Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Supermen
Uczestnik
Dołączył: 09 Kwi 2014
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:26, 22 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
[*] 22.06.2014 16:35
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
maksiowa
Gaduła
Dołączył: 16 Lut 2014
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:22, 22 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Supermen..tak mi przykro..a Ty Psinko już nie cierpisz[*]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CaraBella
Gaduła
Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice W-wy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:43, 22 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
O rany, strasznie mi przykro. Dobrze że jeszcze pobyl w swoim ulubionym miejscu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 6:33, 23 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Rico, piesku, dlaczego tak szybko?? :cry: :cry:
[*] [*]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:28, 23 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Przykro...bardzo...ciężko coś więcej napisać :cry: :cry: :cry:
Rico, odpoczywaj piesku [*]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piesełowa
Uczestnik
Dołączył: 06 Mar 2014
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:30, 23 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Bardzo mi przykro [*]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Masza
Gaduła
Dołączył: 03 Gru 2013
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:04, 24 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Nie chce mi się wierzyć, że w ciągu 3 tygodni odeszły 3 psy z tego forum. To jest po prostu porażające.
Do mnie wciąż i wciąż z trudem dociera, że mojej iskierki już nie ma.
Rico [*], biegaj już zdrowy razem z moją Maszeńką [*]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Supermen
Uczestnik
Dołączył: 09 Kwi 2014
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:39, 24 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Jestem załamany... W mieszkaniu czuję się obco, nieswojo. Jakby nie moje mieszkanie, jakbym wszystko widział przez inny filtr. Muszę udawać, że jestem silny, że życie toczy się dalej. Starać się wykonywać obowiązki służbowe w pracy, gdzie jeszcze 18.06 Rico był u mnie, dostał pic w miseczce która cały czas leży na zlewie. Nie potrafię jej podnieść, umyć i odłożyć na miejsce. Jest tam woda która pił.
Czas płynie bardzo szybko, już prawie środa, a ja czuję się jakbym zatrzymał się w czasie. W zawieszeniu.
Jego leki leżą na stole jakby zaraz miał je dostać, a miseczka czeka na zlewie na napełnienie jedzeniem.
Rano wstaje, miejsce przy łóżku puste, nikt nie idzie do łazienki poleżeć na kafelkach.
Czuję wielki żal do siebie, cały czas zadając sobie pytanie "a może dało się coś jeszcze zrobić", "może, można było inaczej", "co by było gdyby".
Chyba nigdy sobie nie wybaczę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 12:42, 25 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Supermen napisał: |
Czuję wielki żal do siebie, cały czas zadając sobie pytanie "a może dało się coś jeszcze zrobić", "może, można było inaczej", "co by było gdyby".
Chyba nigdy sobie nie wybaczę... |
I jeszcze bardzo, bardzo długo będziesz tak myślał. Tyle tylko, że to jest nieprawda. Robiłeś wszystko co w Twojej mocy. Każdy z nas robił, ale ta choroba jest cholernie podstępna, a my jesteśmy tylko ludźmi, a nie cudotwórcami
Myślę, że jesteś bardzo dobrym człowiekiem, pozbawionym egoizmu. Bo nie pozwoliłeś swojemu przyjacielowi cierpieć, i odszedł z godnością, bez bólu, bez leków, które by tylko sztucznie przedłużyły życie. Trzymaj się jakoś, z każdym miesiącem będzie łatwiej, ale z pamięci nie da się tego wymazać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:39, 25 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Te chwile po odejściu najlepszego przyjaciela są bardzo bolesne, wszyscy tu to wiemy. Ten ból, pytania bez odpowiedzi, wyrzuty sumienia są w nas wszystkich bez względu na czas , który upłynął. Pewnie, że życie płynie dalej i z czasem te bolesne momenty przychodzą rzadziej i jest łatwiej.
Tak sobie myślę, że Rico dostał jedno życie od Ciebie, gdybyś go nie zabrał z lasu pewnie by nie przeżył. A tak miał wspaniałe 4 lata w Twoim domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
margie
Bywalec
Dołączył: 16 Gru 2013
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:17, 25 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
[*] siedze i placze, przypomina sie Iduś....[*]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Masza
Gaduła
Dołączył: 03 Gru 2013
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:29, 26 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Ja dopiero wczoraj wyprałam koc, który Maszeńka miała w lecznicy, choć od prawie 4 tyg. jeździł ze mną w samochodzie. Mam w domu jeszcze dwa psy, ale brak Maszeńki jest dla mnie bardzo odczuwalny. Na miejsce koło łóżka gdzie spała, wprowadziła się już Florka. Zrobiła to sama z siebie, bez naszego zapraszania, po prostu pewnej nocy przyszła i tu zasnęła. A ja wciąż przyzwyczajam się do innego widoku niż miałam przez 7 lat. W kuchni miski stoją jak stały, jest po prostu "tylko" o jedną mniej.
Nie ma we mnie żalu, ani pretensji, jest za to tęsknota, która aż boli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maksiowa
Gaduła
Dołączył: 16 Lut 2014
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:06, 26 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Supermen..trzymaj się jakoś..wiemy co czujesz ..jesteśmy współtowarzyszami niedoli.Teraz najważniejsze są wspomnienia i pamięć o naszych przyjaciołach..wszak niewielu pieskom udało się pokonać chłoniaka..ale jest nadzieja ,ze moze wreszcie ktoś wynajdzie jakis skuteczny lek na tą okrutną i podstepną chorobę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Supermen
Uczestnik
Dołączył: 09 Kwi 2014
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:27, 28 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
20.06.2014 r. Wspomniany spacer na który Rico chciał jechać. Jak się okazało ostatni.
Nie mogę się odnaleźć w tą dzisiejszą sobotę. W nocy nie spałem, rano szybciej się budziłem tak jakby na spacer. Ale mojego kompana już nie ma. Nie mam z kim iść. Nie mam po co.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Martwię się o moją 2 psinę, Sarę. Ma już 15 lat i to Rico ją motywował do ruchu. Razem lubili spacerować. Wydaje się, że nie odczuwa straty albo stara się udawać i nas pocieszyć. Bo pierwsze dni zachowywała się jak 2 letni szczeniak. Tak jakby chciała nas rozweselić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Supermen dnia Sob 17:38, 28 Cze 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 8:00, 30 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Boże, na tych zdjęciach wygląda jak zdrowy piesek, jakby nic mu nie dolegało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|