Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata
Gość
|
Wysłany: Wto 19:23, 17 Cze 2008 Temat postu: Sunia nasz największy Skarb |
|
|
Witam!!!!!!!!!!!
Troche napisałąm na innym wątku...najwyżej sie powtórze...
Sunia jest z nami od9lat...sama ma 14...wiele w życiu przeszła zanim trafiła do nas ale odkąd jest z nami nie wyobrażamy sobie życia bez niej, dlatego też wynik biopsji był jak uderzenie ciężkim młotem chociaż lekarz wcześniej mówił,że najprawdopodobniej tak będzie. Nieczekając na wynik dał leki przeciwzapalne po których węzły troche zmiejszyły się. Nie czuje się jakoś strasznie łatwo jednak męczy się,co w sumie jest zrozumiałe jak na jej lata ale co jest niepokojące w nocy jakby się dusiła, jakby ciężko było jej złapać oddech...
1,5roku temu przeżywalismy operacje na ropomacicze(poprzedni weterynarz prawie ją wykończył mówiąc że jest w urojonej ciąży i dał leki które pogorszyły jej stan) a teraz to:(((
jednak jesteśmy pełni nadziei ,mimo wieku,mimo wszystkiego,nie może być inaczej!!!!!!!!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cleosia
Bywalec
Dołączył: 11 Cze 2008
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:55, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Witaj Agatko
to chyba jedyne miejsce gdzie kazdy kazdego zrozumie,
trzymamy kciuki za Twoja sunie. Wazne zeby znalezc dobrego lekarza i miec duzo nadzieii:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Gość
|
Wysłany: Wto 21:37, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ja również...jakoś mi lepiej jak się wyżale na tym forum i jest dużo inf...szkoda mi bardzo mojej siostry ona jest tak strasznie zżyta z Sunią...cała rodzina zresztą też ale ja np studiuje w innym mieście i to Ola jest z nią na codzien...to ona ją przyniosłą z pola z10szczeniakami...
Trzymam kciuki za wszystkie psiaki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Gość
|
Wysłany: Wto 21:51, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
mam pytanie czy ktoś może mi wytłumaczyć jak najlepiej dojechać do kliniki dr Jagielskiego na Białobrzeską?ogolnie orientuje sie w ulicach itd...
dzieki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cleosia
Bywalec
Dołączył: 11 Cze 2008
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:02, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
zapewne wiesz gdzie jest trasa lzienkowska.
jadac nia w kierunku dworca zachodniego, mijasz ulicę grojecką i za grójecka pierwsze swiatła w lewo bedzie to ulica bialobrzeska. gdzie dokladnie na bilobrzeskiej to jest jeszcze nie wiem ale pod nr. 32 jest wyzsza szkola ekonomiczna jakies 200m. po lewej stronie od swiatel. Wiec zorientuj sie ktory numer ma klinika i napewno bedzie latwiej Ci znalezc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 7:30, 18 Cze 2008 Temat postu: Re: Sunia nasz największy Skarb |
|
|
Agata napisał: |
ale co jest niepokojące w nocy jakby się dusiła, jakby ciężko było jej złapać oddech...
|
To normalne. Prawdopodobnie jest to wynikiem powiększonych węzłów chłonnych, które utrudniają jej oddychanie. Moja Wiki miała to samo. Agatko, to jest link do strony internetowej klinki na Białobrzeskiej, jest tam też mapka dojazdu: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Gość
|
Wysłany: Śro 15:58, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
dzięki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fender
Gaduła
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:13, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
nie polecam skretu w lewo na swiatlach, sporo sie czeka, zla widocznosc
latwiej jest podjechac od Bitwy Warszawskiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MOnika
Gaduła
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Śro 23:28, 18 Cze 2008 Temat postu: Re: Sunia nasz największy Skarb |
|
|
mala_czarna napisał: | Agata napisał: |
ale co jest niepokojące w nocy jakby się dusiła, jakby ciężko było jej złapać oddech...
|
To normalne. Prawdopodobnie jest to wynikiem powiększonych węzłów chłonnych, które utrudniają jej oddychanie. Moja Wiki miała to samo. Agatko, to jest link do strony internetowej klinki na Białobrzeskiej, jest tam też mapka dojazdu: [link widoczny dla zalogowanych] |
tak samo jak malej czarnej, mój Kajtek tez to przechodził ale całe szczęście już sporadycznie to ma. jak dostaniesz leki to zobaczysz jak szybko Suni przejdzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Gaduła
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 1017
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: plock Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:09, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
a to nasz piesek:)w końcu chyba udało mi sie zamieścic zdjęcie[/code]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 7:59, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Agatko, nie ma niestety fotki
Jak się piesek czuje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rott_ka
Gaduła
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 17:58, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Czekamy na zdjęcie suni i wiadomosci o jej zdrówku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mama Aaty i Oli
Gość
|
Wysłany: Pon 23:22, 23 Cze 2008 Temat postu: Sunia nasz kochany poluszek |
|
|
No wlaśnie zauważylam że fotka zniknęła,jutro spróbuję jeszcze raz.Sunia czuje się b.dobrze,ma apetyt b.b.b. wielki(chyba po sterydach)z kndycją trochę gorzej.Dzięki waszym kchani wiadomścią stosujemy inną dietę(nic węglowodanów,a same mięso z marchwią itrochę tłuszczów rybich)Jutro ma wyniki ,które p.dr Jagielski zalecił i z nimi na 21 mamy umówioną wizytę. Tak,że jutro się okaże wszystko.B.b.b. się boimy!!!!!! :Tak sobie teraz wszyscy myślimy,że będzie wszystko dobrze z nią.Chociaż guzy węzłów chłonnych na szyji zmniejszyły się,po kolanami prawie znikły, a za łopatkami też są mniejsze.Dajemy jej też trzy razy dziennie leki hoomepatyczne przeciw rakom(od lekarza)P.dr.weterynarii z WIBRYSA wPłocku twierdzi,że mogą pomóc a na pewno nie zaszkodzą.Mamy do niej pełne zaufanie już raz kostusze wyjeła sunię spod kosy śmierci.Ma trafne diagnozy,i najważniejsze ,że sunia ma do p.dr zaufanie (bez smyczy sama wchodzi do lecznicy i czeka na nią)A już zastrzyków też miała sporo i mrfologię i na dal ją lubi!!!! Do jutra kochani.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fender
Gaduła
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:45, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
jesli dajecie jakies leki inne niz zalecil dr Jagielski KONIECZNIE mu powiedzcie o tym, przy chemii masa lekow moze zrobic wieksza krzywde niz pomoc, wiec dr Jagielski musi wiedziec
ja podaje Fenderowi olej lniany z bialym serem raz dziennie, ktory tez pomaga podobno przy leczeniu raka, ale najpierw dopytalam czy nie szkodzi
kazdy przypadek chloniaka moze byc inny i inaczej prowadzony przez doktora, wiec na kartce zapiszcie co podajecie, zabierzcie najlepiej ze soba i nie zapomnijcie spytac czy wolno
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rott_ka
Gaduła
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 21:30, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Fender ma rację, nie podawajcie nic bez wiedzy dra Jagielskiego, bo możecie Suni zaszkodzić...
Koniecznie napisz, co dowiedziałyście się od pana doktora...
Mocno trzymam kciuki za Sunię !
Sliczna z niej dziewczynka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|