Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kaniesia
Gaduła
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:16, 21 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
NAGORSZA PO UŚPIENIU BYŁA PIERWSZA NOC I PORANEK -W NOCY PUSTO A RANO ZE TO NIE SEN...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Misio
Gaduła
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 22:42, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Agnieszzko, bardzo Ci współczuje, wiem doskonale jak boli taka strata, ale niestety czasem nic nie mozemy zrobić, pozostaje tylko potworne cierpienie. Kiedyś przyjdzie taki czas, że będziesz mogła wspominać Baykusia bez łez, nawet z uśmiechem. U mnie trwało to 4 lata i bardzo pomógł mi w tym Misio.
A Misio czuje się świetnie.
Pozdrawiamy serdecznie
M i M
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaniesia
Gaduła
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:21, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
minie dopiero rok :cry: może kiedys sie usmiechne jak go wspomne a nie łzy ,ale jeszcze nie teraz ,może dlatego ze był taki "uczłowieczony" kochał wyczywał smutek schodził z samej góry domku na parter gdy tylko siorbłam nosem czasami robiłam to specjalnie żeby zobaczyć jak sie troszczy a przedewszystkimmiał tylko 4,5 i chyba kurwa dlatego ,PRZEPRASZAM!!Życzę zdrówka ,o tej poże jeżdziłam z nim na chemie w tamtym roku i tak wierzyłam ze będzie dobrze czytałam osobowośc ćmy Grocholi i trzymałam stopą łapkę prosto aby kroplówka kapała a on lezał cierpliwie i czekał bez ruchu wierząc napewno że jest dobrze bo na początku dobrze sie tak czuł ,i dlatego tak boli,wszystko nadarmo ,pisze i płacze wybaczcie mi ,trzymam kciuki za Misia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misio
Gaduła
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 22:53, 27 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Z czasem wszystko będzie coraz łatwiejsze i napewno mniej bolesne, Antoś i Bradley to najlepsze lekarstwo.
A u Misia wszystko dobrze, tylko apetyt po sterydach ma czasem wilczy
Pilnuję żeby za bardzo nie przytył, bo i tak jest wielki (w kłębie ma 98cm).
Mam nadzieję że do następnej chemii 8 marca nic się nie zmieni.
Pozdrawiamy serdecznie
M i M
Polecam poczytać (temat siemienia lnianego)
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jana29
Gaduła
Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:48, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Mój Absolut jak to nazwałaś tez był uczlowieczony.Był jak dziecko nasze wspólne .Nie był psem był członkiem rodziny .Dlatego tak ciężko jest żyć .Minęły w piątek 4 miesiące - długie i bolesne .
ja tez nie potrafię jeszcze wspominać go be łez.Najbardziej boli to , że go nie ma i nie będzie . Była to nasza iskierka , która wprowadzała w domu ruch , zamęt .Gdy schodziło się z góry to wychodził ze swego legowiska spod schodów .za każdym razem czy to była noc czy dzień. Miał ciągły dyżur w kuchni -bo może coś ukradnie.
ciężko jest i tyle trzymajcie się
asia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaniesia
Gaduła
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:23, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
jana29 napisał: | Mój Absolut jak to nazwałaś tez był uczlowieczony.Był jak dziecko nasze wspólne .Nie był psem był członkiem rodziny .Dlatego tak ciężko jest żyć .Minęły w piątek 4 miesiące - długie i bolesne .
ja tez nie potrafię jeszcze wspominać go be łez.Najbardziej boli to , że go nie ma i nie będzie . Była to nasza iskierka , która wprowadzała w domu ruch , zamęt .Gdy schodziło się z góry to wychodził ze swego legowiska spod schodów .za każdym razem czy to była noc czy dzień. Miał ciągły dyżur w kuchni -bo może coś ukradnie.
ciężko jest i tyle trzymajcie się
asia |
Rozumiem cię w 100%.trzymaj się mi też nie lekko ,a mimo 2 psiaków i tak tęsknie ,może z czasem??Jak zwykle kciuki za misia :wink:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaniesia
Gaduła
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:30, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
HEJ
Jak Myszek po chemii ,co u niego :wink:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misio
Gaduła
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 21:21, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
22 chemia za nami i wszystko nadal bardzo dobrze.
Misio czuje się świetnie, jeszcze tylko 3 lub 4 i będzie koniec.
(znowu 1 kg więcej)
Pozdrawiamy
M i M
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaniesia
Gaduła
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:05, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
:wink: :wink: :wink: :wink: ale bądz w kontakcie nawet jak zakończycie chemię :wink:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kaniesia dnia Wto 23:06, 08 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaniesia
Gaduła
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:49, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
kaniesia napisał: | :wink: :wink: :wink: :wink: ale bądz w kontakcie z nami na forumku nawet jak zakończycie chemię :wink: |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jana29
Gaduła
Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:13, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Super , że wszystko ok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:48, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Do "Misio": jestem od niedawna na forum, mam z moja Abrą ten sam okropny problem - chłoniak, zauważyłam, że jesteś ze Szczecina, u kogo leczy się Misio? Joanna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:13, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
O Boże, poczytałam waszą historię, ja też leczę moją Abrę u Pępiaka, nie wiem co teraz robić, chyba umówię się na konsultację do Dr Gugały, tym bardziej, że z Abrą nie najlepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misio
Gaduła
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro 23:29, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Joanno, napisz jak leczona jest Abra, bo jeżeli tak jak Misio i Baykuś Agnieszki to niestety ale nie jest to leczenie. Jeżeli mogę Ci doradzić to natychmiast zmień lekarza i zacznij prawdziwe leczenie. My zdążyliśmy w ostatniej chwili bo u Misia zaczęła się już kacheksja.
Zadzwoń jak najprędzej bo dr Gugała miał w najbliższych dniach jechać na sympozjum do Glesgow a czas jest tu bardzo ważny, jeżeli z Abrą nie jest najlepiej.
Jeżeli masz jakieś pytania to pisz, na pewno wszyscy na forum będą starali się pomóc a przede wszystkim nie trać nadziei i walcz. U nas było juz bardzo źle a jednak udało się jak na razie opanować paskudę, na jak długo? mam nadzieję że na zawsze.
Pozdrawiamy serdecznie
M i M
U Misia bez zmian
Targaski dla Antosia i Bradleya
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaniesia
Gaduła
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:20, 10 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Targaski dla Misiaka :wink: :wink:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|