Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucky
Nowicjusz
Dołączył: 18 Cze 2019
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Reda Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:04, 18 Cze 2019 Temat postu: Lucky pies z chloniakiem |
|
|
Hej. Opowiem Wam po krótce nasza historię.
Mój piesek to Lucky, wyrośnięty York.
2 m-ce temu mieliśmy problem z nietrzymanie moczu,udaliśmy się na konsultacje do weterynarza, po rozszerzonych badaniach, diagnoza-mycoplazma plus niewydolnosc nerek. Specjalna dieta, 6 tygodni na antybiotyku ,do tego 3 tygodnie sterydy. Pomiędzy kilka wizyt kontrolnych, wyniki się poprawiły. Mieliśmy odstawić leki. Tak też zrobiłam. Po 3 dniach mocno powiększone węzły chłonne, znowu wizyta u weterynarza, tym razem z biopsja węzła chlonnego.
Po kilku dniach wynik- chloniak. Obecnie Lucky przyjmuje sterydy. Jest bardzo słaby, ma bardzo duże problemy z chodzeniem,słabo je (daje mu strzykawka Convalescence z Rogala, do tego ciężko oddycha. Lekarz mówi żeby przygotować się na najgorsze, ja nie mogę tego przeżyć, on ma dopiero 4 lata. Co robic??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Beastly
Bywalec
Dołączył: 16 Kwi 2019
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:04, 21 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
Hej,
Bardzo mi przykro, że usłyszeliście tę diagnozę Ciężko się z tym pogodzić i zrozumieć...
Jak czuje się Lucky? Trochę lepiej z apetytem i poruszaniem się?
Pytaliście Waszego lekarza czy macie szansę na chemioterapię w obecnej chwili? To mogłoby znaczenie przedłużyć życie pieskowi.
Trzymam kciuki za Luckiego, pozdrawiam Cię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szajba
Gaduła
Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Police Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:11, 21 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
Witam, przykro że nasze grono wciąż się powiększa.. ☹ Ale wierz mi - wszyscy tu wiemy jaki ból czujesz w tej chwili.
Niestety ale z tego co wiem to same sterydy dają szanse na góra pare miesięcy wiec podczepię się pod poprzedniczkę - jest szansa na chemioterapię ? Jesteście pod opieka onkologa? Historie z tego forum pokazują ze można wyrwać od losu nawet lata- także trzeba walczyć - trzymajcie się ciepło z Lucky!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trida
Uczestnik
Dołączył: 23 Cze 2019
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:47, 26 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
Hej Lucky,
Mam nadzieję, ze się trzymasz. Diagnoza jest wstrętna ale można walczyć. I nawet trzeba.
Wszystkiego dobrego!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|