Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 18:29, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Jakkolwiek by kretyńskie to pocieszenie zabrzmiało, to minimalnie, niemal niewidocznie, ale wbc wzrosło. Ja wiem, że bardzo łatwo jest kogoś pocieszać, ale nawet nie wiesz jak bardzo kibicuję Leviskowi
Meegan, tylko wiara nas w naszej sytuacji może uratować. Nie tylko w Twoim przypadku, ale chodzi o nasze wszystkie pieski, bo sama wiesz jak jest z tą chorobą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Megaan
Gaduła
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:35, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
mala_czarna napisał: | Jakkolwiek by kretyńskie to pocieszenie zabrzmiało, to minimalnie, niemal niewidocznie, ale wbc wzrosło. Ja wiem, że bardzo łatwo jest kogoś pocieszać, ale nawet nie wiesz jak bardzo kibicuję Leviskowi
Meegan, tylko wiara nas w naszej sytuacji może uratować. Nie tylko w Twoim przypadku, ale chodzi o nasze wszystkie pieski, bo sama wiesz jak jest z tą chorobą. |
Niestety nie można powiedzieć, ze WBC wzrosło Te 0,1 - 0,2 to granica błędu, więc leukocyty stoją w miejscu.
Moge powiedzieć jak to jest np z płytkami...ich wartość faktyczna zależy też od tego jak szybko próbka krwi zostanie wstawiona do aparatu. Najlepiej płytki robić "na ciepło", czyli pobrac krew i odrazu wstawiać do aparatu, bo takie "stojące" płytki mogą spadać.
To straszne, ale ja juz chyba przestałam wierzyć, że będzie dobrze :cry:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 20:06, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Megaan napisał: |
To straszne, ale ja juz chyba przestałam wierzyć, że będzie dobrze :cry: |
A ja Ci kategorycznie zabraniam myśleć pesymistycznie!!
A jak z węzłami? Stoą w miejscu, powiększyły się?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Megaan
Gaduła
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:59, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
mala_czarna napisał: | Megaan napisał: |
To straszne, ale ja juz chyba przestałam wierzyć, że będzie dobrze :cry: |
A ja Ci kategorycznie zabraniam myśleć pesymistycznie!!
A jak z węzłami? Stoą w miejscu, powiększyły się? |
Już sama nie wiem Wydaje mi się, że stoją w miejscu.
Gdyby troche zaczął jeść...może by te wyniki ruszyły. Dałam mu teraz kawałek szynki. Zjadł jeden plasterek i więcej nie chce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fender
Gaduła
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:19, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
nie trac nadziei
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PaniMaksia
Gaduła
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:15, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Megaan nie wolno Ci mieć złych myśli i być smutną bo Levis to wyczuje, a Ty musisz być dzielna, wspierać go mimo że to nie takie proste. Ale musisz mimo wszystko ....dla niego
Megaan jesteśmy z Wami. Głowa do góry. Levisku nie daj się temu choróbsku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 7:32, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Megaan napisał: |
Gdyby troche zaczął jeść...może by te wyniki ruszyły. Dałam mu teraz kawałek szynki. Zjadł jeden plasterek i więcej nie chce |
Słuchaj, a próbowałaś dać mu surowe mięso? Np. kawałek polędwicy, piersi z kurczaka?
A te leki na poprawienie apetytu dostaje?
Pozdrowienia ode mnie i Wikuni z deszczowej Wawki
Myślę codziennie o Was.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Megaan
Gaduła
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:59, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Dziękuje wszystkim za ciepłe słowa, jednak widze, że z Levisem jest coraz gorzej. Dzisiaj już sam ze spaceru nie wrócił. Musiałam poprosić sąsiada, żeby pomógł mi go zanieść do domu. Teraz śpi.
Dr. Jagielski powiedział, żeby zwiększyć dawkę sterydu. Dzisiaj też bedzie glukoza.
Zauważyłam, że od kilku dni Levis obija się o różne przedmioty. Na dworzu wchodzi na samochody, śmietniki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 12:06, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
:cry:
Bardzo mi przykro. Nie wiem co napisać. Zawsze jak wchodzę na Twój wątek to mam nadzieję, że coś delikatnie chociaż drgnie ku lepszemu.
Bardzo mocno Ciebie ściskam, a Leviska delikatnie, żeby go nie zabolało nic...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mala_czarna dnia Czw 12:08, 23 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
PaniMaksia
Gaduła
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:03, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Miejmy nadzieje że ten stan u Leviska złego samopoczucia nie potrwa długo Trzeba mieć nadzieje, wkońcu ktoś powiedział: "Nadzieja umiera ostatnia"
Pozdrawiamy Was serdecznie i trzymamy kciuki za Leviska
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jola
Gaduła
Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:12, 23 Paź 2008 Temat postu: Jola |
|
|
Też ciągle o Was myślę !!!!!
I tak jak otwieram Twój post ostatni to szybko najpierw patrzę na Emotikony czy buźki są uśmięchnięte czy smutne- a tu smutne
Bardzo mocno trzymamy kciuki za Lewisa -żeby tylko się nie poddał
Pani Maxiowa ? U was był problem z chudnięciem i z niejedzeniem -jakimi sposobami wyszliście z Tego????może jakieś dodatkowe jeszcze?????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PaniMaksia
Gaduła
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:31, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Jolu u nas okazało się że poprostu pokarm Maxa był małowartościowy bo przez jakiś czas Maxio był na gotowanych warzywach z męskiem i dlatego chudł w oczach. Teraz dostaje gotowany makaron z gotowanymi serduszkami, lub z żołądkami albo z warzywami do tego jeszcze stały zestawik mielonych ziółek zaleconych przez doktora, siemię, odrobinę oleju i wcina aż mu się uszy trzęsą A na deser dostaje zamiast tych "ciasteczek" z mikrozoo czerstwy kawałek bułeczki, tran i spirulinkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MOnika
Gaduła
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Sob 22:00, 25 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
trzymam mocno kciuki za pieknego Leviska!! trzeba dac mu jeszcze troche czasu zeby rwinki sie obudowaly. u Kajtka bylo podobnie a jednak poprawa jest, minimalna ale powoli, powoli i jakos idzie.
bardzo mocno tule was dodajac wam sily.
trzymaj sie Levis !!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agishek
Uczestnik
Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: OLSZTYN Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:28, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Pozdrowienia dla Leviska
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jola
Gaduła
Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:40, 26 Paź 2008 Temat postu: Jola |
|
|
Megan mijają 3 dni jak się odzywalaś-co u Lewisa??
Glaski i trzymamy za niego kciuki-czekamy na poprawę........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|