Lucjan, terrier tybetański, the best dog ever

CaraBella

Jutro ma już być znacznie chłodniej, więc psiaki trochę odetchna i może Lucek będzie miał więcej wigoru. Same wieczory chłodniejsze nie są wystarczające skoro cały dzień grzeje i psiaki są zmęczone. Nadal mocno trzymam kciuki!

JoRew

Byłoby to bardzo pomocne - ja widzę, że Lucek jest z dnia na dzień słabszy.
Ludzie zauważają też już na ulicy, że schudł. Szyja chyba grubsza. Sterydy działają moczopędnie, ale jakoś tym razem nie poprawiają apetytu.

Jutro mamy wizytę na Białobrzeskiej, ale jakoś nie ma we mnie wiele optymizmu. Poza tym, że bardzo mi zależy, żeby nie cierpiał.

Co prawda dzisiaj przeszedł naszą tradycyjną trasę w miarę spokojnie i nawet potem wbiegł po schodach. Ale nie wygląda mi to całościowo dobrze Sad

Hunter

O kurcze, strasznie przykre wieści Sad

Ale Asiu nie poddawaj się jeszcze. Winkrystyna jest chyba dość słaba, na Hunterka właściwie w ogóle nie działała. Nie ma się co karmić złudną nadzieją, ale macie jeszcze lek w zanadrzu.
A dużo Lucek schudł? Strasznie mi przykro Sad

JoRew

Nie wiem ile - jutro go zważę. Przez ostatni miesiąc stracił kilogram, teraz pewnie kolejny mógł poleciec.

Gosia i Szczepan

Przykro mi, Asiu, to czytać Sad

Miejmy nadzieję, że to jednak chwilowe.. Idą jakieś tornada, ja zaczynam mieć migrenę, może Lucek też jakoś to czuje. Okoliczności zewnętrzne nie są sprzyjające.. A upał był nieznośny.
Trzymaj się!!!

Hunter

Asiu daj znać jak będziecie po wizycie. Trzymam za Was mocno kciuki Smile

JoRew

Dopiero na 16:00 idziemy.
Lucek dzisiaj czuł się już lepiej - wczoraj trafiliśmy do weta, bo
w ciągu dnia Lucek miał nadal biegunkę. Więc już nie chciałam czekać.
Dostał biotyl i diadog, nie dostał jedzenia. I rano pies wstał w lepszym humorze.

CaraBella

Biotyl jest bardzo skuteczny przy biegunkach- miejmy nadzieję że pomoże i na dłużej poczuje się lepiej. A dzisiaj już znacznie chłodniej. Moja kudlata była wczoraj bardzo niespokojna- a dzisiaj już wszystko ok😊.

JoRew

Ja juz mam tak, że jak wchodzę do lekarza, to najpierw opisuję co mu jest,
a potem ordynuje leki, z którymi lekarz albo się zgadza, albo nie - byłoby to nawet zabawne, gdyby jednak nie chodziło o chorobę.

Na szczęście wszyscy lekarze w mojej dzielnicowej przychodni znają mnie i Lucka. Raz jedna lekarka była w złym humorze i na hasło kroplówka zapytała o wypis i ordynację z Białobrzeskiej, ale to jest już taka osoba - jak ma zły humor, to widać i czuć Smile

Reszta kibicuje Luckowi i toleruje moje rozporządzenia:)))

CaraBella

No to jest dobre jak wiesz co psu jest i co zrobić żeby zadziałało. Ale jak nie wiadomo to już gorzej- sama przez to ostatnio przeszłam i już niestety denerwowalo mnie że to ja podpowiadam co jeszcze powinni zbadać.

Hunter

Dokładnie czuję to samo. W Theriosie czułam że to ja prowadzę chemioterapię - to ja zdecydowałam o podaniu doxorubicyny; zasugerowałam odstawienie sterydów, prosiłam o suplementy osłonowe, o suplementy na serce. A nie chciałam, wkurzało mnie to i frustrowało!
Lokalnie to oczywiste, że zawsze przychodzę z zaleceniami co mają zrobić Smile

Asiu wizyta w trakcie, a my czekamy. Mam wrażenie że to ta pogoda tak nam załatwiła psiaki. U nas dzisiaj o niebo lepiej. Wczoraj było 30 stopni.. Dziś brak energii w dniu wczorajszym wydaje mi się zdecydowanie bardziej zrozumiały Smile

JoRew

Wiadomości lepsze, niż tydzień temu - węzły zareagowały, pani doktor jest zadowolona. Leukocyty spadły do poziomu prawie w normie. Niestety niedokrwistosc pozostaje.

Najgorsze, ze schudł prawie kilo od poprzedniej wizyty. Kupię dziś odżywkę i będę go dokarmiać. Ale dziś po biotylu apetyt miał lepszy. Zjadł nawet suche.

CaraBella

Biegunka plus lekkie przeglodzenie to moze byc przyczyna spadku wagi. Jeśli ma apetyt to waga sie wyrówna. Ważne że jest reakcja i to przecież "tylko" na winkrystyne. A co dzisiaj dostaje?

JoRew

Dziś niebieska, czyli mitoksantron. Za 2 tyg winkrystyna, a potem po ok tygodniu lomustyna.

CaraBella

No to trzymam kciuki!