Rak u mojego psa !! :(

Jola

Sonieczka na pewno Ciebie pokocha jeszcze bardziej niż brata- dałaś jej drugie życie. Very Happy

Nie wiem , ale tak jest psy mają o stokroc większy instykt niż my- i one więcej wiedzą ,widzą i czują.
Sonia to mądry i odważny pies- kocha Was bardzo, ale i vica versa Wy też odwzajemniacie jej miłością.
Piękna jest i taka kochana- niech wszystko będzie dobrze-trzymamy kciuki Laughing

Wiesz Paulinko może to była jednak narośl lub tłuszczak tylko długo nie usuwany mógł sie urakowic- i dlatego nie był zbt groźny i chwała !!!!!

Teraz nasza rudośercia niech dochodzi do zdrowia i cieszy się drugim życiem na całego. Ucałuj ją od nas w uszka,mąrdkę i umiziaj.
Pozdrawiam.

Betka

Jest śliczna! I ma taką słodką zdrową mordkę. Ależ bym ją wymyziała.
Trzymajcie się się dziewczyny. Życzę zdrowia.

Paulena16

To był rak łagodny , ale jak sie nazywał to nie mam pojęcia. Być może była to właśnie narośl która się urakowiła, ale mniejsza z tym. Ważne że Sonia ma się dobrze i jest zdrowa:) Dziękuje i życzę Wam oraz Waszym psinką duużo dużo zdrówka! Sonia właśnie jest obok mnie , szykujemy się na pierwszy prawdziwy spacer , musimy jeszcze zawiesić słoninkę ptakom. oczywiście wycałuje i wygłaszcze ją od Was!!! Smile

fioneczka

no to zdrowia dla Sonieczki ... teraz inne lepsze życie dla Was bez tej "paskudy"

Betka

Paulena co u Sońki?
Napisz proszę jak się czuje rudasek? Wiem, że dobrze ale chciałabym to usłyszeć od Ciebie.
Betka

Gałagutek

Zdrówka, zdrówka i jeszcze raz ZDRÓWKA!! I oby jak najdłużej los pozwolił Wam cieszyć się sobą nawzajem!! Głaski dla psinki!!

fioneczka

jak u Was? jak się ma Sonia?

Jola · Wysłany: Nie 12:07, 14 Mar 2010 Temat postu: Jola

Dlaczego cicho u Ciebie-napisz jak Sonia?

Paulena16

przepraszam że się nie odzywałam.. Sonia ma się świetnie..jest taka jak kiedyś ..bardzo przybrala na wadze, dlatego musze czesciej chodzic z nią na specery zeby mogla sie wylatać Smile

Co prawda nie ma kilku ząbkow w dolnej szczęce ale radzi sobie bez nich Smile

I co rowniez bardzo wazne SZCZEKA ! Ma się naprawde świetnie:) Może dzisiaj zrobie jej fotki na spacerku i wrzuce ..Tylko martwi mnie jedno.. W miejscu gdzie miala guza znowu coś rośnie ;( Taka maleńka gulka.. Nie wiem co robić, znowu jechac do weterynarza? ;(

agniecha

jak najprędzej,może to nic,ale lepiej niech to zobaczy wet!Głaski dla suczki :wink:

Lorien

Koniecznie, jak najszybciej!!! Im wcześniej tym lepiej. Trzymam kciuki za sunie:)

Jola

O Boże jak się cieszę Laughing

Paulinko dałaś jej jeszcze jedno życie.
Trzymam kciuki za Was. Głaseczki dla Soni.

fioneczka

Paulina byłyście u weta? Co u Was ?

Paulena16

Byłyśmy u weta i kazał czekać.. jeżeli to urośnie to znowu wytnie.. ale mówi że nie ma czym się martwić bo psiak jest zdrowy Smile

ufff...