|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 7:55, 22 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Wszystko ok, tylko troszkę mnie niepokoi, że od dwóch dni Wikunia pije sporo wody. Nie wiem, może to po sterydach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jola
Gaduła
Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:52, 22 Wrz 2008 Temat postu: Jola |
|
|
Ale chyba też je jedzonko ?Bo jak je to wiem że ok. Gorzej by było jakby tylko pija i dużo !
Ale myślę ,że je (bo nic nie piszesz) to się nie martw
By może ,że po lekach- nasza sunia w czasie tej choroby to nie dośc ,że ciągle głodna (leży przy pustych miskach nawet sama w kuchni) to wody też pije 2 a nawt 3 razy więcej ( no wodę to ciągle ma ) może z głodu? :wink:
Dr. Jagielski cieszy się ,że sunia dobrze się czuje ale powiedział że by o wiele lepiej się jeszcze czuła jakby schudła z 5 kg.(tyle co przytyła w czasie choroby-4m-ce) no zobaczymy -może się uda-choc dziebko
Glaski dla Wikusi pa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jola
Gaduła
Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:02, 22 Wrz 2008 Temat postu: Jola |
|
|
Teraz musimy ją wykąpac i tak się przymierzamy już ze 2 tyg. Bo po tej chemii i lekach tak już zaczyna dziwnie pachniec(szczególnie jak jest wilgotne powietrze) a my nie lubimy tego zapachu- każdy mówi,że to naturalny psi zapach ale mimo wszystko lepiej pachnie po kąpieli.
Waży ponad 29 kg(teraz) i kto ją dźwignie do wanny?
Jak ważyła 25 kg-ledwo Ola dała radę-a nie lubi-wody nie cierpi-zapiera się jak może(ona nawet cały czas do łazienki nie wejdzie tak tego miejsca nie lubi) śpiewamy jej wtedy o murzynku Bambo
Wy macie świetnie Wikusie jak dzidziusia malego można kąpac
Czy Wasze pieski też po lekach inaczej pachną?
Jeszcze raz pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dalmatina
Administrator
Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:09, 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Tak, nasza Una pachniała inaczej... jak ja to nazywałam lekowo i chorobowo, ale tylko dwa trzy dni po chemii.
mala_czarna, jak tam Wikunia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 8:10, 24 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Dalmatina napisał: | Tak, nasza Una pachniała inaczej... jak ja to nazywałam lekowo i chorobowo, ale tylko dwa trzy dni po chemii.
mala_czarna, jak tam Wikunia? |
Pisałam wcześniej, że u nas ponownie chemia dożylna. Dzisiaj jedziemy na 3, ale póki co, wszystko w porządeczku
Wikosława ma straszny apetyt po sterydach, które dostaje co 2 dni, i bez przerwy maltretuje mnie o jakieś jedzenie, albo psie ciasteczko
Jeśli chodzi o ten zapach, to ja niczego takiego nie zaobserwowałam. W ogóle sierść sznaucerów ma to do siebie, że nie posiada takiego specyficznego psiego zapachu, nawet po spacerku w deszczowej pogodzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 8:01, 25 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Jesteśmy już po chemii.
Wszystko poszło nadzwyczaj sprawnie i szybko! DJ sam założył wenflon, a kroplówka, która ostatnim razem trwała godzinę i jakieś 20 minut, wczoraj poszła w niecałą godzinę
Wikosława jak zwykle trzęsła się ze strachu, ale ona ma tak zawsze. Wrodzona histeria
Morfologia jest w porządeczku. Powiększone są tylko węzły podżuchwowe, ale pan doktor powiedział, że są niemal niewyczuwalne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jola
Gaduła
Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:17, 25 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Fajnie-Oby teraz było tylko lepiej i lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka
Nowicjusz
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:31, 25 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
mała czarna - jak dobrze zrozumiałam od diagnozy minęło dwa i pół roku, tak? Czy Wiki jest tak silna czy leczenie tak dobrze dobrane?
Przeglądając wątki, widze że "mój" Benek przy innych to jak z bidula... Ale cóż, taka prawda - a ja inaczej nie mogę.
I ta bezsilność najbardziej boli - dopiero w sobotę będzie nasz lekarz, i powie czy to już nawrót.. My nawet nie wiemy, kiedy Benek miał pierwszy atak...
Pozdrawiamy Was bardzo serdecznie z Benczysławem. Chyba jesteście wteranami w tej nierównej walce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BosmAnka
Gaduła
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:43, 25 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
mała_czarna, Twoja i Wikuni historia daje dużo nadziei! Trzymajcie się cieplutko! Twoja Wikosława przypomina mi z minki yorczkę moich rodziców, ta mała zadziora wszystkich po kątach i ma więcej energii niż stado psów. Jestem pewna, że Wiki ma w sobie co najmniej tyle samo siły!
Pozdrawiam,
BosmAnka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 6:58, 26 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Agnieszka napisał: | mała czarna - jak dobrze zrozumiałam od diagnozy minęło dwa i pół roku, tak? Czy Wiki jest tak silna czy leczenie tak dobrze dobrane?
Przeglądając wątki, widze że "mój" Benek przy innych to jak z bidula... Ale cóż, taka prawda - a ja inaczej nie mogę.
I ta bezsilność najbardziej boli - dopiero w sobotę będzie nasz lekarz, i powie czy to już nawrót.. My nawet nie wiemy, kiedy Benek miał pierwszy atak...
Pozdrawiamy Was bardzo serdecznie z Benczysławem. Chyba jesteście wteranami w tej nierównej walce |
Agnieszko, pojęcia nie mam czy jest to kwestia dobrze dobranej chemii, silnego organizmu Wikuni, dobrej tolerancji na podjęte leczenie, a może jest to zwykły łut szczęścia? Ja ze swojej strony dokładam wszelkich starań żeby wszystko było w porządku, żeby Wiki czuła się dobrze. Fakt faktem, że nawet sam doktor Jagielski mówi czasem w żartach, że Wiki jest nie do zdarcia. Ciężko jest mi z tym wszystkim, bo nauczona doświadczeniem, wiem, że ta choroba jest nieuleczalna...
Nie mów o Benku, że jest jak "z bidula" Piesek ma niesamowite szczęście, że trafił na takiego człowieka jak Ty. Myslę, że mało kto ma dzisiaj takie serce, i tyle odwagi, żeby przygarnąć psa ze schroniska, który walczy z ciężką chorobą. Pozdrawiam cieplutko Ciebie i Benka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 9:06, 26 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
BosmAnka napisał: | mała_czarna, Twoja i Wikuni historia daje dużo nadziei! Trzymajcie się cieplutko! Twoja Wikosława przypomina mi z minki yorczkę moich rodziców, ta mała zadziora wszystkich po kątach i ma więcej energii niż stado psów. Jestem pewna, że Wiki ma w sobie co najmniej tyle samo siły!
Pozdrawiam,
BosmAnka |
Dziękuję w imieniu swoim i Wikuni
Bosmanko, u nas nie zawsze było tak słodko i kolorowo.
Pisałam o tym już kilka razy, ale co mi tam, jeszcze jeden raz nie zaszkodzi. Wikosława tragicznie przeszła pierwszą chemię. Niewyobrażalnie cierpiała, a my razem z nią. Właściwie byłam wtedy gotowa skrócić jej męki, bo pomyślałam, że z własnych egoistycznych pobudek nie będę przedłużać jej cierpienia. Moja malutka przewracała się w trawie przy próbie wysiusiania się, załatwiała się w domu pod siebie, męczyły ją nieustanne wymioty i paskudne rozwolnienie. To się zaczęło 3 dni po pierwszej chemii. Przez kolejne dni jeździliśmy na Białobrzeską, gdzie DJ wytłumaczył nam, że ta pierwsza chemia to taka maksymalna dawka uderzeniowa, żeby rozbić komórki nowotworowe. Później stopniowo następowała poprawa. Nie wiem, czy to wszystko nie zakończyłoby się inaczej, bo nie było nam dane dokończyć całego protokołu chemii. Musieliśmy ją odstawić ze względu na krwotoczne zapalenie pęcherza po endoxanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rott_ka
Gaduła
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 22:44, 26 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Wikusia jest WIELKA
Długo mnie nie było i trochę sie bałam o nasze forumowe pieski, ale okazuje się, że wszystkie biorą przykład z Wiki i jest OK
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Gaduła
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 1017
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: plock Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:57, 30 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
jak sie czuje Wiki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 14:32, 30 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Dziękuję, u nas wszystko ok
A jak Wasza sunia się czuje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Gaduła
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 1017
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: plock Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:54, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
mala_czarna napisał: | Dziękuję, u nas wszystko ok
A jak Wasza sunia się czuje? |
ok ma tasiemca ale juz ja beda dziewczyny dziś odrobaczać...mi w sumie ciężko pisać bo ja już w wawie i z Suniusią zobacze sie dopiero za tydz na chemii...głaski pogłaski dla Wiki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|