Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 6:54, 06 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
U nas też początkowo było tak, że Wikunia była taka przygaszona, zmęczona, ale to z czasem przechodziło, uwierz, że i Sarli niedługo poczuje się lepiej, głowa do góry!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:34, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Co u Was?, już chyba trzecia chemia poszła?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarli
Gaduła
Dołączył: 23 Kwi 2014
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rodos-Grecja Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:50, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Witam wszszystkich.Po piatkowej winkrystynie mielismy niestety kryzys.Wymioty,biegunka zero jedzenia i picia a takze zero energji.Po kilku kroplowkach i innych lekach dzisiaj juz troszeczke lepiej.Teraz mam nadzieje ze Sarli wydobrzeje jako tak do piatku.Czeka nas doksorubicyna.Niestety do tej pory jakos slabo dzialaja te leki biale krwinki z 14000 na poczatku spadly tylko do 13000.Lekarz mowi ze wszystko bedzie wiadomo po doksorubicynie czy mamy jakas szanse.Eh az ciezko pisac a poczatek byl taki dobry!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:12, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
O kurcze, to się nie spodziewałam takich wiadomości . Mam nadzieję, że to chwilowe. Trzymam kciuki za dobre przyjęcie dokso, bo to trudny temat był dla mojej psicy . Koniecznie sprawdźcie wyniki przez podaniem i serduszko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:13, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Ania, a podajesz te osłonowe leki Sarliemu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarli
Gaduła
Dołączył: 23 Kwi 2014
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rodos-Grecja Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:17, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Tak doszlo i essentiale forte z pl plus jakis jeszcze lek oslonowy na zoladek.Teraz dostal jakas specjalna konserwe na nerki zeby uzupelnic elektrolity
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:19, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
To dobrze, bo się zastanawiałam skąd ta biegunka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarli
Gaduła
Dołączył: 23 Kwi 2014
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rodos-Grecja Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:19, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Plus ze strasznie sie boje czy zadziala dokso bo to nasz jedyny ratunek.Za kazdym razem mamy usg serduszka no i krew
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarli
Gaduła
Dołączył: 23 Kwi 2014
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rodos-Grecja Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:21, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
biegunka to od winkrystyny tak mi powiedzial wetka....eh czego innego sie spodziewalam co innego nam wychodzi..no nic nie poddajemy sie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:22, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Dlaczego tak mówisz, że jedyny ratunek? przecież to dopiero początek Waszej walki, będą gorsze dni, ale po nich przyjdą dobre, nie wolno się poddawać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarli
Gaduła
Dołączył: 23 Kwi 2014
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rodos-Grecja Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:24, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Nie poddaje sie mowie slowa lekarza.Dziesiaj mi powiedziala ze po dokso bedzie wiadomo czy idziemy dalej z chemia czy przestajemy.Jesli te gozy na watrobie beda dalej rosly to znaczy ze leki nie dzialaja.ehh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gaduła
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:32, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
No ale węzły na szyi i inne zewnętrzne zmniejszyły się przecież. Nie wiem, czy po trzeciej i te na narządach wewnętrznych znikną. Jak ja leczyłam moją Abrę to spotykałam w klinice Dalmatynkę, która też miała guzy na wątrobie i chyba śledzionie. One nie znikały tak szybko jak te wyczuwalne przez skórę. Właściciele leczyli ją mimo to nadal. Fakt chemię znosiła rewelacyjnie, żadnych objawów ubocznych. Miała remisję przez prawie półtora roku, potem niestety chłoniak wrócił i znowu była chemioterapia i operacja, a psica i jej opiekunowie trzymali się nadal, moja Abra już dawno nie żyła, a oni walczyli jeszcze ładnych parę miesięcy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarli
Gaduła
Dołączył: 23 Kwi 2014
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rodos-Grecja Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:38, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
No wlasnie tak samo sobie mysle ze moze to jeszcze za wczesnie ze jeszcze zadzialaja te leki.Przeczytalam juz tyle waszych historji i widze ze sa rozne przypadki.Roznie pieski reagowaly.Reakcja na leki jest jaka jest ale to nic z tym sobie radzimy byle tylko byly skutki dobre.Sarli ma tylko na watrobie gozki na sledzionie puki co nie.Biedak mino swojego wieku i chrego serduszka widac ze walczy i sie nie poddaje.I to jest dla nas najwiekszy plus by sie nie poddawac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CaraBella
Gaduła
Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice W-wy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:58, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
U nas też po 3-ciej chemii i także winkrystynie byl totalny zjazd. Nawet kolejna jej dawka została obniżona, bo doktor uuznał, ze jak sie nie podnosi to jednak nie jest to stan wzglednego komfortu. Ale potem było dużo lepiej. I samopoczucie Kudlatej też się drastycznie poprawiło. Dopiero w 3-ciej serii nasilily się znowu skutki uboczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarli
Gaduła
Dołączył: 23 Kwi 2014
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rodos-Grecja Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:43, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Powoli powolutku ale cos ruszylo.Mamy maly sukces Sarli zjadl troche i nawet wyszedl na maly spacerek.Biegunka jeszcze lekka jest ale juz niewymiotuje!!!Ojej jak sie ciesze!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|