Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
YLONKA
Gość
|
Wysłany: Śro 17:57, 25 Cze 2008 Temat postu: ZAPALENIE SLINIAWEK A CHLONIAK ??? |
|
|
u MOJEGO BOUVIERA STWIERDZONO ZAPALENIE ŚLINIANEK... MA BARDZO POWIEKSZONE WEZLY CHLONNE NA SZYI, BIERZE ANTYBIOTYKI, JEZDZIMY NA ZASTRZYKI, ALE GUZY NIE ZNIKAJA... NAWET SA JAKBY TWARDSZE.... OBAWIAM SIE ZE TO JEDNAK MOZE BYC CHLONIAK. PIESEK JEST SMUTNIEJSZY, ALE BIEGA, JE , ZACHOWUJE SIE W MIARE NORMALNIE, TYLKO JEST SMUTNY I SZYBCIEJ SIE MECZY. MA GORACZKE. JES POD OPIEKA LEKARZA CODZIENNIE GO BADA, ALE NAPRAWDE WYDAJE MI SIE ZE LEKARZ TEZ PODEJRZEWA CHLONIAKA... NARAZIE NIE BYLO BIOPSJI. CO O TYM SADZICIE ? TAK MI GO SZKODA
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ania
Uczestnik
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:20, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Witaj,
mam nadzieje, że lekarz się nie myli i jest to zapalenie ślinianek, jeżeli jednak postawił błędną diagnozę i jest to chłoniak to niepotrzenie podawany jest antybiotyk.
Nie wiem czy robiono Twojemu psiakowi jakieś badania. Jeżeli nie, to przede wszystkim powinnaś zrobić badania krwi. Moja Dżoja przed diagnozą chłoniaka miała zrobioną morfologię i biochemię, wyniki wyszły prawie książkowe - wszystko w normie, za wyjątkiem bardzo niskich płytek krwi - i to niestety wskazywało na nowotwór.
W przypadku chłoniaka liczy się przede wszystkim czas.
Naprawdę mam nadzieję, że w Waszym przypadku to nie nowotwór.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rott_ka
Gaduła
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 0:06, 26 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ylonka, badania są konieczne !
Napisz, czy Twoj pies miał robione jakieś badania i ew. jak wyszły...
Mam nadzieję, że Twój wet się nie myli...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 11:02, 26 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Jak się nic nie poprawia, węzły nie maleją, to kiepska sprawa. Nie znam się na zapaleniu ślinianek, ale skoro po antybiotyku nic nie przechodzi, to chyba jakoś źle chorobę rozpoznano
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mala_czarna dnia Czw 11:03, 26 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
yLONKA
Gość
|
Wysłany: Pią 11:24, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
ŚREDNIO CO TRZY DNI LEKARZ ROBI PIESKOWI BADANIA KRWI. STWIERDZIL ROZWINIETY STAN ZAPALNY, ALE PO TYGODNIU PODAWANIA ANTYBIOTYKU STAN ZAPALNY SIE ZMNIEJSZYL. ALE GUZY POD SZYJA SA NADAL, MOZE ODROBINE MNIEJSZE, ALE ZROBILY SIE TERAZ TWARDE JAK KAMIEN. PIESEK MA APETYT, STAL SIE JAKIS TAKI ZYWSZY, PEWNI JUZ NIE MA GORACZKI.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MOnika
Gaduła
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pią 21:15, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
witaj,
mojemu Kajtkowi tez na początku diagnozowali zapalenie ślinianek i leczyli antybiotykiem bo miał tez gorączkę, ale nic się nie poprawiało i okazało się po biopsji dopiero ze ma chłoniaka, a stan zapalny miał przez mały ropień w okolicy krtani. po dłuższym leczeniu i czul się dobrze i potem zaczęliśmy leczyć go na chłoniaka.
myślę ze w twoim przypadku może to jakieś zapalenie (mam nadzieje ) jeśli cala dawka antybiotyku nie pomoże niech robią dalej badania, może to jeszcze coś innego, nie chłoniak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dalmatina
Administrator
Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:09, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja myślę, że lepiej zrobić biopsję, zeby mieć pewność, że wprowadzono własciwe leczenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agishek
Uczestnik
Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: OLSZTYN Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:24, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Moja bokserka też miała guzy na węzłach chłonnych pod szyją..
początkowo myśleli że to przeziębienie lub zapalalenie węzłów.
Jednak biopsja wykazała chłoniaka złośliwego
Dziś Gabi już nie ma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|