Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Misio
Gaduła
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 17:11, 25 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Zacznę od tego, że Misio czuje się dobrze.
A teraz niestety mniej optymistyczne wiadomości, węzły pracują, czyli raz więksże potem mniejsze z tendencją wzrostową.
Niestety ale muszę dopuścić do siebie fakt, że to może już początek końca, piszę może ponieważ mam jeszcze nadzieję i kilka pomysłów. Na pewno będę o niego walczyć.
Pozdrawiamy gorąco
M i M
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kaniesia
Gaduła
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:56, 25 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
tyle przeszliście !!oby wznowa prysła znowu na dłużej,życzę wam z całych sił .AGA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:38, 02 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Jak tam po wczorajszej wizycie?, napisz coś koniecznie. A przy naprawie telefonu skasował mi się nr tel. do Ciebie, jeśli to możliwe to podaj mi na pw.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misio
Gaduła
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 17:09, 02 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
U Misia wszystko dobrze, samopoczucie i reszta ok., tylko te węzły. Na szczęście nie rosną ale jak długo to potrwa nie wiadomo.
Asparaginazy nie dostał i myślę że jeszcze mamy trochę czasu zanim będzie to konieczne.
Dzisiaj wieczorem Misio dostanie nowy preparat, w związku z czym całe dotychczasowe wspieranie suplementami zostanie zmienione, ale o tym nie chcę na razie nic pisać tyle tylko, że ja biorę to od 2 dni i nic złego nie wydarzyło się. Mam nadzieję że wszystko nadal będzie dobrze i to cholerstwo zniknie.
Pozdrawiamy
M i M
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misio
Gaduła
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 17:21, 10 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
U Misia bez zmian, czuje się dobrze, węzły niestety nie maleją ale też nie rosną.
Preparat o którym wspomniałam to MMS, na razie nie mogę stwierdzić czy działa na chłoniaka ale też nie zaobserwowałam u Misia ani u siebie żadnych niepokojących objawów, więc stosujemy nadal z nadzieją na cud.
Miałam i mam nadal dużo wątpliwości co do MMS-a i gdyby nie rozmowa z osobą która to stosuje nie odważyłabym się go podać Misiowi.
Wszystkie działania są konsultowane z dr Gugałą który bardzo zaangażował się w naszą walkę i Misio jest pod bardzo czujną obserwacją
Pozdrawiamy
M i M
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaniesia
Gaduła
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:37, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
trzymam kciuki :wink: ty bierzesz to razem z Misiem ,wpierw ty potem on
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kaniesia dnia Pon 11:38, 12 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misio
Gaduła
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 17:25, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Biorę razem z Misiem (mi też przyda się wzmocnienie organizmu) a w zasadzie zaczęłam 2 dni wcześniej, żeby wiedzieć jakich reakcji mogę się spodziewać. Wiem że reakcja u zwierząt może być inna ale według informacji jakie zebrałam ludzie i zwierzęta reagują bardzo podobnie, u nas jest identycznie.
U Misia nic się nie zmieniło, czyli samopoczucie dobre, węzły są, chociaż mam wrażenie że minimalnie mniejsze ale jeszcze nie popadam w euforię, może to tylko moja wyobraźnia chce sprawić mi przyjemność .
Pozdrawiamy serdecznie
M i M
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:28, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Małgosiu, a nie mdliło Cię przy tym MMsie, bo wyczytałam, że to często towarzyszący objaw. Doktor nam mówił, że będziecie to próbować. Zauważyłam, że był do tego bardzo entuzjastycznie nastawiony. Ile podajesz Misiowi kropli?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misio
Gaduła
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 17:56, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Zaczęłam od 1 kropli, nie czułam wyraźnych mdłości tylko coś co mogłoby je przypominać ale bardzo słabiutko, w zasadzie gdybym nie wiedziała że mogą wystąpić to nie zwróciłabym na to uwagi.
Dawkę zwiększałam o 1 kroplę do czasu gdy dopadła nas biegunka (8 kropli 3x dziennie), teraz bierzemy- Misio 3 x 6 kropli, ja 2 x 6 kropli (biegunka jest pozytywnym objawem). Zamierzam od soboty (będę na urlopie) przeprowadzić zalecaną kurację przy nowotworach czyli najwyższą tolerowaną dawkę co 2 godziny przez tydzień.
Przed paroma minutami rozmawiałam z dr Gugałą który powiedział że u p. Beaty która bierze MMS markery spadły z 670 (w październiku) do 60, więc jestem pełna nadzieji ale niestety wątpliwości również.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:35, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
O kurcze, duża ta dawka p/nowotworowa. No a jak doktor będziecie sprawdzać, czy MMs działa, u psów markerów nowotworowych nie bada się z tego co wiem. Same węzły to chyba za mało na wyznacznik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misio
Gaduła
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 18:59, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Myślę że jak węzły zaczną maleć lub (daj boże) znikną to będzie znaczyło że działa, bo jak wiesz oprócz chemii nic nie jest w stanie ich zmniejszyć. Niestety w tym wypadku tylko wielkość węzłów jest wyznacznikiem.
Obecna chemia już prawie nie działa, pozostaje nam asparaginaza a to już niestety oznacza jedno, dlatego zrobię wszystko inne zanim Misio dostanie asparaginazę.
Dawka wydaje się duża, ale na pewno nie dam więcej niż organizm Misia zniesie pozostając w dobrej kondycji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:22, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Oby tak się stało. Miziaki dla Misia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:23, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Tzn. węzły zniknęły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaniesia
Gaduła
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:57, 14 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Dzielni jesteście obydwoje :wink: pozdrawiamy i Wesołych Świąt
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SleepingSun
Gaduła
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:26, 14 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
my z Koruchną też trzymamy za was kciuki!
Kurcze tyle jest tych preparatów wspomagających... Mam jednego ogarniętego wykładowce - żywieniowca na uczelni, muszę go koniecznie podpytać o to MMS. Ale to dopiero w czwartek po sylwestrze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|