Sznaucerka małej czarnej

d-onia

Tak straszna jest pustka,która zostaje po psiaku. Moja mama gdy zostaje z drugą sunią w domu gdy my jedziemy z Dońcią do lekarzy , mówi, że dom traci ducha i robi się pusty i smutny, beż Dońci wswzystko jest już nie takie.
Rok to za mało trzeba wielu lat,żeby bolało mniej.
Dziś gdy walczę o Donię myślę o moim Wikciu( poprzednim psie), że nie umiałam mu pomóc bo nie było jeszcze tylu dobrych weterynarzy klinik dla zwierząt, a może były tylko o tym nie wiedziałam. Może mogłam już wtedy zrobić więcej.
Ty robiłaś dałaś swijej malutkiej jeszcze sporo szczęśliwego życia.
Teraz jest czas samotności i strasznej pustki, dziękuję Ci, że aktywnie pomagasz innym dzielisz się z Wikunią swoim doświadczeniem to bezcenne. Trzymaj się cieplutko:)

mala_czarna

Dzisiaj minął rok i miesiąc Wróciłam z działki od przyjaciół, na której pochowana jest Wikunia. Tydzień wcześniej zasadziliśmy na jej grobie sadzonki niezapominajek przyniesione z lasu. Dwie już się przyjęły. Będzie moje słoneczko mieć tam pięknie.

Jola

Oh ! TAK ! i cóż i tak jest nam b.przykro.
Pozdrawiam

fioneczka

... czas leci ... a nasze psiaczki wciąż żyją w naszych sercach i naszej pamięci

Wikuniu [*]

agniecha

...każdy z nas ma takie miejsce...ostatnie miejsce swojego Przyjaciela,smutne miejsce,do którego wracamy na wspomnienia,na chwilę ciszy...na chwilę bycia razem,bo tesknimy...

śpij,mała Wiki...[*]

mala_czarna

Niewiarygodne. Wydaje mi się, że to było wczoraj, a to już rok i dwa miesiące. Sad

Moja malutka, kochana przyjaciółko, myślę o Tobie codziennie.

mala_czarna

I takie bardzo optymistyczne i śmieszne zdjęcie Wink

Do dziś pamiętam, że to pierwszy dzień po pierwszej chemii.
Wikunia w okularkach. Nie ma to jak być szajbniętym właścicielem Smile

Jola

Dzisiaj na spacerze z Sonią widziałam taką sznalcerkę i od razu przypomniało mi się o Wikunia :cry: i policzylam tak niestety 14 m-cy.
Ja po 14 m-cach wzięlam Sonię,bo nawt brakowało mi nie tylko Suni ale i jej sierści.
Dzisiaj Sonia zmienia sierśc :raz że lato, a po drugie tę ze schroniska.i sierśc jest wszedzie i ja w sierści, czeszę i czeszę a tu końca nie widac Laughing

Ale to nic Laughing

Pozdrawiem

fioneczka

czas leci nieubłaganie a nam wydaje się że stanął w miejscu ...

Vikunia była śliczna a zdjecie w okularkach rozbrajające ... Fionusia też ma taką fotkę

Dominika

przepiękne zdjęcia!
No i w takim razie ja też jestem szajbniętym właścicielem... Wink

Wspaniale mieć takie optymistyczne zdjęcia..czasami pozostają nam lekiem na całe zło..

Pozdrawiamy serdecznie!

mala_czarna

Wiecie dziewczyny, że ja mam nawet jej sierść schowaną? Jakos tak kiedyś jak u fryzjera byłyśmy to wzięłam sobie, i trzymam do dzisiaj. :oops:

agniecha

...ja mam Bubinkowe mleczaki,a sierść po poprzedniej suni...

fioneczka

... ja zostawiłam niewyprany bucik Fionusi ... to taki mój najcenniejszy skarb teraz

Lorien

Ja mam na pamiatkę jej mleczny ząbek- taki malutki:) Usmiecham się sama do siebie jak o tym pomyslę... Tym ząbkiem zjadła mi moje ulubione buty.... Smile

fioneczka

[*] Wikuniu ...
ciekawe co Wy tam pierdołki robicie za TM ... pewnie ganiacie cały dzień za motylkami a później plotkujecie leżąc na mięciutkich obłoczkach
.... chcę wierzyć że tak właśnie tam jest