Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Beastly
Bywalec
Dołączył: 16 Kwi 2019
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:37, 26 Maj 2019 Temat postu: |
|
|
Hej
Mieliśmy dokładnie te same problemy z Beastlym. Też zaczęły się zdarzać złe wyniki moczu, do dziś nie jest najlepiej - właśnie we wtorek jedziemy do dra Jagielskiego do Warszawy na kontrolę w tej sprawie bo nie podoba mi się kilka rzeczy. I też Beastly na początku chemii był baaardzo słaby i osowiały. Niestety, ja nie potrafiłam znaleźć na to sposobu. Były i problemy z jedzeniem - brak apetytu, były rozwolnienia, było chodzenie w promieniu 100 metrów od domu, jeśli w ogóle udało się wyjść z domu... Może ktoś inny ma jakieś rady?
Ale! To wszystko minęło
Mam nadzieję, że u Was też po tym spadku formy Szajba szybko wróci do siebie, a po chemii będzie tak energiczny jak Beastly, albo i jeszcze bardziej!
Napisz proszę jaka była decyzja z tym endoksanem - podaliście czy zamieniliście na inną chemię?
Jaki podajecie antybiotyk? No i oczywiście jak czuje się Szajba?
Pozdrawiamy Was
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
CaraBella
Gaduła
Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice W-wy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:26, 12 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
Jak tam Szajba?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szajba
Gaduła
Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Police Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:16, 13 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
Cześć wszystkim. Właśnie jesteśmy u weterynarza na doxo.. Z Szajba dobrze, na usg nic nie powraca, ekscesów żołądkowych (odpukać) brak 🙂 krew i echo serca ładnie także jesteśmy dobrej myśli.
Jedyne co to wylizuje sobie łapki przednie - mocno i namiętnie, czerwone od śliny są całe. Ale spróbujemy trochę zwiększyć steryd to może pomoże.
Upał mamy straszny wiec ciężko powiedzieć jak z kondycja Szajby.. ale chyba ok 🙂
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CaraBella
Gaduła
Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice W-wy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:31, 13 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
Wylizywanie łap może być związane z infekcja - mieliśmy tak z naszą młodą- przyplataly się drozdzaki, potem bakterie. Wiele miesięcy z tym walczyliśmy, a teraz jeszcze co kilka dni smarujemy przestrzenie miedzypalcowe borasolem- spróbuj może przez kilka dni- działa odkazajaco, więc nie zaszkodzi, a może pomoże? U naszej Belci po pełnym cyklu chemii latem przyplataly się drozdzaki w uszach- wyjalowiony organizm wszystko łapie i ciężej się leczy, więc trzeba reagować bardzo szybko bo potem trudniej się leczy.
Cieszę się że Szajba ma się dobrze- oby tak dalej!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szajba
Gaduła
Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Police Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:14, 14 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
Na przestrzenie międzypalcowe dostaliśmy clorexyderm- działa na bakterie grzyby itd także narazie to próbujemy bo w jednej łapie faktycznie coś między palcami się pojawiło. Ale Szajba wylizuje całe łapy od góry także możliwe ze go żyły swędzą od tej chemii dlatego pare dni podaje steryd codziennie i już dziś po 2 dniach mam wrażenie ze mniej wylizuje 🙂
Dziś szajba niemrawy jak to po chemii ale złe nie jest także nie narzekamy- je, pije, kupa ładna - daje chłopak radę 😁
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CaraBella
Gaduła
Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice W-wy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:42, 14 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
Aaa, skoro dostał coś na te łapy, to znaczy że pod kontrolą 😉.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trida
Uczestnik
Dołączył: 23 Cze 2019
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:39, 26 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
Hej Szajba, Ty z Polic ja ze Szczecina
Ale ja się na chemię nie zdecydowałam.
Również konsultowałam się na Chopina u DR Mickiewicz - totalnie mnie do siebie nie przekonała.
Trzymam MOCNOOOOO kciuki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szajba
Gaduła
Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Police Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:29, 26 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
Hej miło poznać choć szkoda ze okoliczności takie.. No Pani dr Mickiewicz jest dość specyficzna i w pierwszym kontakcie tez mnie nie przekonywała ale byłam w takiej rozpaczy ze chciałam tylko żeby ratowała Szajbe, całe szczęście przy bliższym kontakcie wiele zyskuje i obecnie jestem jej wielka fanka- Szajba tez ja bardzo lubi🙂 No i efekty są 🙂
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trida
Uczestnik
Dołączył: 23 Cze 2019
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:31, 26 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
Jak są efekty to najważniejsze !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beastly
Bywalec
Dołączył: 16 Kwi 2019
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:48, 03 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
Super, że Szajba taki dzielny
U nas po każdym wygoleniu łapki do wenflonu zaczyna się wylizywanie tego miejsca, aż do powstania rany. Kupiliśmy teraz taki materiałowy rękawek wiazany na szyi 😂
Ile Wam jeszcze zostało wlewów do końca?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szajba
Gaduła
Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Police Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:04, 03 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
Hej 😀 tez myślałam o takim rekawie tylko szajba wylizuje obie łapy i na całej długości wiec to nie od wenflonu..
W sobotę mamy zaplanowane podanie endoksanu a potem jeszcze tylko winkrystyna doxo i koniec.. tzn potem to już chyba rzadziej i bez doxo.
Także już wznoszę modły aby nie było nawrotu po odstawieniu chemii- jak narazie całkowita remisja się utrzymuje a szajba czuje się niezle 🙂 chętnie tez by nad morze pojechał ale Pani doktor zabroniła kąpieli morskich ☹
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trida
Uczestnik
Dołączył: 23 Cze 2019
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:46, 04 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
Piękne wieści, ze psina się dobrze czuje ^_^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beastly
Bywalec
Dołączył: 16 Kwi 2019
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:23, 04 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
To super, mało Wam zostało Teraz piękny czas przed Wami 🐶🌞⛱
Ooo to ciekawe co piszesz. A dlaczego Pani Doktor zabroniła kąpieli w morzu? Kiedyś po chemii, podczas dłuższej przerwy po doxo, Beastly wszedł do morza i zaczął bardzo wyć. Do dziś nie wiem o co chodziło, ale już więcej nie wszedł Mówiła coś może o takich normalnych kąpielach w domu? Zastanawiałam się czy nie wykąpać Beastlego latem, od razu ubyłoby trochę sierści i byłoby mu lżej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CaraBella
Gaduła
Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice W-wy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:33, 04 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
To już faktycznie mało zostało! Pamiętam, że nie mogłam sie doczekać tego momentu, bo chciałam wyjechać nad morze i generalnie zmniejszyć ilość leków, suplementów i wizyt w klinice. Oby wszystko poszło zgodnie z planem!
Też jestem zaskoczona tym zakazem kąpieli- nie przypominam sobie, aby u nas coś takiego było. Belle chyba normalnie kapalismy- no może zima unikalismy, żeby się nie przeziebila.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szajba
Gaduła
Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Police Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:59, 04 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
Widzę ze zasiała postrach 🙂 a nie o to mi chodziło. Kąpię Szajbe normalnie w wannie a w upały polewam szlaufem na ogródku.. Tylko morza i kąpielisk pani doktor zabroniła ze względu na obniżona odporność - woda w morzu syfiasta a wiadomo pies pływa i łyka. Tzn generalnie nie zabroniła tylko prosiła by zachować umiar i dzwonić jakby cis się działo co w przypadku Szajby odpada - on jak widzi wodę to już nie popuści i do upadłego będzie pływał aż mu łapy posłuszeństwa odmówią .. także możemy uznać ze ma zakaz 😉
A Beastly może natknął się akurat na meduzę i go poparzyła ? Bo nic innego mi na tak dziwna reakcje do głowy nie przychodzi a ostatnio dużo u nas meduz. Teraz biedny się zraził i już nie wejdzie ☹
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|