Sunia nasz największy Skarb

Jola

takie mam teraz czarne myśli po śmierci Lewisa. :cry:

Teraz sunia jest w najgorszym stanie ze wszystkich piesków forumowych :cry:

Chyba dr.DJ już nie będzie chciał jej dawać chemii-bo i tak węzły nie giną :cry: Nie wierzy nam ,że się nieźle czuje-pyta się po sto razy czy na pewno dobrze się czuje po chemii? bo On nie chce jej męczyć i mówi "no dobrze jeszcze tym razem damy" Ja wiem ,że ma rację , ale my też nie chcemy jej męczyć i chyba nie patrzymy tylko przez swój pryzmat i widzimy to co chcemy widzieć ???

Ma apetyt,wita nas, macha ogonkiem,kokosi się z nami itp. No na pewno ma inne oczy-takie "chore"smutniejsze,nie chce się jej chodzić,biegać w ogóle- ale ma już ok 15 lat i przytyla.

My tylko chcemy żeby miała komfort życia (ale ostatnio słyszałam jak Ola się jej pytała "sunia daj mi znać -chcesz jeszcze jeździć na chemię-proszę powiedz mi..." Wy mnie rozumiecie-ktoś inny by się uśmiał, ale my na prawdę ze sunią rozmawiamy.

Pozdrawiam Was i nasze psinki.

mala_czarna

Jolu, nie mów tak Sad

Bardzo nam jest wszystkim źle i przykro z powodu Leviska, ale nie można się poddawać. Wszyscy, którzy tu piszemy, mamy świadomość jaka to choroba. Ciężko o tym pisać, ale wiem, że jeśli tylko z Wikunią byłoby bardzo źle, to nie pozwolę jej się męczyć, nie pozwolę przedłużać cierpienia, tylko dlatego, że serce mi bez niej chyba pęknie..

Jeśli piszesz, że Sunia ma apetyt, merda do Was ogonkiem, przymila się, to z pewnością nie jest tak źle jak teraz myślisz. My to przecież po naszych pieskach poznajemy: po tym jakie mają oczka, czy mają apetyt, czy chce im się spacerować. Sunia ma już swoje latka, już nie będzie zachowywać się jak mały szczeniaczek.

Jolu, głowa do góry i głaski dla pieska.

Jola

Dzięki mała czarna za słowa otuchy Razz

Ale Lewis jak był razem ze sunią na Białobrzeskiej- 6 tyg.temu to był o wiele w lepszej kondycji od suni-a w dodatku o wiele młodszy.

Ta choroba to faktycznie jak bomba- nie wiadomo ,która bomba pierwsza wybuchnie :cry:

Takie życie i każdej istoty na tej Ziemi tak finał.

Jeszcze raz dzięki-musimy się trzymać i walczyć nie ma innej opcji. pa

PaniMaksia

Megaan

Fender

zagladamy tutaj codziennie, nawet jak nie piszemy

jak sie dzis Sunia czuje?

mala_czarna

Jolu, od poniedziałku się nie odzywacie. Wszystko tam u Was dobrze?

Jola

Dziękuję,dziękuję dobrze Very Happy

Jutro idziemy na morfologię,i chcemy jej sami zrobic biochemię-już dawno nie miała robionej ? Tylko nie wiemy czy 1 tydzień po chemii to nie za krótko ????? Jak myślicie.
Jak sami byście zdecydowali,żeby zrobic biochemię to jakiokres byście wybrały????( może za 2 tyg. przed kolejną chemią??) ale nie chcemy jej tak kłuc i pomyślałyśmy że przy morfologii więcej krwi wezmą (bo biochemie robimy w szpitalu ludzkim)
Sunię teraz na siłę odchudzamy-dr.Jagielski kazał na noc tylko warzywa jej dawac -a ona nawet surową marchewkę je bo taka głodna Rolling Eyes

Co kolwiek aby dało się zjeśc.Psie przysmaki ,kostki na czyszczenie zębów(do żucia) 2 x na kęs ma Laughing

Nie wolno jej dawac Laughing

nic

!!!!!! Raz mięso z warzywami gotowanymi a później nic- w najgorszym wypadku tylko warzywa.

No to tylko mamy takie problemy z sunią-to chyba dobrze Question

Wczoraj i dzisiaj nawet brykała po dworzu-a to b.dobry znak Laughing

Codziennie czytam o Waszych pupilach.

Tylko smarujemy jej 2 x dziennie dziąsła (zapalenie powoli znika)

To chyba wszystko-cieszymy się jej zdrowiem i kondycją każdego dnia,i oby dzień dłużej i dłużej..........dłużej.... Razz

Pozdrawiam i glaski dla Waszych psinek Very Happy

Fender

biochemii chyba nie robi sie w dniu kiedy podaje sie steryd, bo przeklamane wyniki sa

Agata

MOnika

twarda sztuka z tej waszej Suni. 15latka ale sily ma jak biega. gorsze chwile sa chyba zawsze ale ja nie myslalam ze to juz ostatnie chwile kiedy Kajtek odtatnio mial duze problemy i codziennie jezdzilismy do weta.

glowa do gory Smile

Jola

Sunia b/z czyli dobrze.Po endoxanie też b/z.Teraz tydzień po chemii miała morfologię najlepszą Very Happy

wszystko w normie Very Happy

Dostala przez trzy dni endoxan i też dobrze.Nawet podskakuje na dworzu, bez odpoczynku wchodzi na 3 piętro i jakby weselsza Very Happy

Bardzo nas to cieszy.

Faktycznie nasza" baba" nie daje się- oby tak dalej Laughing

Głaski dla Waszych psinek

mala_czarna

Trzymam kciuki. Cieszę się, że tak dobrze znosi endoxan Smile

Z tego co zdążyłam się już zorientować, tylko Wiki miała takie masakryczne problemy i musieliśmy go odstawić.

mala_czarna

Dziewczyny, co się w ogóle nie odzywacie? Co u was i u Suni słychać??

Agata

Sunia z tego co mi wiadomo dobrze nic złego się nie dzieje:)powiem mamie żeby napisała coś więcej tak naprawde to dobrze byłoby jakby schudła bo z tego co ja zauważyłam czasem jej się tego cielska ruszyć nie chce hehehe no i szkoda stawów...zresztą wiek sędziwy więc nie powinna być taka gruba....