Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Misio
Gaduła
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 20:22, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Witamy serdecznie
Misio już po 24 chemii, badania ok., czuje się bardzo dobrze, tylko trochę mu za gorąco :wink: .
Następna chemia za 6 tygodni.
Pozdrawiamy
M i M
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kaniesia
Gaduła
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:37, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
okey
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jana29
Gaduła
Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:37, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
bardzo się cieszę ,że wszystko jest dobrze .W końcu komuś się udaje.
zyczę dużo zdrówka i powodzenia
asia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misio
Gaduła
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro 22:07, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
dziękujemy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaniesia
Gaduła
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:57, 12 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Się nie dziękuje tylko /przyjmuje/ bo przynosi inaczej pecha,pozdrawiam :wink:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaniesia
Gaduła
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:09, 21 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Co u was?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaniesia
Gaduła
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:56, 24 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Czemu taka cisza Małgoniu odezwijcie się co u was głaski i podrowionka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:29, 25 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
No właśnie co u Misia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaniesia
Gaduła
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:04, 25 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Właśnie ,domagamy się wiadomości o Misiaczku naszym ulubieńcu na tym forum -zwłaszcza moim -jest dla mnie i dla innych wzorem i nadzieją ,pozdrawiamy i na dobre wieści czekamy ,całusy w mokry Misia nochal i targaski w te jego piękne uszyska.Jak się nie mylę i dobrze liczę to zaczął chemię ,prawda?Jeśli tak napisz jak znosi ,hejka :wink:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kaniesia dnia Sob 17:07, 25 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misio
Gaduła
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 17:21, 25 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
U Misia sama nie wiem co, bo czuje się dobrze ale ...
Trzy tygodnie wcześniej miał jakąś infekcję, gorączka, wymioty i trochę powiększone węzły. Dostał antybiotyk i przeszło ale węzły pozostały. Chociaż według mnie nieznacznie ale pomalutku zaczęły się zmiejszać. Zrobiliśmy biopsję, materiał zbadał wstępnie lekarz który nie jest histologiem a następnie zabrał na sympozjum, gdzie miał dać próbki jakiemuś doktorowi z Włoch. Wstępna ocena (nie histologa) cyt. na 100% chłoniak ale bardzo rzadki plazmocytarny. Nie przejęłam się za bardzo tą oceną ponieważ poprzednim razem w styczniu też zostawił sobie próbkę i według jego oceny było cyt. obraz niewyraźny ale napewno są komórki nowotworowe. Wynik jaki przyszedł wtedy z Berlina był idealny. We wtorek byliśmy na planowanej chemii i nasz doktor powtórzył mi to samo co usłyszałam od tamtego, tyle że na moje twierdzenie, że Misio nie ma absolutnie żadnych objawów charakterystycznych dla szpiczaka jak równiez szczegółowa analiza krwi była bardzo dobra, zgodził się ze mną że istotnie jest to bardzo dziwne. Do dziś nie wiem jaka była rzeczywiście ocena Włocha. Na dzień dzisiejszy sytuacja wygląda tak, we wtorek była Doxorubicyna i wracamy do chemii co tydzień. Czyli w przyszły wtorek Vinkrystyna, ale będę chciała zrobić jeszcze raz biopsję ale już w Berlinie bo tak naprawdę to zgłupiałam całkowicie a chciałabym wiedzieć czy rzeczywiście to jest wznowa czy reakcja węzłów na infekcję.
I jakby tego było mi jeszcze mało to moja kicia ma ostrą mocznicę i niewydolność nerek, więc we wtorek będą dwie kroplówki.
Co dalej zobaczymy, a Misio wesoły, bryka i apetyt dopisuje.
Trzymamy kciuki za Abrę, Natana i inne psiaczki.
Pozdrawiamy bardzo gorąco.
M i M
(Przepraszam że tak długo nie pisałam ale jestem już wykończona fizycznie i psychcznie czasem nie mam już sił nawet na myślenie)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaniesia
Gaduła
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:04, 25 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Pamiętaj nie jesteś tu sama ,trzymam kciuki i wiedz że jesteście dzielni i wspaniali ,pozdrawiam cieplutko :wink: Wszystko się ułoży wierze w to i w ciebie i myszka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 7:58, 26 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ojej, ale zmartwiłam się. Aż łza mi się zakręciła w oku. Może to pomyłka. Misio nie ma przecież objawów. A jaki chłoniak to był na początku zdiagnozowany? Abra też miała po wznowie wysyłany materiał do tego doktora we Włoszech, szczerze też miałam wątpliwości. We wtorek też jesteśmy na Chopina, na 19. Nie, nie mogę w to uwierzyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misio
Gaduła
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 16:18, 26 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Wiara w to że Myszek wyzdrowieje dodaje mi sił. Napewno nie poddam się, chyba że nie będzie już nic co mogłabym zrobić (ale wciąż dokształcam się i szukam innych możliwości ) a póki co Misio czuje sie dobrze, jest wesoły i nie ma absolutnie żadnych objawów choroby. Węzły pomału ale zmiejszyły się, są wielkości orzecha (laskowego) co przy gabarytach Misia jest prawie normalne.
Pierwszy wynik biopsji brzmiał "obraz kliniczny chłoniaka złośliwego" a później nikt nie pomyślał żeby zrobić jeszcze raz bo musieliśmy skupić wszystkie siły aby Misio przeżył skutki leczenia w klinice dr Pępiaka. Druga biopsja wyszła bardzo dobrze - 0 komórek nowotworowych, no i teraz ta bardzo dziwna, wydaje mi się że ten doktor z Włoch nawet nie oglądał próbki, ale to tylko moje odczucie. Dlatego chcę zrobić jeszcze jedną aby mieć całkowitą pewność. Nawet jeśli wynik będzie zły, to i tak mam nadzieję że Misio wyzdrowieje.
Teraz na pierwszym planie jest kicia, bo jej stan jest niestety nie najlepszy.
Joasiu napewno spotkamy się we wtorek, bo my będziemy od 18.
Pozdrawiamy
M i M
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:46, 26 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Cieszę się na spotkanie, chociaż okoliczności nie za wesołe i u Was i u nas. Do zobaczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaniesia
Gaduła
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:11, 27 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Jestem z wami dziewczyny wiem co przeżywacie ja mam to za sobą pomału dochodzę do normalności ale wiem że nigdy nie będzie tak samo ,mocno kciuki trzymam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|