Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piesełowa
Uczestnik
Dołączył: 06 Mar 2014
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:06, 10 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Witam
Roki ciągle jest na sterydach. Jak na razie dajemy radę. Niedługo minie rok od diagnozy. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marzena&Michal&4x
Bywalec
Dołączył: 13 Paź 2014
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:20, 11 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Piesełowa napisał: | Witam
Roki ciągle jest na sterydach. Jak na razie dajemy radę. Niedługo minie rok od diagnozy. Pozdrawiam |
Rok to piekny wynik!
Trzymamy za Was kciuki abyście jak najdłużej mogli się sobą cieszyć!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CaraBella
Gaduła
Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice W-wy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:30, 11 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Oby jak najdłużej dawał radę! Trzymamy kciuki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piesełowa
Uczestnik
Dołączył: 06 Mar 2014
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:49, 29 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Witam
Roki dziś o 7.00 przegrał walkę z chłoniakiem. Choroba uaktywniła się momentalnie, całą sobotę biegał i jadł normalnie, nawet podjadał jedzenie Tysonowi , późnym wieczorem miał silne bóle brzucha i nie miał nawet siły się podnieść.
W niedzielę pojechaliśmy do Lecznicy, podejrzewając (naiwnie) zatrucie. Niestety po lekach się nie poprawiło. Całą noc spędził w Lecznicy, poddawany różnym badaniom. Okazało się, że chłoniak powoduje ucisk w żołądku, stąd straszne bóle, a nerki i wątroba są do niczego (sterydy i inne leki pogorszyłyby jego stan). Wyniki biochemii przerażające. Nie chciałam, żeby dłużej cierpiał, bo bardzo się męczył, pożegnaliśmy się i daliśmy mu odejść. Zabraliśmy go do domu, a tata pochował go na podwórku. Jak będzie ciepło posadzę mu drzewko. Jeszcze nie wiem jakie. Wszyscy płakaliśmy, ja, mąż i tata. Dzidzia w moim brzuszku też jest niespokojna. Cały dzień kopie, bo mama jest smutna.
Nie mogę uwierzyć, że tak szybko to postąpiło. Żadnych wcześniejszych objawów, a tu nagle stan krytyczny.
Dobre jest to, że długo się nie męczył. Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie pieski z tą paskudną chorobą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 10:49, 31 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Bardzo, bardzo mi przykro Biegaj Rokusiu ze wszystkimi naszymi psiakami, które przegrały walkę z tą paskudną chorobą :cry: :cry: [*] [*]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hane
Uczestnik
Dołączył: 15 Maj 2014
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:57, 03 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Dajesz siłę innym Roki, pokazujesz że czasem da się pokonać to dziadostwo!
Trzymaj się psiaku długo i zdrowo!
pzdr,
M
matko nie doczytałam, strasznie mi przykro, dzielnie i długo walczyłeś Roksiu. Wszystkie nasze psiaki które walczyły i odeszły pokazały "pazura" tej chorobie. Biegajcie sobie nasze kochane razem, szczęśliwe bez bólu.
M
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hane dnia Sob 22:01, 03 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
CaraBella
Gaduła
Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice W-wy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:43, 04 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Od kilku dni wchodzę na ten wątek i próbuję bezskutecznie coś sensownego napisać. Rocky- dzielny piesku- walczyles i uratowales rok radości dla swoich opiekunów. Dla innych- dałeś przykład, że warto się nie poddawać. Biegaj tricolorku po teczowych łąkach!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marzena&Michal&4x
Bywalec
Dołączył: 13 Paź 2014
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:03, 07 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Chwilę nas nie było na forum a tu takie smutne wieści
Dla Rokiego[*]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:50, 09 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Dawno, nie zaglądałam na forum, co tu napisać Rokusiu, walczyłeś dzielnie...
[*]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|