniaka - o ile dobrze ją zrozumiałam. Nauczyłam się ufać jej w 120%, więc z decyzją nie dyskutuję.
Trzymam kciuki za poprawę samopoczucia Huntera - może jakaś wirusówka mu się przyplątała?
Dobra wiadomość przy podwyższonym poziomie leukocytów jest taka, że chyba trudniej wtedy o supresję - bo supresja jest spadkiem leukocytów poniżej normy.
Ściskamy białego wojownika!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hunter
Gaduła
Dołączył: 16 Sty 2018
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:55, 07 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Hunterek właśnie wyszedł z gabinetu. Błażej do mnie dzwonił i nie przekazał mi dobrych wieści. Ponoć za węzłami podżuchwowymi są jeszcze jakieś inne i te są powiększone. Oznacza to że nie mamy remisji. Nie wiem co o tym myśleć. W poniedziałek rzekomo sprawdzali w Theriosie.
Hunter dostał kroplówkę, antybiotyk i ponoć czuje się lepiej. Ale go jeszcze nie widziałam. Jutro jedziemy na kontrolę i ja również chce przy niej być.
Jestem załamana. Choć cały czas wiedziałam, że to straszna choroba to sądziłam, że co najmniej 6 miesięcy mogę być względnie spokojna. Może zastosowany schemat jest zły? W Gliwicach leczyli by podobno inaczej. Bardziej uderzeniowo.
Nie wiem co myśleć i co robić. Chyba jakbym mogła to chciałabym zniknąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hunter
Gaduła
Dołączył: 16 Sty 2018
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:02, 07 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Nie mamy nawet dwóch miesięcy od diagnozy. 15 stycznia rozpoczęliśmy chemie. Przeczytałam tyle historii, że wiem że skoro po pierwszych uderzeniach chemii nie ma remisji to znaczy że będzie źle.
Widzisz Asiu jak wszystko bywa przewrotne. Wasze 8 miesięcy to dla mnie marzenie. A przecież Lucek nadal nie czuje się źle.
Mój Hunter wydawał się taki silny i że wszystko tak super idzie, a tu proszę. Nie idzie nawet dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JoRew
Gaduła
Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 16:10, 07 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Oj, nie wierzę - naprawdę nie wierzę. Może to przeziębienie? Skoro ma podwyższony poziom leukocytów? Lucek też ma powiększone te z tyłu i jak charczy, to z ich powodów. A przy pierwszym rzucie tego nie było. Więc czasami pocieszam się, że może te z tyłu są powiększone z powodu infekcji, a nie chłoniaka... Może rozważ biopsję, tylko ona daje pewność. Bo przecież antybiotyk nie leczy chłoniaka, więc jeśli zmniejszą się po antybiotyku, to przyczyna jest inna.
Co do wyboru schematu - z tego, co zrozumiałam, to musieilście zrezygnować z doksorubicyny z jakiegoś powodu. Więc bardziej uderzeniowo chyba się nie dało.
Trzymam kciuki, żeby to był fałszywy alarm. Bardzo mocno!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|