Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
teqquila
Nowicjusz
Dołączył: 29 Wrz 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:48, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Witam
Ja tutaj po raz pierwszy i pewnie nie ostatni. Wczoraj zobaczyliśmy wielkie guzki na szyi Tysona w okolicy węzłów. Dziś wet, prawdopodobnie chłoniak. Zostaliśmy skierowani na biopsje, dostaliśmy numer telefonu dzwonimy Pan się pyta na kiedyś chcemy się umówić mowie ze najlepiej jeszcze dziś. Zgodził się właśnie Tzt jest w drodze na biopsje z Tysonem , jutro podobno maja być wyniki. Świat nam się zawalił. Tysio jest bokserkiem 10 rok zaczął 30 sierpnia. Siedzę i ryczę.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 7:03, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Czytałam własnie Twój watek wczoraj na Dogo
Bardzo mi przykro z powodu psiaka, chociaz mam taka malutką nadzieję, że to może nie chłoniak. Poczekaj spokojnie na wynik biopsji, bo może sie okazać, że to zupełnie coś innego, mniej groźnego.
Odpukać w niemalowane, ale jeśli zgodzicie się na chemię to gdzie z Tysonkiem zamierzacie go leczyć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
teqquila
Nowicjusz
Dołączył: 29 Wrz 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:21, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ja tez mam taka nadzieje ze moze to nie to. Dzis wyniki wieczorem maja byc. Nie da sie spokojnie czekac, tyle mysli mi sie teraz klebi w glowie dlaczego to my, co dalej,jak teraz zyc, jak sie pogodzic z ta mysla. My jestesmy z lodzi tutaj chyba nie ma dobrego onkologa, chyba zadnego nie ma. Wiec wybierzemy z Wawy lekarza pewnie dr Jagielski, ale najpierw wyniki biopsji, potem badanie krwi I usg. Po woli ukladam sobie plan co dalej jesli moja nadzieja sie nie sprawdzi. Staram sie nie plakac ale ciezko jest. Dobrze ze jest takie forum, dziekuje ze jestescie.moze dzis zaloze swoj watek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 9:32, 30 Wrz 2010 PRZENIESIONY Pon 0:04, 13 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Doskonale Cię rozumiem
Dopóki nie ma wyniku człowiek siedzi jak na szpilkach. Głowa do góry, może jednak to nie chłoniak. Trzeba mysleć pozytywnie!
Do Jagielskiego kolejki, gdybyś dzwoniła i miała już wynik biopsji powiedz, że jesteś z poza Warszawy i bardzo, bardzo pilnie zależy Ci na wizycie.
Pozdrawiam serdecznie i mocno zaciskam kciuki!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
teqquila
Nowicjusz
Dołączył: 29 Wrz 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:35, 30 Wrz 2010 PRZENIESIONY Pon 0:05, 13 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
mała czarna dziękuje. Ten jeden wielki guz zrobiła się dziura dziś i leci z tego brązowa krew taka kleista, i wychodzi coś białego. Jak tak wylatuje ta krew są tam takie małe kawałeczki czegoś białego. Może to gronkowiec ale to więzły były by powiększone. No i te dwa inne guzki to raczej jak spuchnięta skora wygląda no nie wiem czekamy jeszcze 2 godziny i będziemy wiedzieć .
Ps mamy wyniki biopsji brak komorek nowotworowych, wiezly odczynowe, sklad mieszany. To nie chloniak jakies inne paskudztwo nie wiemy co to jak na razie. Pisze z telefonu rece mi sie trzesa przepraszam za bledy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez teqquila dnia Czw 17:13, 30 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 18:23, 30 Wrz 2010 PRZENIESIONY Pon 0:05, 13 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Dobra wiadomość!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
teqquila
Nowicjusz
Dołączył: 29 Wrz 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:49, 30 Wrz 2010 PRZENIESIONY Pon 0:06, 13 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Tylko teraz nie wiemy co to jest. Będziemy walczyć, dostał steryd w sobotę znów do weta za tydzień badanie krwi i za 2 tyg znów biopsja. Wymaz wzięty do badania zobaczymy co wyjdzie. Nawet nie wiecie jak mi ulżyło bo nasz wet nie dawał dużych szans ze to coś innego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 21:26, 30 Wrz 2010 PRZENIESIONY Pon 0:06, 13 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
A jak on się w ogóle czuje? Mam na myśli apetyt, chęć do zabawy, czy męczy się podczas spacerów, czy w domu jest osowiały, unika towarzystwa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
teqquila
Nowicjusz
Dołączył: 29 Wrz 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:37, 30 Wrz 2010 PRZENIESIONY Pon 0:07, 13 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Wiec tak on od zawsze był bardzo chorowity, ma straszne problemy z gronkowcem. Co do jego zachowania nic się nie zmieniło, jest tak jak zawsze ciągle głodny. Bawi się zabawkami z nami, ostatnio nie chciał wyjść na dwór jak mocno padało ale to myślę ze i wiek i jego chore łapki. Na spacerach się nie meczy. Ja nic nie zauważyłam żadnych zmian w zachowaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 9:31, 07 Paź 2010 PRZENIESIONY Pon 0:08, 13 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Jak tam Tyson sie miewa??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
teqquila
Nowicjusz
Dołączył: 29 Wrz 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:57, 10 Paź 2010 PRZENIESIONY Pon 0:08, 13 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Tysio ma sie bardzo dobrze, zachowuje sie jak nowo narodzony. Ten jeden guzek nadal jest, a nie ma jeszcze wynikow wymazu. To dziwne bo ten guzek jest nadal rana i ostatnio jak juz go udało mi sie by powstał strup to zszedł ten strup z kawałkiem skory tak jak by Tysiowi skóra schodziła . dziwne to, nadal troszke cos sie tam saczy ale mu nie przeszkadza teraz w zupełnosci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dalmatina
Administrator
Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:11, 13 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Dobrze, że to nie chłoniak, ale warto obserwować ten guz. Daj znać jak będą wyniki wymazu. Przeniosłam posty do osobnego tematu. Pozdrawiam i dużo zdrowia dla Tysona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|