|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agishek
Uczestnik
Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: OLSZTYN Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:49, 14 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Megaan napisał: | mala_czarna napisał: | Megaan, swojego czasu też borykałam się z tym problemem. Nie jadła ani mięsa gotowanego, ani smażonego, za to pochłaniała ciasteczka, i obwarzanki
Słuchaj, a próbowałaś jakąś suchą karmę? No nie wiem, może Eukanuba, Hills, albo jakąś inną? Tego jest mnóstwo, do wyboru do koloru - kurczak, jagnięcina, itp., itd. Znasz swojego pieska, myślisz, że dzieje się coś złego, czy np. jest to taki psi foch? |
Próbowałam z Eukanubą i Royal Canin. Levis zawsze jadał suchą karmę...choć czasami gotowałam mu pierś z kurczaka lub indyka z ryżem. Raz na jakiś czas jadał też wątróbkę, którą uwielbiał i na którą teraz nie chce patrzeć Ostatnio po problemach z jelitami ubotowałam mu rosół, ale chyba mu nie smakuje Jedyną rzeczą, którą chce jeść oprucz ciastek, są parówki i serdelki. Ale po nich ma ogromne rozwolnienie. Już sama nie wiem czym go karmić...i nie mam pojęcia czy mu jedzenie po prostu nie samkuje czy może jest inna przyczyna.
Znam go ponad 5 lat, ale odkąd zachorował, ciężko mi wyczuć co sie z nim dzieje. Nigdy nie mial problemów ze zdrowiem, więc np teraz zauważyłam, że jak warczy, to znaczy że coś go boli. Wcześniej tego nie wiedziałam. |
Podobny problem miałam z moją Gabi - nie chciała jeść.
Dostała zastrzyk pobudzający wątrobę do pracy.
Bo baardzo chudła nic nie jadła... słabła... miała kroplówki ... i stanęła na nogi... po czym okazało się że ma przerzut na wątrobę .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 13:50, 14 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Kurcze, ciężko mi coś doradzić
Myślę, że najlepiej będzie skonsultować to z lekarzem. Być może boli go wątroba, brzuszek albo coś innego. W końcu przy chemii to nie byłoby niczym dziwnym. Pamiętam, że jak moja Wiki źle czuła się po chemii, to też odmawiała jedzenia, które zawsze jej smakowało. Myślę, że doskonale wiedziała, że będzie później wymiotować, albo rozboli ją brzuszek. Tak samo było z wodą. Nie chciała pić, bo za każdym razem wszystko zwracała.
Megaan, trzymam kciuki za Leviska, i mam nadzieję, że jego stan będzie się polepszał. Zapytaj DJ, albo dr Kasię Bednarowicz, co należałoby w tej sytuacji zrobić. Być może trzeba będzie przepisać coś na poprawę apetytu?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mala_czarna dnia Wto 13:51, 14 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fender
Gaduła
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:27, 14 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
jest jakis lek na poprawe apetytu, kiedys mi o nim kolezaka pisala jak Fender zaczynal chemie, a jej sunia byla pacjentka dr Jagielskiego
sprobuje dopytac, ale moze wyslij doktorowi smsa z pytaniem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jola
Gaduła
Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:41, 14 Paź 2008 Temat postu: Jola |
|
|
Z moich doswiadczeń: jak sunia kiedyś nie chciała jeśc to robilam jej miętę-ciut oslodzoną(żeby byla smaczniejsza)lub herbatkę
A jeżeli chodzi o jedzenie to gotowałam kleik z ryżu (też ciut oslodzony,żeby w ogóle zjadla).
Wiem ,że dieta przy chemii nie pozwała cukru, ale w tej sytuacji ciut chyba nie zaszkodzi.Lepiej żeby w ogóle coś jadł.
Albo rosołek taki jak dla ludzi .
I wszystko karmione z dłoni-nawet rosół, czy mięta.
Po troszeczku co 15 min.żeby żąłądek zaczął pracowac, a żeby go nie obciążyc od razu.
Megan trzymamy kciuki -teraz za apetyt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 18:13, 16 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Megaan, mów co tam u Levisa słychać. Co z apetytem? Skusił się w końcu na jakieś kurze udko?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jola
Gaduła
Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:37, 18 Paź 2008 Temat postu: Jola |
|
|
Co u Lewiska- jest lepiej
Trzymamy kciuki za niego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Megaan
Gaduła
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:21, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Witajcie! U nas nie jest zbyt dobrze W środe Levis dostał chemie w bardzo małej dawce, ale dr. Jagielski powiedział, że w jego obecnym stanie najchętniej wcale by mu jej nie dał. Jednak Levisek ma tak duże węzły, że nie można go zostawiać bez leczenia.
Jest bardzo słaby, mało je i pije, są problemy z jelitami i żołądkiem. Morfologia jest marna. Dostał armię leków m.in antybiotyk, który ma brać przez 7 dni. Codziennie podajemy mu nawodnienie podskórnie w domu. Dr dołożył też troche leków osłonowych.
Jeśli Levis "odżyje", to będzie lomustyna z Mitoxantrone.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Dzisiaj był troche lepszy dzień, więc wybralismy się na mały spacer.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fender
Gaduła
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:04, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
pieknego masz psa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BosmAnka
Gaduła
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:09, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ależ śliczności. Trzymajcie się!
Te łapki wygolone do wenflonów to chyba znak rozpoznawczy psiaków na chemii
Pozdrawiam,
BosmAnka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jola
Gaduła
Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:22, 19 Paź 2008 Temat postu: Jola |
|
|
Śliczny Lwies szkoda że chory
Myślę,że po antybiotykach,będzie jeszcze slaby, ale będzie lepiej-OBY !!!!!!
Trzymamy kciuki za Lewisa-szepcz mu Megan i rodzice do ucha,że jest silny,że sobie poradzi-pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MOnika
Gaduła
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pon 0:34, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
sliczne zdjecia bo oczywiscie sliczny piesek:)
trzymam a was kciuki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 7:37, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Śliczny jest.
Troszkę po oczkach widać, że chory
Trzymam kciuki za Was. Musi być dobrze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Megaan
Gaduła
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:57, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
mala_czarna napisał: | Śliczny jest.
Troszkę po oczkach widać, że chory
Trzymam kciuki za Was. Musi być dobrze... |
Dziękuje wszystkim
Faktycznie...widać po Levisie, że jest chory
Dzisiaj chyba lepiej się czuje. Zjadł więcej niz zwykle i piłeczke mi rano przyniósł
Po południu robimy morfologię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 12:43, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że morfologia będzie dobra
Meggan, może kiedyś będziemy miały okazję się spotkać na Białobrzeskiej? Ja mam wizytę 5 listopada na 19.40. A zresztą, jak masz ochotę to daj znać kiedy będziesz z Leviskiem w Wawce, mogę podjechać do kliniki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Megaan
Gaduła
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:38, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
mala_czarna napisał: | Mam nadzieję, że morfologia będzie dobra
Meggan, może kiedyś będziemy miały okazję się spotkać na Białobrzeskiej? Ja mam wizytę 5 listopada na 19.40. A zresztą, jak masz ochotę to daj znać kiedy będziesz z Leviskiem w Wawce, mogę podjechać do kliniki |
Jeszcze nie mamy terminu na kolejną chemię. Jutro mam dzwonić do dr. Jagielskiego w sprawie samopoczucia Levisa i morfologi. Wtedy dr zadecyduje co dalej. Dam napewno znać kiedy będziemy na Białobrzeskiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|