Lorietta

agniecha · Wysłany: Pon 11:56, 26 Mar 2012 Temat postu:

Witaj tu znów Lorien...każdy z nas tu wraca,bo tu jest kawałek nas,naszego życia,a takich miejsc się nie opuszcza,nie zostawia,nie zapomina...Ty to wiesz,ja i Wszyscy tu...kochana Lorien,bardzo wierzę,że kiedyś przyjdzie ten czas,że może przypadkiem,a może specjalnie będzie Was więcej o te cztery futrzaste łapy...ja staram się o kolejną adopcję starego dziadka amstafa,który miał wyrok,przeszedł bardzo wiele,teraz od czterech lat siedzi sam w hoteliku i już chyba nawet nie czeka na miłość i kogoś,kto by go chciał...
Przytulam Cię bardzo i zaglądaj czasem nadal...

Lorien · Wysłany: Pon 13:56, 26 Mar 2012 Temat postu:

Oj, Aga, jestes Wielka!!! Podziwiam Cię za kolejną decyzje i mocno trzymam kciuki, aby "dziadek" był z Tobą!!!
Napisz jak juz bedziecie razem.
Całuje mocno!
Magda

agniecha · Wysłany: Pon 14:05, 26 Mar 2012 Temat postu:

Trzymaj kciuki,długa droga przed nami i jego adopcją,bo siedzi aż w Krakowie,a ja mieszkam na drugim końcu Polski(pod ruską granicą!)szukamy kogoś na wizytę przedadopcyjną,jeśli się nadamy,to może ten 10cio letni dziadziuś będzie miał wreszcie swoje ludzkie serce,które bije tylko dla niego...

Lorien · Wysłany: Pon 14:13, 26 Mar 2012 Temat postu:

Agnieszko, mieszkam w Warszawie, ale jak bedziesz potrzebowała pomocy to pisz. Postaram się pomóc!!!!

agniecha · Wysłany: Pon 20:50, 26 Mar 2012 Temat postu:

Dzięki Lorien,jak coś dam znać...