|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BosmAnka
Gaduła
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:44, 12 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Cudna panna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Betka
Gaduła
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:04, 12 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
jest taka śliczna, że brak słów.
Zwłaszcza od spodu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SleepingSun
Gaduła
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:31, 27 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
znowu nas dopadły sraczki:( z tym, że wyglądają mi na typowo pokarmowe, zdarzy się raz, a następne załatwianie już normalne. Z tym, że powtarzalność jest okropna w ciągu miesiąca zdarzyło się nam tak z 6 razy a to dlatego, że Kori zaczęła lubować się w marchewkach. Już nie pamiętam ile razy wyciągałam jej takową z paszczy. Kosz jest w łazience (w kuchni za łatwy dostęp dla psa na sterydach), no ale droga panna nauczyła się, że drzwi można spokojnie otworzyć i dostać się do tej krainy rozkoszy. Dziś na przykład musiałam wrócić, bo sobie na klatce schodowej przypomniałam, że mam złe klucze, wchodzę a mój pies zamiast mnie witać w drzwiach, rozprawia się z połową bułki z jajkiem, której nie dojadłam przed wyjściem. Wczoraj ukradła całe opakowanie żwaczy. No i jak tu jej wytłumaczyć, że to dla jej dobra nie może żreć czego chce... Zastanawiam się, czy nie lepiej ją karmić 3 razy dziennie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 7:21, 03 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Przy takim żarłoku trzeba wszystko chować, bo jeszcze się bidulka poważnie pochoruje Moja sunia, która jest już u mnie niemal 3 lata, a zabrana została ze schroniska, jest właśnie takim wiecznym głodomorem. Nic nie może zostac na wierzchu, bo bez względu na ilość, jest w stanie zjeść wszystko.
A jak Korunia znosi te upały?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SleepingSun
Gaduła
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:40, 03 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
u nas najgorzej po sterydzie... staramy się chować, ale nie wszystko człowiek przewidzi... Upały znosi tak sobie, na poranny spacer muszę ją błagać żeby poszła kawałek niż poza osiedle, koło 21 wychodzimy pobiegać na godzinkę a tak to na siusiu tylko. Gorzej znosi trwającą od (żeby nie skłamać) 15 burzę (grzmi dosłownie bez przerwy - jeszcze czegoś takiego nie widziałam), ale dobrze jej to zrobi na banie się. Dobrze, że dziś nie brała endoxanu ;P
A jutro na chemię, to już 7 pełny miesiąc proszę Państwa damy znać jak wyniki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:17, 03 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Dawno do Was nie zaglądałam dziewczyny. Serce się raduje, że Korunia jest taka dzielna dziewczyna. Brawo Korcia i brawo SleepingSun.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SleepingSun
Gaduła
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:45, 05 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
chwalimy się pięknymi wynikami
to jeszcze dodamy zdjęcia, a co nam tam. Korunia przed tą falą wielkich upałów. Teraz śpi tylko na panelach, co 20 minut zmieniając miejsce jak już się podłoga pod nią nagrzeje
nr 1 kocyk pomarańczowy:
[link widoczny dla zalogowanych]
nr 2 kocyk niebieski, pod dupką oczywiście poduszeczka. Kori ma w sobie tyle chemii, że aż się świeci
[link widoczny dla zalogowanych]
a teraz zdjęcia aktualne, pod drzwiami najlepiej!
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SleepingSun dnia Czw 21:42, 05 Lip 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cockermanka
Bywalec
Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Beskidy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:01, 08 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Pierwsza fotka piękna!
Miło czytać,że Korucha ma się dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 21:11, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Troske pozno zdjecia chwale, ale lepiej pozno niz wcale Korunia piekna, i nie widac po niej choroby. A co teraz u Was slychac? Wszystko dobrzye, bo cisza straszna. Moze urlopujecie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SleepingSun
Gaduła
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:00, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Wszystko dobrze, miałyśmy jeden wypadek - Kori poczęstowała się frytkami z KFC, następnego dnia biegunka, wymioty (po 15 godzinach wymiotowała niestrawionymi frytkami - nigdy więcej fastfoodów) po 5 godzinach słaniała się na nogach, pilnie do weta. Niosłam ją z auta bo nie była w stanie iść biedaczka. Niestety trafiłam na kiepską weterynarz (musiałam iść koło siebie z braku czasu), ale wymusiłam na niej podanie płynów i jako tako się polepszyło. Następnego dnia wracała do siebie, teraz już jak nowa no i chyba za mało ją karmię bo waży 27 kg wszyscy mówią, że teraz to dopiero ma sportową sylwetkę, ale jednak daję jej więcej (na pewno nie jest to chudość spowodowana chorobą, z resztą widać na zdjęciach, że zagłodzona nie jest). POza tym to cieszymy się z normalnej pogody, spacerujemy, ćwiczymy, szkolimy, bawimy się z innymi psami. Trzyma się świetnie, jestem z niej szalenie dumna. Tylko coś mi weterynarz przypadkiem mam nadzieję, nie daje wyników badań do ręki. Ale to może dlatego, że przez ostanie 2 chemie straszne zamieszanie byłow gabinecie. Poza tym Kori czuje się świetnie, więc co tam nawet wyniki badań ;P na urlop się boję ją gdziekolwiek zabierać. Nie ma tu źle, a opiekę mam pod ręką.
Pozdrawiamy serdecznie wszystkie psiaki razem z kibicującymi właścicielami!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 19:01, 23 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Nie martw sie, nam tez czesto lekarz zapominal dawac wynikow badan, ale to wlasnie dlatego, ze masa psich pacjentow byla, i pewnie mu to z glowy wypadlo. Ciesze sie, ze u Koruni wszystko dobrze, i stale jej mocno kibicuje!
Ja na urlopie jeszcze do konca tygodnia, i strasznie tesknie za moja Frotka. Mam nadzieje, ze wybaczy mi te dlugo nieobecnosc jak dam jej prezent
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mala_czarna dnia Pon 19:01, 23 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
SleepingSun
Gaduła
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:54, 30 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Dziś byłyśmy na chemii. W końcu doprosiłam się wyników i powiem wam że są takie sobie. Martwią mnie przede wszystkim limfocyty ponad normę (6,1 przy normie do 5,1)... No i mamy za duże MCV i MCH przy RBC, HTC i HGB w normie... To dziwne. No ale węzły mamy piękne i Kori się dobrze czuje, a to chyba najważniejsze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophie
Gaduła
Dołączył: 10 Cze 2011
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:48, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Cześć Dziewczyny!
Miło mi czytać, że tak dzielnie się trzymacie i walczycie. Wynikami nie przejmuj się - jak lekarze nie panikują to Ty tym bardziej. Ja wiem, że to łatwo się pisze ale te MCV i MCH to może być jakieś chwilowe zawirowanie (jeśli nie wiesz to MCV - objętość czerwonej krwinki a MCH - zawartość hemoglobiny) - może za dużo albo za mało jakichś witamin (b12) albo minerałów (żelazo). A białe krwinki - przy następnym badaniu mogą być w normie, a mogą poniżej - choroba, chemia - u nas też skakały, chociaż powyżej normy nie było chyba ani raz...
Uprzedzam ewentualne pytanie - u nas wszystko OK! Pozdrawiam serdecznie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophie
Gaduła
Dołączył: 10 Cze 2011
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:51, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
P.S. Dziewczyna wygląda super - zwłaszcza z tymi zielonymi oczyskami Czy są już jakieś plany odstawienia chemii?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SleepingSun
Gaduła
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:59, 15 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
znam wszystkie parametry krwinkowe, ze względu na charakter studiów (dietetyk z anemiami musi sobie radzić ). MCV podwyższone występuje przy anemii megaloblastycznej (b12), ale podstawowym kryterium do stwierdzenia anemii w ogóle jest zaniżona liczba erytrocytów, dlatego tak mnie to zastanawia...
plany odstawienia chemii, to ciekawa sprawa bo ich nie ma i najprawdopodobniej nie będzie. Idziemy bowiem bardzo dziwnym schematem. Docelowo będziemy ją brać do końca (czyli jeszcze długo, długo). Żeby ją odstawić musiałybyśmy pójść standardowym schematem czyli od początku 8 x winkrystyna co tydzień, a potem coraz rzadziej. My brałyśmy 4 winkrystyny i lecimy co miesiąc. Konsultowałam się z lecznicą Therios i dr zdecydowanie stwierdziła, że 4 chemie co tydzień to za mało.
Moim zdaniem wygląda to tak. Nastraszyłyśmy chłoniaka 4 chemiami, ale on się gdzieś czai. Co miesięczne chemie (+tabletkowe) trzymają go na razie w ryzach. Niestety nie mam tylu pieniędzy, żeby wdrażać leczenie od początku. Z resztą z chemią, do której organizm jest przyzwyczajony byłoby to bez sensu. Myślałam nad jakimś schematem z inną chemią (na ''d''), ale dr podejrzewa, że Kori ma coś nie tak z serduchem (co oczywiście powinnam sprawdzić, ale to wszystko kosztuje...).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|