|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mala_czarna
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 9:17, 14 Sty 2009 Temat postu: Biegunki i inne takie "przyjemności" |
|
|
Jako, że dawno nie miałam do czynienia z biegunkami i wymiotami u Wikuni, to troszkę mi się zapomniało, w związku z czym założyłam topik, może ktoś też skorzysta.
Co podawać do jedzenia? Przeczekać, podawać suchą karmę, czy można jednak jakieś mięsko? Widzę po niej, że naprawdę jest głodna, ale nie chcę jej zaszkodzić, a poza tym, nie będę ukrywać, troszkę chodzę niewyspana przez te nocne i bardzo poranne spacery.
Co robicie w takich sytuacjach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Fender
Gaduła
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:40, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
przy biegunce dajemy Fenderowi:
1) Nifuroksazyd (recepta), podobno jest tez syrop dla dzieci nie tylko tabletki, bo kotom syrop sie podaje
a dodatkowo
2) Laremid
3) Taninal
2 i 3 bez recepty, wg zalecenia naszych lekarzy przy 2 dniu wprowadzalismy te dodatkowe leki
z jedzenia to proponuje, zebys wprowadzila tzw marchwianke czyli gotowana marchewke i rozdrobniona (ryz odpada bo weglowodany a normalnie przy biegunce jeszcze ryz sie podaje), probujemy tez przemycic zmielone gotowane miesko chociazby dla smaku do tej marchwianki
przy wymiotach odpadaja leki doustne i te antybiegunkowe wtedy tez niewiele daja wiec przede wszystkim zatrzymujemy wymioty
1) czopki Torecan (recepta)
lub
2) zastrzyk Cerenia (od lekarza, my zawsze mamy chociaz 1 w lodowce), jest duzo mocniejszy w dzialaniu niz Torecan i przy niektorych chemiach prosilismy od razu o podanie oczywiscie to bylo ustalane z wetami
suchej karmy u nas sie praktycznie nie je, Fendera chloniak to chloniak jelit i my przez ponad pol roku mielilismy wszystko gotowane w blenderze a teraz juz drobno kroimy odkad jest ok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mercedes7
Nowicjusz
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:52, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Lady ma problemy z biegunkami (jeszcze zanim zaczela chorowac tez miewala takie sklonnosci) podaje jej wegie, albo stoperan, ale one pomagaja doraznie, ale po dniu przerwy czesto biegunka wraca. Wiec chodze do weta i on podaje antybiotyk, to zwykle przez 2, 3 dni i ladnie przechodzi. A do jedzenia dostaje sama sucha karme, bez dodatkow. Na dietetyczne jedzenie, troche ryzu z marchewka nie chce patrzyc i woli glodowac, wiec dostanie troche suchej karmy, jakiegos sucharka do schrupania. Bo zwykle apetyt ma, chyba, ze biegunka trwa kilka dni, to juz gorzej, bo i apetyt spada i nawet pic nie chce. Ale to bardzo rzadko i wtedy od weta oprocz antybiotyku, dostaje tabletke z mikroelementami do rozpuszczenia w wodzie, a wode podaje reka, by troche pila.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|