Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CaraBella
Gaduła
Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice W-wy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:38, 19 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Jest to faktycznie agresywny lek, ale.pierwszy raz słyszę o takiej izolacji. My dostajemy instrukcje aby ograniczyć kontakt z psem przez kilka dni- na początku potraktowalismy to bardzo dosłownie i to bylo bardzo traumatyczne przeżycie dla nas wszystkich. Dla Sarliego tez pewnie byłby to stres.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sarli
Gaduła
Dołączył: 23 Kwi 2014
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rodos-Grecja Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:44, 19 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Czy waszym zdaniem jesli jutro wysprzatam mieszkanie i przez te dwa dni nie bede otwierac okien zeby nie lecial kurz to starczy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hane
Uczestnik
Dołączył: 15 Maj 2014
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:25, 19 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
o kurde, jestem totalnie zielona w temacie ale mimo agresywnej chemii nie kazano nam izolować Hane, w sumie dzisiaj jest trzeci dzień po i już drugi dzień jak wygrzewa się na kocu na balkonie, w sumie tez nie chciałabym zeby co załapała...ale wasz przypadek tego świństwa może być inny.
Jeśli ufasz lekarzowi to zrób tak jak radzi, natomiast jeśli ufasz a chcesz zweryfikować to zadzwoń do innego weta onkologa i zapytaj czy to konieczne.
Pozdrowienia dla Sarliego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:37, 19 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
To faktycznie nie zrozumiałam. Ale i tak twierdzę, że wirusy czy bakterie aż tak się nie przenoszą między gatunkami /człowiek-pies/. Nam zalecano uważać na przeciągi, zimną podłogę, kąpiele, a szczególnie na kontakty z innymi psami i kotami i to nie ze względu na podawane leki, a bardziej na niski poziom leukocytów i idący za tym brak odporności u psa.
Całkiem zamykanie wszystkich okien to uważam, że przesada pilnuj, żeby przeciągów nie było i żeby na zimnym czy mokrym nie leżał i niech się rusza, bo jeszcze od leżenia zapalenia płuc dostanie u nas niestety tak właśnie się skończyło :cry:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:00, 19 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Aniu przypomniało mi się, że Ty masz papużki, a one są zdrowe?, bo papugi jakieś drobnoustroje roznoszą, nie wiem czy na psy też. Może poczytaj, na wszelki wypadek, albo wetki zapytaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarli
Gaduła
Dołączył: 23 Kwi 2014
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rodos-Grecja Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:14, 19 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Tak mam jedna papuge wolno zyjaca w calym domu wetka mowila ze nie moze miec kontaktu z Sarli ale to ok przez dwa dni moge ja zamknac.Ale zeby az go izolowac w sternym pokoju?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarli
Gaduła
Dołączył: 23 Kwi 2014
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rodos-Grecja Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:17, 19 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Na moja logike powinno starczyc jesli wysprzatam cale mieszkanie,nie bedzie mial kontaktu z Miki (papuga) i my bedziemy siedziec w maskach.Nie wiem moze nie mam racji ale takie izolowanie go to chyba gorszy stres da niego i tylko jeszcze zaszkodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:22, 19 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
To może wetce właśnie chodziło o izolację od papugi, i ta sterylność to ma być od piór, naskórka czy odchodów. Tak teraz właśnie czytam, że papugi roznoszą jakieś chlamydie, które wywołują coś podobnego do zapalenia płuc u ludzi :shock: Ale to chyba chore papugi, czy wszystkie, nie wiem.
A tak z innej beczki, jak ta Twoja papuga wolno sobie z Wami mieszka to okien nie otwierasz, czy ona taka tresowana, że nie ucieka :wink:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:25, 19 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Też mi się wydaje, że starczy w zupełności. A to po tych dwóch dniach będziecie sprawdzać te leukocyty czy wzrosły tak szybko? Pisałaś chyba, że on ma niskie już teraz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarli
Gaduła
Dołączył: 23 Kwi 2014
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rodos-Grecja Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:35, 19 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Nie nie ma niskich w tej chwili ma 12000 czyli wiecej niz powinien po chemii no coz jest jak jest.Wetka mowila ze dwa dni po podaniu leku one same zaczynaja wzrastac za czym idzie i wzrost odpornosci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CaraBella
Gaduła
Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice W-wy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:52, 19 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
To jest dziwne, bo my przy dużo nizszym poziomie leukocytow nie mieliśmy nigdy do czynienia z takimi skrajnymi zaleceniami. Musieliśmy pilnować aby nie lezala.za długo na śniegu przy dużych mrozach bo miała obniżona odporność, ale poza tym normalnie.Doksorubicyna może wywołać wstrząs- ale takie reakcje raczej uwidaczniaja się od razu po podaniu, wiec sterylnosc nic tu nie wniesie. Poza tym nie wydaje mi się aby w gabinecie weta było sterylnie- przewija się tam mnóstwo zwierząt (z przewagą chorych,bo tych na szczepienia pewnie az tak dużo nie ma)- więc skąd ten pomysł? Chyba nawet u ludzi takich cudów nie wymagają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarli
Gaduła
Dołączył: 23 Kwi 2014
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rodos-Grecja Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:43, 19 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
No wlasnie rozumiem ze spadek odpornosci musi byc czysto ale ok to co kazala nam robic nasza wetka to juz chyba przesada.My chcemy Sarliego leczyc a nie meczyc a taka izolacja i zamykanie to w moim mysleniu dreczenie.Wedlug jej zdania mam go zamknac i ma nie wychodzic przez dwa dni nawet na siku co jest niemozliwe peknie mi biedny.To jest meczenie psa i ja tego nie zrobie.Poprostu posprzatam bardzo dokladnie i bedziemy nosic maski.TYLE
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SleepingSun
Gaduła
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:28, 19 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
12 tys leukocytów to nie spadek odporności... o drastycznym spadku, gdzie takie sankcje należałoby wprowadzać można mówić przy 1500...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarli
Gaduła
Dołączył: 23 Kwi 2014
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rodos-Grecja Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:39, 19 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
12000 ma teraz wetka mowila ze po doksorubicynie nastepuje nagly spadek nawet do 1000 i wtedy mozna mowic o zerowej odpornosci stad te srodki ostroznosci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CaraBella
Gaduła
Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice W-wy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:03, 20 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Zapytałam dr Jagielskiego o kwestie takich środków ostrożności. Na początku też myślał że chodzi o ochronę ludzi. Ale po wyjaśnieniu i tak stwierdził że to przesada- stwierdził że w lecznicy jest więcej patogenow niz w domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|