Malina - kundelek z Palucha z chloniakiem

Mali

Dzień dobry wszystkim,
Nazywam się Beata i dwa tygodnie temu adoptowałam Malinę z Palucha. Mała ma chłoniaka, przed nami 3 dawka chemii.
Mali ma 8 lat

Hunter

Witaj Mali Smile

Jak zwykle przykro witać się w okolicznościach jakie nas zastały Sad

Czy Malinka to piesek, który stracił swoją właścicielkę i w schronisku okazało się, że ma chłoniaka? Chyba widziałam ogłoszenie w internecie. Serce mnie strasznie zabolało, że tyle nieszczęścia na jednego pieska. Czy to ona?

Mali

Tak, to ona. Wiem tylko tyle, ze Malina miała przez 8 lat normalny dom. Jej Pani trafiła do szpitala, podobno nią nie miał się kto zająć.
Na Paluchu się okazało, ze ma chloniaka

JoRew

Czesc, ciesze sie, ze zajrzalas tu. Podziwiam osoby, jtore tak jak ty adoptuja chore psiaki - ja bym nie dala rady. Rozumiem, ze idziecie normalnym schematem? Co tydzien wlew, a po 4tym 2 tygodnie przerwy?

Hunter

Strasznie się cieszę że Malince się udało. Musisz być cudownym człowiekiem Smile

Napisz nam coś więcej. Jak się czuje Malina?

maima

Cześć

Śledzę losy Malinki od początku, pomagam czasem Na Paluchu przy psiakach i przez jedną z wolontariuszek dowiedziałam się o Malince a później o tym, że znalazła tak wspaniały domek.

W tym całym nieszczęściu fajnie, że trafiłyście tutaj. Jakoś tak raźniej jest kiedy można trzymać się w grupie z osobami, które przeżywają lub przeżywały podobną historię.

U naszej Euforii zdiagnozowano chłoniaka około miesiąc temu więc w podobnym czasie jak u Maliny. Przed nami w piątek 4 chemia.

Trzymamy kciuki za Ciebie, Malinę i walkę z tym paskudztwem!

CaraBella

Witaj- ja tez zetknelam sie z ogloszeniem o Twoim piesku- naprawde podziwiam, że zdecydowałaś się na adopcję tej suni. Trzymam kciuki żeby jak najdłużej i jak najlepiej udało się wykorzystać ten wspólny czas.

Gosia i Szczepan

Witaj.
Napisz coś więcej o leczeniu Malinki. Jak walczycie, jakim schematem, jak się czuje sunia.
Jeśli zdecydujesz się tu zaglądać, będziemy pomagać, jak potrafimy.

Powodzenia!!

Swoją drogą to wspaniałe, że zdecydowałaś się na adopcję chorego psa. Tym bardziej, że leczenie chłoniaka kosztuje.
Sama kiedyś adoptowałam sunię mieszańca ON z rakiem sutka z przerzutami do płuc, a 2 lata temu Szczepana z zespołem przedsionkowym, który po 1,5 roku zachorował na chłoniaka i dlatego też tu się znalazłam.
W Twoim przypadku pewnie najgorsze jest to, że Wasz czas razem jest policzony. Ale wiem też, że to nie o nas chodzi i o ból rozstania, a o jak najwięcej miłości do psiaka..

Mali

Dziękujemy wszystkim za miłe słowa! Rzeczywiście, okoliczności są trudne, choroba jest poważna i współczuje wszystkim, którzy się z nią zetknęli.
Nie mogę publikować szczegółów chemii, ale idziemy dość agresywnym scenariuszem, kilkunastotygodniowym i dopiero potem wlewy raz na 3 tygodnie.
Na razie jest super, Mali dobrze znosi wszystko, ma apetyt, jest w dobrym stanie. Niestety przyplątała się infekcja dróg moczowych i często sika. W domu również Sad

No ale zdecydowaliśmy się pomoc, ze względu na to, ze mam teraz wolne i mam czas. Tak naprawdę to Mali odkrył mój mąż i to on jest tym dobrym człowiekiem, bo ja się poprosi balam

Mali

Oczywiście boimy się, ze odejdzie, ale gdyby nie wyszła ze schroniska, już zostałaby tam uśmiercona. Pocieszamy się myślą, ze dajemy jej więcej czasu.
Rzeczywiście leczenie sporo kosztuje , dlatego wolontariusze z palucha nam pomagają i zbierają pieniądze.
Za tydzień mamy 4 chemię, potem tydzień przerwy. Ta 4ta ma być jakaś mocno obciążająca serce, zrobiliśmy echo i na szczęście jej serce jest zdrowe

maima

Chyba idziecie standardowym schematem jak prawie wszystkie psiaki na tym formu Smile

Przynajmniej początek się pokrywa.

Ta czwarta agresywna chemia to pewnie doksorubicyna. Moja Euforia właśnie jest dzisiaj z rodzinką na tym wlewie.

Pani Beato, kto prowadzi leczenie Malinki?

Częste siusianie i wpadki w domu to przy leczeniu chłoniaka skutek stosowania sterydów (Malinka dostaje sterydy?) , efekt na pewno też potęguje podawanie chemii. Może to nie jest infekcja tylko właśnie skutek leków, które dostaje Malinka?

Trzymamy kciuki za skuteczność leczenia!

Mali

Bez Pani proszę Smile

Idziemy schematem tygodniowym z przerwa po dokso.
Całość ma kilkanaście chemii.
Leczymy się na Bialobrzeskiej u dr Jankowskiej.
Jesteśmy jeszcze na sterydzie, to częste oddawanie moczu jest z tym związane, ale Mali jednej nocy zsiusiala się 6 razy, wiec wtedy zrobiliśmy badanie moczu i wyszła masa bakterii

CaraBella

Bakterie to nic dobrego przy chemii, ale ja już się bałam że to zapalenie pęcherza po endoxanie- bo pewnie 2-ga chemia to było właśnie to. Tak czy siak to biedna psinka- mam nadzieję że szybko przejdzie bo to może być bolesne:(.

Mali

Bakterie wykryliśmy przed 2 chemia; leczymy i po 10 dniach powtarzamy badanie moczu

CaraBella

Rozumiem. Pewnie już jest lepiej😊.