Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Supermen
Uczestnik
Dołączył: 09 Kwi 2014
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 7:13, 11 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Po wczorajszej wizycie wyszło, że w rozmazie krwi też są już oznaki nowotworu. Rico oczywiście sceny robił, ledwo udało się go zbadać (a lekarz tylko pomacał czy się węzły pomniejszyły po enkortonie). Bardzo źle współpracujący pies... Jego dewiza to pokazać, że zaatakuje i uciekać.
Nie da się tym samym podawać mu cytostatyków wlewowo. Lekarze po prostu sobie tego nie wyobrażają. Skazałbym go na pół roku stresu męczarni których by nie rozumiał.
Gdyby nie ta niefortunna kastracja to pies by dał sobie wszystko zrobić. Przed zabiegiem jak był mniejszy to bez problemu dał sobie krew pobrać i nawet kagańca nie miał. Jedno zajście i jakie konsekwencje się za tym ciągną...
Rozpisane ma chemie w tabletkach.
Dobrze, że ma apetyt.
Pierwszy post uzupełniłem o zdjęcia których wcześniej nie mogłem dodawać.
To jest ten jego słynny uśmiech:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 8:52, 11 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Cudny ten Twój Rico Widać, że ma charakterek
Ta chemia w tabletkach to jaka? Dostał leukeran, czy coś innego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Supermen
Uczestnik
Dołączył: 09 Kwi 2014
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:01, 11 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Oj ma charakterek i temperament.
Tak leukeran 2mg jak dobrze pamiętam. Dopiero w sobotę będzie w aptece bo to jest lek tylko na zamówienie. Szkoda bo chciałem aby już dzisiaj dostawał.
Ciekawe na ile pomoże.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Supermen dnia Pią 9:02, 11 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 10:49, 11 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Supermen napisał: | Oj ma charakterek i temperament.
Tak leukeran 2mg jak dobrze pamiętam. Dopiero w sobotę będzie w aptece bo to jest lek tylko na zamówienie. Szkoda bo chciałem aby już dzisiaj dostawał.
Ciekawe na ile pomoże. |
Pamiętaj, żeby leukeran podawać jednorazowo, nie przełamuj go na pół, i podawaj w rękawiczkach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Supermen
Uczestnik
Dołączył: 09 Kwi 2014
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:04, 11 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
mala_czarna napisał: | Supermen napisał: | Oj ma charakterek i temperament.
Tak leukeran 2mg jak dobrze pamiętam. Dopiero w sobotę będzie w aptece bo to jest lek tylko na zamówienie. Szkoda bo chciałem aby już dzisiaj dostawał.
Ciekawe na ile pomoże. |
Pamiętaj, żeby leukeran podawać jednorazowo, nie przełamuj go na pół, i podawaj w rękawiczkach |
Dziękuję za radę.
A jak pieski reagują na ten lek? Jak w praktyce wygląda jego działanie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
margie
Bywalec
Dołączył: 16 Gru 2013
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:37, 11 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
cudny usmiech:)
Trzymam kciuki, niech sie uda....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Masza
Gaduła
Dołączył: 03 Gru 2013
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:48, 11 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Supermen, witaj na forum. Bardzo mnie zasmuciło, że kolejny psiak tu dołączył.
Kiepsko, że Rico ma takie problemy u weta. Faktycznie, jest to mega problem przy chemii podawanej dożylnie. Moja Masza doustnie ma podawany endoxan i akurat u niej od początku był to lek, który powodował u niej najmniej problemów. Zazwyczaj występowało jedynie osłabienie i brak apetytu. Jak to jednak przy chemii, chyba każdy pies będzie inaczej reagował na podawany lek. U nas dziś 3-cia doba po doksorubicynie.Od rana niewielkie wymioty i ogólne osłabienie. Po 5 miesiącach chemii jesteśmy na takie sytuacje po prostu przygotowani. U nas najgorzej było zdecydowanie na samym początku, a pierwsze dwie chemie były po prostu koszmarne.
Strasznie ciężko jest się pogodzić z tą chorobą, która na dodatek jest po prostu nieprzewidywalna.
Trzymam kciuki za Was. Pisz jak samopoczucie psiaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SleepingSun
Gaduła
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:58, 11 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
jezu, jak z reklamy dentastiksów wygląda cudownie cieszcie się w takim razie chemią w tabletkach też na pewno w jakimś stopniu pomoże i Rico będzie się mógł tak uśmiechać jeszcze długo, długo!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Supermen
Uczestnik
Dołączył: 09 Kwi 2014
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:01, 13 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
SleepingSun napisał: | jezu, jak z reklamy dentastiksów wygląda cudownie cieszcie się w takim razie chemią w tabletkach też na pewno w jakimś stopniu pomoże i Rico będzie się mógł tak uśmiechać jeszcze długo, długo! |
Nawet nie wiesz jakbym chciał żeby tak było...
Wydaje mi się, że dzisiaj węzły na szyi są znowu wyczuwalne. I bardzo mnie to zmartwiło.
Dzisiaj dostał 1 chemie. Wczoraj tabletki późno doszły, więc zaczął dostawać od dzisiaj rana aby pora była jedna.
Lepszy dzień też miał. Tzn. mniej smutne oczy. Takie coś cieszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 6:44, 15 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
No i jak dzisiaj samopoczucie???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Supermen
Uczestnik
Dołączył: 09 Kwi 2014
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 7:27, 15 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
mala_czarna napisał: | No i jak dzisiaj samopoczucie??? |
Raczej ok. Apetyt ma jak zawsze, czyli micha mięska z puszki zjedzona na 3 chapsy Na spacerek też chętnie chodzi, za patykiem pobiega. Ale te węzełki są wyczuwalne.
Dzisiaj udało się mu pobrać krew. Mam nadzieję, że wyniki będą szybko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 9:10, 15 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Węzły tak szybko nie znikną, tym bardziej, że to tylko chemia doustna, czy raczej chemia dopyszczkowa
Najważniejsze, że samopoczucie dobre, apetyt dopisuje, i chęć do zabawy jest!
Ja na punkcie tego leukeranu to mam straszne jazdy, bo to właśnie on spowodował, że Wiki nigdy nie dokończyła całego, pierwszego protokołu chemii. Akurat ona miała tego pecha, że leukeran spowodował u niej krwotoczne zapalenie pęcherza, i całe leczenie poszło w diabły. Ale z tego co się orientuję i pamiętam, pieski raczej dobrze reagują na ten lek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SleepingSun
Gaduła
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:10, 15 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Mała Czarna, nie myślisz z Endoxanem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Supermen
Uczestnik
Dołączył: 09 Kwi 2014
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:55, 21 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Rico ostatnio bardzo dobrze się czuje. Ma apetyt jak koń i energii jak zawsze. Przez okres świąt jeździłem z psiakami do ich ulubionych lasów na spacer. Rico nie omieszkał wskoczyć do wody. Dziki jak zawsze Takie coś bardzo cieszy.
Aczkolwiek troszkę widać, że schudł i ma niepokojące plamy/siniaki na brzuchu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 8:21, 22 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
SleepingSun napisał: | Mała Czarna, nie myślisz z Endoxanem? |
Masz rację!!
To nie po leukeranie, a po endoxanie Wikunia miała problemy z pęcherzem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|