Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jola
Gaduła
Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:58, 02 Gru 2008 Temat postu: Jola |
|
|
To dobrze ,że u Wiki dobrze cieszę się-to taka nasza forumowa bohaterka i nadzieja
Wikunia jak paróweczka ale wiesz sama jak ciężko odchudzic :wink:
Te oczy teraz we mnie wpatrzone aż przenikają mnie na wylot- i co? dostaje surową marchewkę trochę pogryzie i idzie na swoje poslanie z głową spuszczoną,ogonem podkulonym jak taka bidulka -nam z Olą serce się kraje i choc malutki kęsek kiełbaski...... i już oczy wesołe....
O Boże jak ciężko nie dawac psu jeśc -chyba tak samo jak nie chce jeśc-co tu robic
Sami nas rozumiecie i dlatego 0,5 kg to dla nas SUKCES
Pozdrawiam i glaseczki dla pięknej paniusi Wikusi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 14:34, 03 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Jolu, wrzuć jakieś zdjęcia Suni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Gaduła
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 1017
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: plock Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:52, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
zdjęcia porobimy i powklejamy w święta jak bede w Płocku...Mała_czarna a może skontaktuj się z DJ tel zapytać o to zakończenie leczenia?ja dziś zadzwoniłam do kliniki i poprosiłam o tel...DJ dzwoni jak kończy dyżur późno w nocy...a jak Wikunia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 8:14, 11 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
U Wikuni wszystko w porządeczku
Tak sobie myslę, że dzisiaj albo jutro, podjadę na Białobrzeską. Chemia dopiero 17-go, ale zabrakło nam encortolonu. Jak trafię, że akurat będzie DJ to poproszę go żeby zerknął do komputera i powiedział doktor Bednarowicz, il;e nam jeszcze chemii zostało, bo mam wrażenie, że musimy już to zakończyć. Szczerze mówiąc, boję się trochę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 18:47, 12 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Wikosława wrześniowa
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BosmAnka
Gaduła
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:54, 12 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Piękna panienka
Czy ona wie, jak ważna jest dla nas i jak dużo nadziei nam daje? Powiedz jej o tym, będzie miała więcej siły do walki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jola
Gaduła
Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:25, 13 Gru 2008 Temat postu: Joa |
|
|
PS odpisałam Ci na PW
śliczna ta nasza Wikunia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 11:59, 18 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Witam
My już po chemii. Wczoraj z Wikunią pojechała mama, chemię robiła doktor Kasia Bednarowicz. Póki co, wszystko ok
Kolejna, i chyba ostatnia chemia, 7 stycznia, ale doktor Bednarowicz sama zapisała Wikosławę na listę rezerwową do dr Jagielskiego, bo to on podejmie dalszą decyzję co do zakończenia (bądź też nie) leczenia. Wczoraj Wiki czuła się dobrze, mam nadzieję, że po przyjściu do domu zastanę ją w dobrym humorku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fender
Gaduła
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:00, 18 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
a mowiono Wam o dalszej terapii LMP do podawania w domu? to co mial Fender juz po zakonczeniu schematow dozylnych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 18:06, 18 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Wikosława jest po drugiej wznowie. W zasadzie ten schemat na którym teraz jedziemy rozpoczęliśmy własnie dlatego, że LMP u nas już przestało działać
(ale weź mnie kurde zabij, nie jestem w stanie sobie przypomnieć dokładnie kiedy to było).
Teraz dostaje tylko leukeran, ale to 10 dni od chemii i tylko 3 tabletki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mala_czarna dnia Czw 18:06, 18 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jola
Gaduła
Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:33, 19 Gru 2008 Temat postu: Jola |
|
|
Dzięki mała-czarna za słowa otuchy
Dla nas niech ta chemia sobie będzie ciągle-jak sunia ma się czuć tak jak dziś
Jak sobie przypomnę w maju jak się czuła -to ledwo żyła,trzy kroki i odpoczywała. Do domu na 3 piętro wchodziliśmy z nią ok pól godz. Już chcieliśmy ją nosić ale dr. Kasia zabroniła ,kazała żeby sama dawała sobie radę-bo tak pies woli - to jego życie że daje sobie radę sam-powoli ale daje i MIAŁA RACJĘ
Wiki biedna też tę chemię musi brać- w końcu by te raczysko się wycofało na wieki. Ona przecież jeszcze taka młoda-paniusia
Głaski dla Wikosławy i pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 11:53, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wikosławie zaczyna się cieczka (której notabene nie miała od dawna; podejrzewam, że to efekt chemii). Wczoraj z wieczornego spaceru wróciłam z nią na rękach, z kijem w jednym ręku, co i tak nie uchroniło mnie przed namolnym amantem, który na mnie skakał. :evil:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BosmAnka
Gaduła
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:57, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
mala_czarna napisał: | Wikosławie zaczyna się cieczka (której notabene nie miała od dawna; podejrzewam, że to efekt chemii) |
Dr JM mówił mi, że Bosman w czasie chemii jest bezpłodny, więc zapewne Twoje podejrzenia są słuszne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 10:05, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Juz po chemii. Wszystko jest ok, kolejna wizyta 28 stycznia, ale zdaje się, że była to już ostatnia chemia.
Zamiast się cieszyć, jestem pełna obaw..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 8:11, 12 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Nie chcę być złym prorokiem, ale coś mi się wydaje, że albo u Wikosławy jest coś nie tak z nerkami, albo przyplątało się zapalenie pęcherza. Niby w ciągu dnia jest wszystko ok, ale wczoraj zsiusiała mi się do łóżka, a rano nasiusiała na przedpokoju
Zobaczymy jeszcze jak będzie dzisiaj, w każdym razie trochę mnie to zmartwiło. Ciekawe, czy pieskom też się coś może śnić, i z tego powodu ten mokry kłopot?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|