Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kaniesia
Gaduła
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:25, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
nicolaczek napisał: | Wróciłam do domu po łikendzie i jest dobrze . Węzły nadal niewyczuwalne. Moja mama dostała rozpiskę z lekami Natana i jak widać wywiązała się ze swych obowiązków bez zarzutu . Chcę napisać jeszcze o jednej kwestii: Natak ma taki apetyty, że masakra . Przysięgam cały czas by jadł - mojej mamie wyrwał praktycznie z ręki naleśnika z serem hehe. To pewnie przez Encorton. Do soboty (9go) ma dostawać 1 tabl. A potem nie wiem co - chyba mam odstawić. Endoxan jest planowany dopiero na 16go. W raize czego skonsultuję sie jeszcze z dr Mają. |
łikend muszę to sprzedać w pracy bo nam z rana śpiąco a to akurat na pobudkę i rozgrzewkę Pozdrawiamy mimo to :wink: Jeszcze jedno naleśniki to tłuste puste węglowodany raczej nie dla Natka w jego chorobie ,poczytaj o tym trochę lub popytaj dziewczyn na forumie ,raczysko kocha weglowodany i wzmacnia się więc nie wiem czy to powód do radosci że je wszystko aby jadł ,poczytaj lub popytaj na forum co myślą o węglowodanach przy chłoniaku to tak z troski
:wink: i to na pewno nie po Encortonie,po prostu ma apetyt ale z tym trzeba rozsądnie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kaniesia dnia Pon 21:34, 04 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
nicolaczek
Gaduła
Dołączył: 12 Kwi 2011
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jaworzno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:01, 06 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Widzę, że trwało to kilka dni, ale ostatecznie impuls doszedł. Gratuluję. Co do sprzedawania czegokolwiek: radzę sprzedać własny mózg - nówki są obecnie w cenie. Odnośnie Encortonu: proponuję poczytać ulotkę, zwłaszcza fragment gdzie jest mowa o możliwych działaniach ubocznych. Tekstu o naleśnikach nawet nie zamierzam komentować...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaniesia
Gaduła
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:56, 06 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Pisałam wcześniej CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM ZWŁASZCZA ULOTKI
Co do naleśników pycha dziewczyny moje lubią
Niewiem z kąd ty sie dziecko znalazła na tym forum ,nieszczęśliwy wypadek lub przypadkowe ENTER w twym kompie ,pozdrawiam ale tylko Natka :wink: :wink: Błuskotliwa to ty nie jesteś zbytnio
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nicolaczek
Gaduła
Dołączył: 12 Kwi 2011
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jaworzno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 6:36, 07 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
"W czasie leczenia Encortonem mogą wystąpić zaburzenia snu, nadmierne pocenie się, nadmierne łaknienie oraz przybytek wagi ciała..." - to z ulotki Encortonu.
Cytat: |
Niewiem z kąd ty sie dziecko znalazła na tym forum ,nieszczęśliwy wypadek lub przypadkowe ENTER w twym kompie ,pozdrawiam ale tylko Natka Wink Wink Błuskotliwa to ty nie jesteś zbytnio Rolling Eyes Rolling Eyes |
Grunt, że Ty trzymasz poziom \o/
ps. Kup wreszcie ten słownik proszę :/ Albo może poproś swoje dziewczyny, żeby sprawdzały Ci posty przed ich publikacją. Jak się pisze "skąd" uczą w pierwszej klasie podstawówki i to naprawdę wstyd, żeby 30letnia matka dzieciom robiła takie błędy.
Żeby nie było totalnego offtopa: z Natkiem nadal bez zmian, czyli idealnie. Wszystkie węzły niewyczuwalne, samopoczucie dobre \o/. Wg planu w piątek ma dostać ostatnią tabl. Encortonu, a 16go kolejną chemię - Endoxan (5 tabl.).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaniesia
Gaduła
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:39, 07 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
zdrówka dla Natka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaniesia
Gaduła
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:46, 07 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
G............ mnie obchodzi czym i jak leczysz swego kundla i czy jest lepiej czy gorzej żadna z Ciebie właścicielka lecz Panienka łikendowa i tak faszerujesz go czym popadnie byle żarł jak pchana kaczka ,wali mnie to :evil: :evil: Reszte dziewczyn przepraszam czasami człowiek musi bo by się udusił :wink:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nicolaczek
Gaduła
Dołączył: 12 Kwi 2011
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jaworzno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:47, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ej bez kitu proponuję zacząć się leczyć :/.
Mała czarna: czy mogłabyś skasować post naszej Szymborskiej od siedmiu boleści, w którym zamieściła milion wykrzykników? Zaburza on układ całej strony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 14:31, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Jestem daleka od kasowania postów, cenzury, ale bardzo Cię kaniesia proszę, opamiętaj się Przecież nam wszystkim leży na sercu zdrowie i dobro piesków, tutaj nie ma miejsca na awantury.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaniesia
Gaduła
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:25, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Szymborska ...pięknie to ujełaś ,dziękuję !
Postaram się mała- czarna ,sorry!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nicolaczek
Gaduła
Dołączył: 12 Kwi 2011
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jaworzno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:32, 14 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Danke mała czarna!
Wczoraj podałyśmy Natanowi Endoxan. Noc minęła spokojnie, chociaż 3 razy wychodził na pole. Nie zwymiotował jednak, a dzisiaj zjadł już normalny posiłek. Także póki co jest okej. W poniedziałek jesteśmy umówione w Theriosie na vinkristynę. Obecnie Nejt idzie schematem: co trzy tygodnie Endoxan i vinkrystyna w odstępie 5ciu dni (tzn. najpierw Endoxan a potem po 5ciu dniach vinkrystyna i tak co trzy tygodnie). Cały czas podaję mu też Endoxan 1 tabl., chociaż jestem bardzo sceptyczna co do tego leku;/. Do tego oczywiście polprazol i hepatiale. Co będzie dalej: łi łill si . Ahy węzły dalej całkowicie niewyczuwalne \o/.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nicolaczek
Gaduła
Dołączył: 12 Kwi 2011
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jaworzno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 6:43, 15 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Nadal wszystko w porzo tzn. normalny apetyt i wymiotów czy biegunki brak ale:/ Natkowi tak jakby "złapało" pół pyska. Wczoraj po pracy zauważyłam, że głowę trzyma lekko przekrzywioną w jedną stronę i ma opadniętą jedną faflę. Boje się, że to jest związane z tym, że w środę (po podaniu endoxanu) praktycznie całą noc spędził na polu (bo piszczał i cały czas chciał wyjśc), a zawsze śpi w domu. Ponieważ było ciepło (ok. 20 stopni) pozwoliłyśmy mu na to. Teraz myślę, że mogło go zawiać;/ zastanawiam się też czy to nie od ucha. Przypominam sobie, że już raz kiedyś coś takiego mu się stało, ale po kilku dniach przeszło samoczynnie (wezwany wet nie wiedział co to).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaniesia
Gaduła
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:44, 15 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Mój Beycuś miał tak przed uśpieniem co zasugerował mi sam weterynarz jak go zobaczył stwierdził że staneła chłonka w organiżmie psa że może coś podać ale na moje życzenie ale gdyby to był jego pies więcej by go nie męczył podjełam ciężką ale właściwą teraz wiem decyzję i też po podaniu Endoxanu też miał skrzywienie głowy i opadnięty faflun ,ale wam życzę innego zakończenia .Myślę że to chłoniak tak bronił się przed Endoksanem ,przegraliśmy.Teraz nie potrafię zaufać żadnemu wetowi ,cza.sami musze ale i tak szperam w necie i było to porażenie przez chłoniaka lewostronne pyska dlatego ten opadniety faflun ,zgasło jedno oko -żrenica a potem przechył głowy.Decyzja była trudna ale wnioski tylko jedne i bolesne ,lekarz inny- po zmianie -był chociaż szczery i nie ciągnął więcej kasy wiedządz że to koniec i zero ratunku,próbujcie może będzie inaczej.A, też normalnie jakimś cudem jadł odszedł z pełnym brzuszkiem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kaniesia dnia Pią 16:45, 15 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
nicolaczek
Gaduła
Dołączył: 12 Kwi 2011
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jaworzno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:31, 17 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Z Natkiem dobrze. Porażenie praktycznie ustąpiło. To prawdopodobnie od ucha (tak też powiedziała dr Maja). Jutro w Theriosie jeszcze go dokładnie obejrzą. Jak widać nie trzeba było go od razu usypiać :].
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaniesia
Gaduła
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:05, 17 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Nikt nie mówił o usypianiu tylko o swoim własnym przypadku walki z chłoniakiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dalmatina
Administrator
Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:40, 17 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Kaniesiu, przypominam, że masz już jedno ostrzeżenie. Proszę Was o wzajemny szacunek!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|